Wiadomości z Rudy Śląskiej

Dwóch kolejnych pracowników Huty Pokój rozpoczęło strajk głodowy w siedzibie Węglokoksu

  • Dodano: 2019-12-05 09:30, aktualizacja: 2019-12-05 14:36

Dwaj kolejni pracownicy Huty Pokój dołączyli wczoraj do grupy, która podjęła strajk głodowy w siedzibie Węglokoksu.


AKTUALIZACJA: Jak informuje Joachim Kuchta z NSZZ Solidarność, dziś w Węglokoksie do protestujących pracowników, zostało wezwane pogotowie ratunkowe. 2 osoby źle się poczuły, 1 trafiła do szpitala na badania.


W drugiej połowie września w Rudzie Śląskiej podpisano porozumienie między hutą, Węglokoksem i związkowcami, przewidujące m.in. przeniesienie dwóch zakładów produkcyjnych Huty Pokój do nowej spółki Huta Pokój Profile i częściowe oddłużenie tej firmy wobec Węglokoksu. Umowa - jak wówczas informowano - miała zapewnić hucie ciągłość produkcji i uratować miejsca pracy. Strony zobowiązały się do współpracy i współdziałania w celu restrukturyzacji huty oraz jej zadłużenia. Ustalono też zakres i harmonogram działań restrukturyzacyjnych.

Protest głodowy

Obecnie związkowcy oceniają, że porozumienie nie jest realizowane zgodnie z harmonogramem, a miejsca pracy w hucie są zagrożone. Dlatego we wtorek grupa ośmiu pracowników rozpoczęła protest głodowy w siedzibie Węglokoksu.

- Z Zarządem Weglokoksu podpisaliśmy porozumienie, które nie funkcjonuje. 23 listopada miało dojść do przejęcia przez Weglokoks spółki Huta Pokój Profile. Wiemy już, że ten termin jest nieaktualny. Harmonogram nie jest respektowany. W tej chwili mamy 50 dni opóźnienia, a to może spowodować, że spółka straci płynność finansową. Kiedy podpisywaliśmy porozumienie, prezes Węglokoksu obiecywał, że będziemy się często spotykać, tak się jednak nie dzieje. Pierwsze spotkanie po podpisaniu porozumienia nastąpiło na naszą wyraźną prośbę - i odbyło się ono dwa tygodnie temu - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Mariusz Latka z WZZ "Sierpień 80".

Węglokoks jednak podtrzymuje wszystkie uzgodnienia wynikające z podpisanej we wrześniu umowy restrukturyzacyjnej. We wtorek Węglokoks tłumaczył, że opóźnienie w jej realizacji jest spowodowane wyłącznie przedłużającą się wyceną aktywów produkcyjnych, co w bezpośredni sposób wpływa na biznesplan nowego przedsiębiorstwa.

Spółka chce odkupić część Huty Pokój

Przedstawiciele Węglokoksu spotkali się we wtorek z protestującymi w siedzibie katowickiej spółki i odebrali ich petycję. Węglokoks złożył ofertę odkupu części produkcyjnej Huty Pokój w ramach umorzenia części wierzytelności. Huta winna jest samemu tylko Węglokoksowi ponad 180 mln zł, a dług wobec banku PKO BP to ok. 50 mln zł. Od ponad roku huta nie spłaca swoich zobowiązań względem Węglokoksu.

- Podtrzymując wszystkie uzgodnienia wynikające z podpisanej we wrześniu Umowy restrukturyzacyjnej, zarząd Węglokoksu złożył 4 grudnia ofertę zakupu części produkcyjnej rudzkiej spółki w ramach umorzenia części wierzytelności. Jeśli propozycja zostanie przyjęta, zarówno huta, jak i przede wszystkim miejsca pracy w Rudzie Śląskiej będą uratowane. Oferta Węglokoksu SA zgodna jest z wyceną oraz scenariuszem restrukturyzacji, opracowanym przez wynajętą przez Hutę Pokój i Węglokoks renomowaną kancelarię - podał w środę Węglokoks.

Zdaniem Mariusz Latki podobne deklaracje Węglokoksu w ostatnim czasie nie miały jednak pokrycia w działaniach.

- To nas nie satysfakcjonuje. My w takie zapewnienia już nie wierzymy - mówił dla Gazety Wyborczej.

I podkreślił, że od czwartku w siedzibie Węglokoksu głodówkę podejmą kolejne osoby.

Warto przypomnieć, że historia Huty Pokój sięga roku 1840. Obecnie zakład zajmuje się produkcją kształtowników formowanych na zimno, kształtowników walcowanych na gorąco, konstrukcji stalowych z możliwością wykonania projektu i montażu oraz kształtowników spawanych i prefabrykatów. Grupa Huty Pokój zatrudnia obecnie blisko 800 pracowników, wiele innych osób pracuje w firmach kooperujących.

Komentarze (25)    dodaj »

  • fafik

    Jeżeli wygasza się wielki piec w Nowej Hucie, to to powinno dać do myślenia strajkującym

  • xxx

    MARIAN ŻAL MI CIĘ!!!!!

