Wczoraj na godzinę 17 została zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miasta. Na wniosek prezydent Grażyny Dziedzic po raz kolejny pod obrady poddano trzy uchwały dotyczące podwyższenia stawek opłaty śmieciowej, podatku od nieruchomości i opłaty targowej.
Podatek od nieruchomości będzie wyższy o wskaźnik inflacji
Podjęta wczoraj uchwała w sprawie podatku od nieruchomości być może nie spełnia wszystkich oczekiwań obozu prezydent Grażyny Dziedzic, bo sam projekt zakładał podwyżkę do najwyższej, przewidzianej przez ustawodawcę stawki, jednak nawet w takiej formie będzie to dodatkowy zastrzyk pieniędzy dla miejskiej kasy.
Podczas sesji wiceprezydent miasta Krzysztof Mejer po raz kolejny przekonywał, że wzrost podatku jest konieczny, bo powstała na skutek działań rządu dziura budżetowa jest poważnym problemem, nie tylko dla Rudy Śląskiej, ale w zasadzie dla wszystkich samorządów. Wiceprezydent argumentował, że chociaż dla indywidualnego gospodarstwa domowego podwyżka nie byłaby znacząca, to już sumarycznie wpływ do miejskiego budżetu byłby odczuwalny.
Według prezydenckiego projektu podatek od budynków mieszkalnych wzrósłby o 10 groszy za metr kwadratowy, zaś dla pozostałych gruntów o 3 grosze za metr kwadratowy. Biorąc pod uwagę, że statystycznie średnie mieszkanie w Rudzie Śląskiej ma 55,3 m., to opłata roczna wzrosłaby o 5,53 zł na rok, a więc 46 gr miesięcznie. W przypadku domu o powierzchni 100 m. z ogrodem o powierzchni 500 m. podwyżka dla podatnika na rok wynosiłaby 25 zł.
Rada miasta wystąpiła jednak z wnioskiem, aby podatek podwyższyć nie do maksymalnej możliwej stawki, ale o wskaźnik inflacji, a wiec o około 2,5%.
Spotkaliśmy się jako konwent seniorów z panem wiceprezydentem, rozmawialiśmy także w swoich klubach i doszliśmy do jednego, myślę, że wspólnego wniosku, że biorąc pod uwagę interes miasta, czyli sytuację finansową w jakiej miasto się znajduje, ale również i interes mieszkańców Rudy Śląskiej, bo jesteśmy reprezentantami mieszkańców Rudy Śląskiej, składam wniosek o podwyższenie podatku od nieruchomości, ale tylko i wyłącznie o stopień inflacji - zabrała głos w dyskusji przewodnicząca Rady Miasta Aleksandra Skowronek.
Zawsze lepiej mieć coś, niż nic (...), przychylam się do państwa wniosku i proszę o przegłosowanie tej uchwały - skomentowała złożony wniosek prezydent miasta Grażyna Dziedzic.
Opłata śmieciowa na razie pozostaje bez zmian, ale to może się odbić na rudzkich klubach sportowych i NGO-sach
Na sesji również po raz kolejny pod głosowanie została wniesiona uchwała dotycząca zmiany stawek za wywóz śmieci, jednak projekt po raz kolejny nie uzyskał akceptacji radnych. Na sesji wiceprezydent przekonywał, że podwyżka jest konieczna, a jeżeli radni się na nią nie zdecydują, finansowo uderzy to w rudzkie kluby sportowe oraz organizacje pozarządowe:
Musicie mieć państwo świadomość, że będziemy musieli szukać pieniędzy w tym budżecie, który otrzymaliście, a jak wiecie, tam są środki tylko na zdania obowiązkowe. Wiem, że różne środowiska oczekują pieniędzy na prowadzenie swojej działalności, mam tutaj na myśli sportowców i organizacje pozarządowe, ale w przypadku, jeżeli my nie będziemy mieli zgody na podniesienie opłaty śmieciowej w pierwszej kolejności będziemy szukać środków na pokrycie braków w gospodarce odpadami, a dopiero potem będziemy mogli myśleć o przeznaczaniu pieniędzy na sport czy organizacje pozarządowe - mówił podczas sesji wiceprezydent Krzysztof Mejer.
Radni jednak nie podjęli dyskusji, uchwała została odrzucona, podobnie jak ta dotycząca opłaty targowej. W przypadku opłaty targowej również padła propozycja podniesienia jedynie o wskaźnik inflacji, mimo to radni zagłosowali przeciw.
Budżetowa sesja rady miasta zaplanowana jest na 19 grudnia, na godzinę 12.