Wiadomości z Rudy Śląskiej

Hania od dnia narodzin walczy o lepsze jutro

  • Dodano: 2019-01-17 11:00

Hania to 3-letnia wesoła dziewczynka z Rudy Śląskiej, która od dnia narodzin walczy o lepsze jutro.

Hania urodziła się w 2016 roku. Jej życie od początku nie było łatwe. Podczas jej narodzin doszło do dużego niedotlenienia mózgu, nie potrafiła też samodzielnie oddychać. Była w bardzo ciężkimi stanie, dostała tylko 2 punkty w skali Apgar.  Już w trzeciej godzinie życia została przewieziona na Oddział Intensywnej Terapii, gdzie rozpoczęto chłodzenie jej głowy — urządzeniem Cool-Cap. Po dwóch ciężkich tygodniach w końcu mogła wrócić do domu z rodzicami.

Od tego czasu jest pod opieką wielu różnych specjalistów. Głównym skutkiem niedotlenienia mózgu podczas porodu Hani jest małogłowie. Główka dziewczynki na skutek niedotlenienia oraz leków, które dostawała przez pierwsze trzy miesiące, w ogóle nie rosła. Ma też problem z napięciem mięśni oraz wzrokiem. Sama jeszcze nie potrafi siedzieć ani raczkować.

Mimo wielu przeżyć Hania jest pełnym radości dzieckiem. Każdego dnia ćwiczy i walczy o lepsze jutro. Jej codzienna rehabilitacja jest jednak bardzo kosztowna. Hania jest podopieczną fundacji AVALON. Aby wesprzeć jej rehabilitację i leczenie Hani datki można przekazywać na nr konta: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001 tytuł: Pinkowicz lub wysłać SMS na nr: 75 165 o treści: POMOC 9475.

Hania od dnia narodzin walczy o lepsze jutro


Źródło: Redakcja

Komentarze (8)    dodaj »

  • mama

    Powinno się pozywać szpitale. Ja reż niestety mam złe doświadczenia z tym szpitalem i żałuję własnego zaniechania. Ale cieszyłam się ze już po wszystkim i ze jakoś się udało . Gdyby szpital płacił za własne błędy to zrozumialby, że pacjent to klient a nie uciążliwy petent.

  • Mama

    Na chwilę obecną skupiamy się na tym co jest i cieszymy sie postępami Hania

  • nina

    A w który szpitalu dziewczynka się urodziła ?

  • Tata Hani ;)

    Szpital w Goduli.

  • Mama

    Godula

  • Ccx

    Pewnie godula.. czemu nie zrobili cc? Przecież ktoś jest odpowiedzialny za to niedotlenienie ....

  • tomtom

    Pewnie zwlekali z cesarką. Tam panuje zasada : samo weszło , samo wyjdzie.

  • pracownik styczniowy

    Święta racja. Sami doświadczyliśmy z żoną 19 godzinnego porodu i ci wielcy lekarze z Goduli dopiero po namowach zdecydowali się na cesarkę, dziecko prawie by się udusiło. Co nie zmienia faktu, że nasze dziecko ma porażony nerw twarzowo-czaszkowy. Partacze

Dodaj komentarz

W związku z nadchodzącą ciszą wyborczą, możliwość komentowania artykułów na naszej stronie zostanie tymczasowo zablokowana.
Dziękujemy za zrozumienie i zachęcamy do powrotu do dyskusji po zakończeniu ciszy wyborczej.

Czytaj również