  • Marian

    Do pracowników Huty Pokój. Czytam, że Weglokoks ma tylko 15% akcji huty. Piszą, że 230 mln zł - tyle kasy wam pożyczył, a Wy macie czelność żądać od niego kolejnych milionów ? Nieprawdopodobne !!! A gdzie wasz Zarząd i dyrektorzy, co oni robią poza tym, że wypuszczają Was na Węglokoks. Czas sponsorów już minął. Musicie jak wszyscy po prostu zarabiać na siebie.

  • Były pracownik

    Jak widzę Marian masz problemy z logicznym myśleniem cytuje twoje słowa węglokoks posiada 15% akcji koniec cytatu. Najwyraźniej w twojej głowie jest bardzo dużo pustostanu jak można pożyczyć 230 milionów za tak mizerne akcje. Chłopie rusz głową Węglokoks niszczy wszystko: hutnictwo ciepłownie oni dbają tylko o siebie. Jak można w mediach kłamać o magazynie na potrzeby huty jak za stany magazynowe węglokoks pobiera 7 % marży, następnie wyprodukowany towar może sprzedać tylko węglokoks z następna marżą 8 %.Jak widzisz nie robiąc nic zarabia 15 % a Huta ani nie może kupić wsadu po niższych cenach ani sprzedać produkcji po własnych, aby była jasna sprawa ciepłownie kupują tylko węgiel notabene z PGG którego właścicielem jest kto niespodzianka Węglokoks ceny odpowiednie z marżami na rynku kupisz taniej.

  • Bezsilna

    Przykre grunt, że twoja praca jest niezagrozona

  • Maniek

    Chyba pracujesz w hucie albo twój mąż. Może pochwal się zarobkiem?

  • Radke

    Marian nie wszystko co pisze w prasie odzwierciedla faktyczne przyczyny takiego stanu rzeczy jaki jest w tej chwili w hucie...zanim następnym razem napiszesz "a wy macie czelność żądać..."proponuje najpierw zagłębić się odpowiednio w danym temacie a jeśli cie on nie dotyczy to najlepiej nie zabierać głosu .Zyski są generowane cały czas to tak dla twojej wiadomości ...Jednak zbyt wiele przeliczajac na pracownika fizycznego jest pracowników biórowych co w konsekwencji zjada ciężko wypracowane zyski do tego dochodzi kilka innych czynników i mamy ten obraz który widać.

  • Fan

    Długo nad tym myślałeś? Czyli te miliony są wyssane z palca nieźle. Myśl dalej.

  • egon

    możecie pikietować i głodować do śmierci. pisiory takimi drobiazgami się nie będą przejmować. chcieliście dobrej zmiany, no to ją macie.

  • ....

    Tak jakby całą huta głosowała za pisem

  • Załamana pracująca

    Gdyby gornicy strajkowali to by btlo ok a, ze inni ktorym zarobki nawet nie stoja obok kppalnianych walacza o swoje to kole w oczy. Jak strajkujący gornicy nawet wladza wyszla z nimi na ulice. Strajkuje hutnicy muszą sobie radzić sami :(

  • Karolina

    To już jest żenujące. Wasze protesty trwają już kilka lat i ciągle słyszę narzekanie, że za mało zarabiacie. Rozumiem, że ktoś może mało zarabiać jednak gdyby było komuś tam naprawdę źle zmieniłby już dawno pracę a nie robił z siebie sieroty. Po za tym sami sobie jesteście winni jak można zgadzać się na pracę za minimalne wynagrodzenie??? Nikt was nie zmuszał do pozostania ani też nikt was tam nie trzyma na siłę.

  • Brak slow

    Żenujące jest to co piszesz

  • Zalamana pracujaca

    Lepiej ciągnąć z mopsu i nic nie robić

  • Magda

    Nie nazywaj ludzi walczacych o pracę SIEROTAMI, bo oni pracuja na wypłaty nie jak inni dostają kasę za NIC !!!!

  • Aga

    Karolinko Sieroto a ty pracujesz za ogromne wynagdodzenie czy dostajesz pieniadze za nic z mopsu?

  • Źona hutnika

    Bredzisz kobieto !!!

  • Leon

    Karolina żenujące jest wtykanie nosa w nie swoje sprawy.

  • Karolina

    Ludzi walczących?? Którzy to bo jeden z tych, co jest na zdjęciu mieszka blisko mnie i jest znany tu na osiedlu, że nie wylewa za kołnierz. Zdziwiłam się, że on pracuje, bo osoba, która codziennie pije nie wiem jakim sposobem ma czas na prace co to za praca, że tolerują to, że chodzi pijany. Jesteście jak konie z klapkami na oczach widzicie tylko ten archaiczny zakład ewentualnie mops. Zamiast zainteresować się zmianą pracy ciągle narzekacie, że za mało zarabiacie. Lepiej mydlić oczy wszystkim dookoła i żebrać o grosik więcej do wypłaty. To nie czasy komuny teraz zmienia się pracę im częściej, tym lepiej, a nie siedzieć na tyłku w jednym zakładzie klepać młotkiem i marudzić. Ja nie pracuje za ogromne pieniądze, ale tez nie marudzę, że mam za mało. Do tego, co mam doszłam sama bez niczyjej pomocy. Coraz mniej ludzi was popiera, bo ile można nie jesteście jedynymi w tym kraju.

  • Ania

    Karolino zdrowych, wesołych Świąt i przede wszystkim dużo zdrowia ,obyś nigdy nie była w podobnej sytuacji.

12

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również