Wiadomości z Rudy Śląskiej

Ośmiolatek wyskoczył przez okno - tragiczny wypadek w Ośrodku Pomocy Dzieciom i Rodzinie

  • Dodano: 2019-09-26 08:30, aktualizacja: 2019-09-26 10:21

Wczoraj około godziny 16 doszło do wypadku w Ośrodku Pomocy Dzieciom i Rodzinie w Rudzie Śląskiej przy ul. Plebiscytowej. Ośmiolatek, który chciał opuścić placówkę bez wiedzy opiekunów, wyskoczył oknem - nieszczęśliwie upadł na głowę.

Okno, z którego wyskoczył ośmiolatek, znajduje się na parterze, ponad dwa metry nad ziemią. Dziecko chciało wydostać się przez uchylone okno, wtedy najprawdopodobniej straciło równowagę albo ześlizgnęło się po framudze i nieszczęśliwie upadło na głowę. Natychmiast zostało wezwane pogotowie.

Na miejsce przyleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał dziecko do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie zostało poddane hospitalizacji.

Aktualizacja:

Ośmiolatek został przyjęty przez Szpitalny Oddział Ratunkowy, po czym trafił na oddział Chirurgii i Urologii, gdzie przeszedł niezbędne operacje. Jego stan jest średni, ale stabilny, bez zagrożenia życia.

Komentarze (110)    dodaj »

  • Ewa

    Pewnie usypial drugie dziecko w pokoju obok . To jest na wzór normalnej rodziny !!! Tam są pokoje nie są wstanie być s każdym naraz!!!!

  • Jo

    A może właśnie z innym dzieciakiem, który go potrzebował. Wziąłeś to pod uwagę ?

  • Morph

    Nie broniąc nikogo, nie oskarżając nikogo, tylko się zastanawiam ile wypadków jest w zwykłych normalnych domach??? Pytacie gdzie był wychowawca? Oni zapewne mają kilkanaście dzieci na głowie! Ja się pytam gdzie są rodzice tych dzieci z tych ośrodków?!? Zrobili je i wolą pić! To jest patologia! Te dzieci mają marną przyszłość przez to z jakiego środowiska się wywodzą! Te ośrodki pomimo wszystkiego dają im więcej niż ich rodzice!

  • Pepe

    Ale wychowawca i nie ma tylko jednego dziecka bo miał więcej może z kimś zadanie rozwiązywał albo z kimś rozmawiał i pomyślałam o tym

  • Mw

    Wychowawca nie na oczu wszędzie, a nieszczęśliwe wypadki niestety się zdarzają....

  • Wu

    Wychowawca siedzi z dziećmi non stop?

  • Iza

    Ale durny komentarz........

  • Mieszkaniec.

    Może przygotowywał posiłek, może wkładał pranie do pralki, może sprzątał z pozostałymi dziećmi, może pomagał w odrabianiu zadań domowych, może rozwiązywał jakis konflikt, może udzielał jakiegoś wsparcia psychicznego. To moze być szok ale wychowawca ma pod opieką nie jedno lecz 10 dzieci i moze się to wydawać dziwne ale stara się żeby dzieci czuły się jak w domu, dlatego mają prawo samodzielnie poruszać sie po mieszkaniu i nie są przywiązane do kaloryfera.

  • Dorota

    No oczywiscie. Mam w domu 2 dzieci oczy dookola glowy i jeszcze zdaza narozrabiac

  • Mieszkaniec

    To to jest wychowawca czy pomoc kuchenna albo sprzątaczka?? Ale tak ośrodek ma ubezpieczenie i nikt nie odpowie za to a w życiu rodzice już dawno by mieli nadzur kuratora albo mieli dzieci odebrane właśnie do takiego ośrodka więc po co odbierać dzieci rodzica jak i tak osoby po studiach muszą prac gotować a może jeszcze remontować mieszkania hmm więc pujde do gastronomika i będę wychowawca bo będę im gotowa a niech ich pilnowal

  • Mieszkanka

    Najpierw proszę pójść po słownik ;)

  • M.

    Tak właśnie osoby po studiach właśnie to robią. Nie ma sprzątaczki, nie ma kucharki, nie ma praczki. Jest 1 wychowawca i 10 dzieci z róznymi problemami, które na bieżącą musi rozwiązywać. 1 wychowawca nie moze byc w 10 miejscach jednocześnie. No i jeszcze najlepiej jakby trzymał mocz przez 8 h bo do toalety jak wyjdzie to tez czas zajmuje. A co sie może wydarzyc przez te 3 minuty?

  • Haszczeiwodorosty

    I to jest normalne wg ciebie? Ze wychowawca zajmuje sie wszystkim tylko nie dziećmi?

  • Maja

    Ludzie pracujących w takich ośrodkach szybko rezygnują z pracy bo nie dają rady,ta praca to koszmar za marne pieniądze,jak to się nie zmieni to będą się zdarzały wypadki

  • Słownik

    Wiesz co to znaczy sarkazm?

  • Były wychowawca

    Pracowałem w takim miejscu i nie raz była taka sytuacja że o 14:00 pomyślałem że chcę do toalety, a poszedłem po 22:00 po zmianie dyżuru. Myślę że wychowawcy potwierdzą. Oczy dookoła głowy to za mało. Oddajesz całego siebie a i tak źle z każdej strony. Ale nigdy nie żałowałem tych przepracowanych lat. Pozdrowienia dla wszystkich wychowanków i wychowawców.

  • Adam

    Nie twój interes

  • trochę logiki

    podpowiadam - na pewno się przyglądał i kibicował. Poza tym mieszkania nie mają prawa głosu. ludzie, na logikę, nikt przecież nie stoi przy takim dzieciaku 24/7.

  • lol

    jak to gdzie był - kawe sobie robil jak kazdy z nauczycieli w dzisiejszych czasach nauczycielem zostaje sie po to aby malo sie narobic i miec w pierony wolnego a nie z powolania a to sa efekty ich zaniedban braku odpowiedzialnosci zawod jak kazdy inny trzeba brac odpowiedzialnosc za swoje czyny i zaniedbania ale jak to w zyciu bywa zamieta wszystko pod dywan i po sprawie

  • Aga

    Mylisz zawody i obowiązki pozdrawiam miłego dnia

123456

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również