Wiadomości z Rudy Śląskiej

Druzgoczący raport NIK na temat Aquadromu

  • Dodano: 2018-10-10 21:45, aktualizacja: 2018-10-11 09:39

"Aquadrom, który w zamyśle miał stanowić wizytówkę Rudy Śląskiej, przysporzył miastu wielu problemów" - tak zaczyna się raport Najwyższej Izby Kontroli, z którego wynika, że rudzki Aquapark został zaprojektowany i wybudowany nierzetelnie pod względem koncepcyjnym, organizacyjnym i finansowym. Powstawał dłużej, niż planowano, kosztował więcej i do dziś jest obciążeniem dla budżetu samorządu. Statystycznego mieszkańca będzie to kosztowało 1,5 tys. zł!

Budowa Aquadromu kosztowała 119 mln zł. Obiekt w całości sfinansowano kredytem, który w 2009 r. poręczył rudzki samorząd. Budowany od kwietnia 2010 r. obiekt został otwarty w grudniu 2012 r. Dotąd przynosi (zmniejszające się) straty netto, według danych NIK: od blisko 16,2 mln zł w 2013 r. do 7,6 mln zł w 2016 r. W 2017 r. strata netto wyniosła ok. 6,1 mln zł. Na 2018 r. przewidywano wcześniej stratę ok. 6,8 mln zł, a na 2019 r. - 6,6 mln zł.

"Jeżeli weźmiemy pod uwagę kwotę kredytu zaciągniętego na budowę aquaparku i jego oprocentowanie, to na statystycznego mieszkańca Rudy Śląskiej przypadnie do spłaty (w całym okresie kredytowania) ponad 1,5 tys. zł" - skonkludowała NIK.

Przygotowania do inwestycji ruszyły w 2006 roku za rządów poprzednich władz miasta, czyli Platformy Obywatelskiej. Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła działania podejmowane przez Miasto Ruda Śląska w trakcie przygotowania i realizacji budowy Aquaparku. Obiekt został wprawdzie wybudowany i przekazany do użytkowania zgodnie z wymogami określonymi w prawie budowlanym i jest bezpieczny dla użytkowników, jednak nastąpiło to po upływie 3 lat od terminu ustalonego w pierwotnym harmonogramie realizacji przedsięwzięcia z 2007 r. i z opóźnieniem 20 miesięcy w stosunku do terminu wskazanego w umowie zawartej z Generalnym Wykonawcą w 2010 r.

NIK podkreśliła m.in., że decyzję o rozpoczęciu inwestycji podjęto w oparciu o nierealne parametry dotyczące jej zakresu, planowanych kosztów, frekwencji jaką spodziewano się osiągnąć (600 tys. odwiedzających w ciągu roku) i czasu pobytu jednostkowego (3 godziny/osobę, co dawało rocznie 1,9 mln. osobogodzin). Parametry te znacząco przewyższały rezultaty osiągane wówczas przez najdłużej działający w regionie  Aquapark w Tarnowskich Górach (gdzie odnotowano 1,2 mln osobogodzin w ciągu roku).

Trzeba zaznaczyć, że do realizacji inwestycji powołano specjalną spółkę (miejską), a następnie jeszcze jedną (z większościowym udziałem prywatnym), co ograniczało wpływ gminy na sposób prowadzenia inwestycji (w tym jej kredytowania) i obciążało miasto całym ryzykiem finansowym. Po zakończeniu współpracy z partnerami prywatnymi miasto jeszcze przez prawie trzy lata zgadzało się na funkcjonowanie dwóch finansowanych przez nie spółek, co skutkowało m.in. kosztami związanymi z wynagrodzeniami (co najmniej 420 tys. zł). NIK oceniła to działanie jako niegospodarne. Problemy we współpracy pomiędzy miastem a Spółką Inwestycyjną sprawiły, że kredytowca żądał zmiany w umowie kredytu. To sprawiło, że odsetki w latach 2010-2016 wzrosły o co najmniej 3 mln zł.

NIK zwraca uwagę, że umowy dotyczące przygotowania, finansowania i prowadzenia inwestycji, zawarte z partnerami komercyjnymi zawierały postanowienia niedostatecznie chroniące interesy Miasta i przenoszące na nie nadmierne ryzyko związane z finansowaniem inwestycji. Według raportu nadzór Gminy nad inwestycją był nieskuteczny i niewystarczający dla zapewnienia realizacji zadania w ramach pierwotnie planowanych terminów i kosztów, w dodatku zmniejszano program inwestycji. Koszty inwestycji przewidywane na etapie sporządzania koncepcji (20 mln euro) były niedoszacowane w stosunku do planowanego jej zakresu.

Po uruchomieniu parku wodnego spółka Aquadrom ponosiła stratę netto od blisko 16,2 mln zł w 2013 r. do 7,6 mln zł w 2016 r. oraz stratę ze sprzedaży w wysokości od 5,9 mln zł w 2013 r. do 2,8 mln zł w 2016 r. Na podstawie wstępnych wyników finansowych za 2017 r. strata netto wyniosła 6,1 mln zł, a strata ze sprzedaży wyniosła 2,1 mln zł. Wszystkie wskaźniki rentowności spółki Aquadrom były ujemne, co wskazywało na brak zdolności firmy do generowania zysku. Zarząd spółki w sprawozdaniach za lata 2013-2016 stwierdzał związane z tym przesłanki wskazujące na zagrożenie dla kontynuacji działalności.

Ostatecznie koszty realizacji aquaparku wyniosły 119 mln zł brutto, czyli więcej o 36,4 mln zł niż pierwotnie zakładały poprzednie władze i tyle, ile wynosił kredyt. W tej chwili kredyt ten musi spłacać miasto.

W tej kadencji Miasto spłaciło ok. 30 mln zł rat kapitałowych i odsetek - dla porównania, to ok. 1/5 tegorocznego budżetu inwestycyjnego miasta. Udało się również skrócić okres spłaty o 4 lata oraz zmniejszyć odsetki, dzięki czemu kredyt zostanie spłacony do 2031 roku. Zmniejszono także wysokość poręczenia z 230 mln zł na 122 mln zł. Udało się także zmniejszyć sam kredyt o 13 mln zł.

Komentarze (1)    dodaj »

  • Krystyna

    Budżet obywatelski-- kto był pomysłodawcą projektu MIASTECZKO DROGOWE- BARDZO DZIĘKUJĘ POMYSŁODAWCY może jesteśmy sąsiadami a nie wiemy komu zawdzięczamy SUPER POMYSŁ

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również