Wiadomości z Rudy Śląskiej

Kawa nie jedną ma postać, czyli magia z ekspresu

  • Dodano: 2018-07-20 14:30

Jak mówi znane przysłowie: de gustibus non est disputandum, czyli o gustach po prostu się nie dyskutuje. Jeśli przyjąć w dodatku, że James Bond jest jednym z najbardziej popularnych symboli dobrego gustu, powinniśmy tym samym przynajmniej uznać wyższość kawy nad herbatą. Nieważne, jak tak kawa będzie wyglądała czy smakowała, z dodatkiem mleka czy bez – najważniejsze to fakt, żeby była dobra. A jak wiadomo, dobra kawa najczęściej pochodzi z dobrego ekspresu.

Dlaczego przywołaliśmy Jamesa Bonda? Wszyscy miłośnicy książek Ian Flemminga, brytyjskiego pisarza, który wykreował sławną postać brytyjskiego agenta, na pewne przypominają sobie tę scenę z „Goldfingera”, kiedy Bond mówi do młodej dziewczyny pracującej w barze: „Nie pijam herbaty. Herbata zamula. Co więcej, herbata była jedną z głównych przyczyn upadku Imperium Brytyjskiego. Bądź tak dobra i zrób mi kawę”. Doprawdy, dziwne jak na Brytyjczyka zachowanie, ale widocznie nawet na Wyspach ciężko oprzeć się smakowi i aromatowi kawy.

Nie tylko Brytyjczycy piją kawę

Jak podają najnowsze dane, takich „nietypowych” Brytyjczyków, jak James Bond (przynajmniej jeśli chodzi o dobór napojów) znalazłoby się na Wyspach więcej. Z najnowszych danych opublikowanych przez British Coffee Association (na podstawie prac Centrum Badań Biznesowych i Gospodarczych), w ciągu ostatnich dziesięciu lat poziom spożycia kawy w Zjednoczonych Królestwie wzrósł z 70 milionów filiżanek dziennie w 2008 roku do 95 milionów filiżanek dziennie w 2018 roku. Może nam się to wydawać dużo, jednak najzabawniejsze jest to, że Wielkiej Brytanii nie ma nawet w pierwszej dwudziestce krajów z najwyższym spożyciem kawy. Według danych Międzynarodowej Organizacji Kawy (ICO), największe spożycie (licząc w kilogramach na obywatela) jest krajach skandynawskich, a dokładnie kolejno w Finlandii, Norwegii, Islandii i Danii. Dalsze miejsca zajmują odpowiednio Holandia, Szwecja, Szwajcaria, Belgia, Luksemburg, Kanada oraz Bośnia i Hercegowina. Włochy, które tak wielu osobom kojarzą się przede wszystkim z kawą, zajmują dopiero trzynaste miejsce.

Włochy – śródziemnomorski zapach kawy

Jednak liczby nie mogę przesłonić faktu, że kawa na Półwyspie Apenińskim jest pewnym symbolem i sposobem życia. Jaką kawę piją Włosi? Najlepiej zacząć od pytania: w jaki sposób ją piją. Jak czytamy na stronie poświęconej kawie i herbacie Konesso: „Włosi piją kawę, stojąc przy barze, a stoliki w kawiarni są przeznaczone głównie dla turystów, którzy lubią się delektować kawą, godzinami rozmawiając i podziwiając widoki. Dla Włochów wizyta w kawiarni to głównie szybkie espresso przed dalszymi obowiązkami. Kawa cappuccino zamówiona do stolika potrafi być dużo droższa niż kupiona przy barze”. Co ciekawe, Italia ma swoje regionalne upodobania co do mocy kawy. W związku z tym w zależności od regionu spotkamy się różnymi preferencjami w tym zakresie, o których czytamy na blogu „Kawowy guru”: «Ogólnie rzeczy biorąc, północ Włoch woli kawy nieco lżej palone, 100% mieszanki arabik lub arabikę z niewielką domieszką robusty (15-20%). Im dalej na południe, tym mocniejsze palenie i większa tolerancja na coraz większą domieszkę robusty. Jak w drodze do Palermo miniecie Neapol, to możecie się już spodziewać mieszanek 50/50, albo nawet takich, w których będzie dominowała robusta, czyli kawa gorzka i „mocna”».

Kawa z Włoch przez Niemcy…

Choć – jako się rzekło – kawa to niejako wizytówka Włoch, to jednak najbardziej chyba znane i cenione ekspresy do kawy pochodzą od naszego sąsiada, czyli z Niemiec. Mowa tu oczywiście o ekspresach Krupsa. Nie powinno to zresztą nikogo dziwić – w przytoczonym powyżej rankingu krajów z największym spożyciem kawy Niemcy plasują się tylko trzy pozycje niżej od Włoch. Wśród bogatej oferty ekspresów niemieckiej firmy na uwagę zdecydowanie zasługują ekspresy Nescafe Dolce Gusto, które pozwalają w łatwy sposób przyrządzić coraz bardziej dziś popularną kawę w kapsułkach. Ponadto jedną z największych zalet tych ekspresów (prócz bardzo prostej obsługi) jest ich wygląd: bardzo nowoczesny i intrygujący, przy rozmiarach, dzięki którym urządzenie nie zajmie dużo miejsca. Jeśli chcemy przenieść odrobinę śródziemnomorskiego klimatu do swojego domu, to prócz odpowiedniej kawy warto kupić sprzęt, który tę kawę godnie przygotuje.

…prosto nad Wisłę

Nie będzie dużo ryzyka w stwierdzeniu, że ekspresy zaczną się coraz częściej pojawiać w polskich mieszkaniach. Jest to naturalny i nieunikniony proces, związany przede wszystkim ze wzrostem zamożności Polaków, jak i ze statystykami picia kawy. Wynika z nich bowiem, że około 75 procent mieszkańców kraju nad Wisłą pije codziennie przynajmniej jedną filiżankę kawy, a prawie połowa przyznaje się do spożywania jej częściej (badania z 2016 roku na zlecenie Lavazza, przeprowadzone przez Maison&Partners). Ekspres daje tym samym dużo więcej swobody i pewności, że dobrą kawą będziemy mogli ugościć znajomych u siebie w domu, a nie tylko w dobrej (i nierzadko drogiej) kawiarni.  

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.