Potok Bielszowicki, znany też jako Kochłówka przepływa przez Rudę Śląską i Zabrze. W latach 60-tych był tak czysty, że wielu rudzian spędzało wolne dni nad jego brzegiem. Niestety, w wyniku rozwoju przemysłu i eksploatacji górniczej został zanieczyszczony. Co więcej, zaprzestano jego czyszczenia. Dlaczego? Radna Ewa Chmielewska złożyła ostatnio interpelację w tej sprawie.
Mieszkańcy informują, ze we wcześniejszych latach koryto potoku na odcinku pomiędzy u. Tunkla a 1-go Maja było czyszczone co roku. Natomiast od 2011 r. zaprzestano jego czyszczenia – czytamy w interpelacji radnej.
Radna wskazuje, że obecnie zarośnięte, niemeliorowane koryto potoku zatrzymuje przepływ wody, która zamiast odpływać, cofa się do rozlewiska, powodując jego powiększenie się. Podkreśliła także, że udokumentowano zrzuty ścieków do potoków, a to stanowi zagrożenie dla środowiska naturalnego. Co więcej, niedrożne koryto powoduje zatrzymanie się ścieków w potoku oraz zbieranie się ich w rozlewisku, a to stanowi przyczynę nasilającego się fetoru w tej okolicy.
W odpowiedzi na tę interpelację magistrat wyjaśnił, że zarządcą i administratorem Potoku Bielszowickiego jest Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie (wcześniej Śląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych), które od 1 stycznia 2018 roku jest głównym podmiotem odpowiedzialnym za krajową gospodarkę wodną. I to ono odpowiada za utrzymanie koryta Potoku Bielszowickiego, w tym za oczyszczenie i wykaszanie. Zaznaczono też, że miasto zwróciło się do PGW Wody Polskie o przeprowadzenie prac konserwacyjnych na całym odcinku koryta Kochłówki. Jaki będzie tego efekt? Na odpowiedź na to pytanie musimy jeszcze poczekać.
Warto zaznaczyć, że na stan potoku, powstanie rozlewiska oraz spowolniony przepływ wody negatywny wpływ ma eksploatacja górnicza. W odpowiedzi magistratu czytamy, że:
Poszkodowany (PGW Wody Polskie) uwarunkował uzgodnienie projektu „Likwidacja zastoiska wodnego w związku z powstaniem niecki obniżeniowej w rejonie lewego brzegu cieku Bielszowickiego na O.G. KWK Ruda Ruch Pokój z tytułu usuwania szkód górniczych”, między innymi koniecznością przeprowadzenia konserwacji cieku w zakresie wykoszenia skarp i odmulenia dna przez PGG S.A. o/KWK „ Ruda”.
O dalszym rozwoju sprawy będziemy informować.