Remont miejskiego domku na "Ficinusie" praktycznie jest już na ukończeniu. W budynku przy ul. Kubiny ma się znajdować biblioteka, a także izba pamięci.
Budynek przy ul. Kubiny 24 to obecnie jedyny zabytkowy dom na osiedlu Ficinus, który należy do miasta. Pozostałe budynki znajdują się w prywatnych rękach. Na parterze wyremontowanego budynku ma powstać sala animacyjna z punktem informacji turystycznej, a na piętrze - stała ekspozycja muzealna w postaci odtworzonego dawnego mieszkania robotniczego oraz wystawy nawiązującej do historii miejsca. W obiekcie nie może oczywiście zabraknąć obowiązkowego wyposażenia każdego śląskiego mieszkania, czyli "kachloka" i "ausgusa".
Między innymi te sprzęty otrzymaliśmy od rodziny śp. Leona Brzezińskiego, który w 2005 r. otrzymał tytuł "Zasłużony dla Miasta Ruda Śląska". Wyposażenie jest w bardzo dobrym stanie, a co najważniejsze działa i będzie służyło mieszkańcom - napisała na swojej stronie prezydent Grażyna Dziedzic.
Zabytkowa kolonia robotnicza "Ficinus"
Osiedle powstało dla pracowników kopalni Gottessegen (obecnie Pokój). Kolonia składa się z szesnastu domów i jest jednym z najstarszych zachowanych zespołów budownictwa patronackiego na Górnym Śląsku. Wszystkie budynki, co nietypowe w regionie, zbudowano z piaskowca, a otwory okienne i drzwiowe ozdobiono ceglanym obramieniem.
Kolonia jest jedynym zabytkiem z naszego miasta położonym Szlaku Zabytków Techniki, który skupia obecnie 42 najciekawsze obiekty dziedzictwa przemysłowego w woj. śląskim. Dwa lata temu. Ficinus trafił na krótką listę obiektów, których obecność na Szlaku jego zarządca, czyli samorząd województwa, uznał za zagrożoną. Powodem stała się niewystarczająca otwartość na turystów, m.in. brak miejsca z informacją turystyczną i szerszą ofertą na miejscu.
Miasto dostarczyło jednak program naprawczy
Prace budowlane polegająna odtworzeniu pierwotnych elewacji zewnętrznych oraz detali architektonicznych wnętrza charakterystycznych dla tej zabudowy.
Cała kolonia robotnicza Ficinus znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki i jest objęta ochroną konserwatorską. Dlatego też wykonawca musiał wykazać się doświadczeniem w renowacji historycznych budynków. Odbudowa odbywa się z wykorzystaniem historycznych materiałów. Odtwarzana jest tam m.in. charakterystyczna okładzina z piaskowca - mówiła Grażyna Dziedzic.
Łączny przewidywany koszt tej renowacji obliczono na ponad 2,8 mln zł, z czego prawie 1,5 mln zł będzie pochodzić z dotacji przyznanej w konkursie Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego na lata 2014-2020 dot. dziedzictwa kulturowego.
