Znajdujący się przy zrewitalizowanej hałdzie plac zabaw znów został zniszczony przez wandali. Strzaskana szyba, popisane pisakami konstrukcje, śmieci - to efekt zabaw, jakie urządza sobie młodzież na obiekcie przeznaczonym przecież dla najmłodszych.
W marcu pisaliśmy o zdemolowanym placu zabaw, który dosłownie trzy miesiące po oddaniu do użytku już wymagał remontu. Miasto ponownie musiało wydać pieniądze, żeby przywrócić obiekt do pierwotnego stanu, ponownie przeprowadzono certyfikacje i przy wireckiej hałdzie znów mogły bawić się dzieci. Niestety, osoby z zamiłowaniem do destrukcji co jakiś czas pojawiają się w tym miejscu, systematycznie niszcząc własność publiczną.
Miejsce, które powinno służyć najmłodszym rudzianom, staje się obiektem zainteresowania młodzieży, która urządza sobie na miejscu osobliwe zabawy. Jak informują okoliczni mieszkańcy, ostatnio odbyła się tam bitwa na jabłka, po której nikt nie pofatygował się posprzątać. Pozostawiono też butelki po piwie oraz mnóstwo śmieci.
Sprawdź także: Ruda Śląska: wandale zniszczyli nowy plac zabaw i demolują zrewitalizowaną hałdę
Na to nie ma rady, bo to jest kwestia wychowania. Najlepiej byłoby złapać gnojków na gorącym uczynku i nakazać rodzicom remont - mów przechodzący obok mieszkaniec Rudy Śląskiej.
Już w marcu wiceprezydent Rudy Śląskiej Krzysztof Mejer apelował:
Prosimy was, żebyście uczulali wszystkich swoich najbliższych, żebyście zwracali uwagę tym osobom, które to niszczą, że to jest nasze wspólne mienie. To naprawdę boli, bo robimy piękne inwestycje, które niestety są błyskawicznie przez wandali niszczone - nikt na to nie reaguje, a głosy pojawiają się wtedy, kiedy jest na to za późno, kiedy sprawców nie ma - mówił wówczas Krzysztof Mejer.
Rodzice, którzy z dziećmi spędzają czas na tym placu zabaw, wspominają o monitoringu:
Niestety, wychodzi na to, że monitoring jest jedynym rozwiązaniem. Jedna kamera załatwiłaby sprawę - mówi pani Adrianna, która na placu zabaw pilnuje kilkuletniej córeczki.
Czy miasto zdecyduje się na monitoring? Czy też może w jakiś inny sposób uda się rozprawić z wandalami niszczącymi miejskie inwestycje? Czekamy na oficjalną informację z urzędu miasta - będziemy monitorować ten temat.