Miejskie Przedszkole nr 34 oraz Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 3 w Rudzie Śląskiej nawiązały współpracę z przedszkolem w miejscowości Dovhe na Ukrainie. Wszystko rozpoczęło się od Marii Szopy i Janiny Wodniok - nauczycielek, które zainicjowały akcję pomocy dla organizacji charytatywnej w Drohobyczu. Organizacja ta pomaga codziennie ponad 200 osobom - sierotom wojennym, dezerterom czy bezdomnym.
Pierwsza akcja pomocy zorganizowana została na terenie przedszkola i spotkała się z wielkim zaangażowaniem rodziców. Do organizatorów dołączyły również Miejskie Przedszkole nr 42, Miejskie Pprzedszkole nr 32, Szkoła Podstawowa nr 18 i Szkoła Podstawowa nr 20. Zbierano ubrania, zabawki i środki czystości. Okazało się, że darów jest tak dużo, że przedstawiciele Caritas Ukraina osobiście przyjechali po odbiór oraz odwiedzili przedszkola i szkoły, które brały udział w akcji.
- Ponieważ nie wszystko zostało zabrane, wkrótce ponowiono akcję zbiórki, przede wszystkim żywności. Tym razem po odbiór przyjechał duchowny grekokatolicki ojciec Taras z żoną Iriną, która okazała się być nauczycielką muzyki, pracującą jednocześnie w przedszkolu w wiosce Dovhe. Jest to bardzo biedna wioska, gdzie potrzeby są bardzo duże. Brakuje niemalże wszystkiego: jedzenia, ubrań, przyrządów szkolnych czy mebli. Dowiedzieliśmy się, że przedszkole, w którym pracuje pani Irina, nie posiada żadnych sprzętów, zabawek, pomocy dydaktycznych. Wtedy szybka akcja rodziców i nauczycieli pozwoliła na podarowanie materiałów plastycznych oraz zabawek. Nauczycielka MP nr 34 odpowiedzialna za tę współpracę postarała się również o sponsorów oraz zaangażowanie innych placówek oświatowych – wyjaśnia Bogumiła Besta, dyrektor MP nr 34 w Rudzie Śląskiej.
Znając potrzeby dzieci z tej małej miejscowości akcję zorganizowano powtórnie, tym razem mając nadzieję na wyposażenie tamtejszego przedszkola w podstawowe pomoce i sprzęty. Po konsultacji z dyrektorami placówek, wiele rudzkich przedszkoli i szkół ogłosiło akcję wśród rodziców. Dzięki dobrej woli oraz hojności rodziców, dziadków i znajomych, udało się wyposażyć przedszkole w meble, leżaczki, pościel, ręczniczki, materiały plastyczne i zabawki.
- Akcja ta szerokim echem odbiła się w lokalnych ukraińskich mediach. Ogromna wdzięczność i radość tych ludzi była dla naszych dzieci dobrą lekcją gościnności, doceniania tego co mają, umiejętności dzielenia się, a także niesamowitą lekcją wychowania do pokoju. Pani Irina opowiadała o ogromnej radości dzieci, które niektóre zabawki widziały na oczy pierwszy raz. Opowiadała o tym w trakcie wizyty w naszym przedszkolu, pokazywała zdjęcia i film, specjalnie nagrany w ramach podziękowania za dobre serce polskim przyjaciołom – mówi Bogumiła Besta.
Zarówno przedszkole, jak i każda placówka biorąca udział w akcji otrzymała osobiste podziękowanie dyrektora Caritas na Ukrainie oraz dyrektora przedszkola w Dovhe.
- Najbardziej niesamowite jest to, że udało się zjednoczyć dla jednej akcji tyle placówek oświatowych – podsumowuje Bogumiła Besta.