Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj w Orzegowie. Młody kierowca chciał zawrócić na placu budowy przy kościele pw. św. Michała Archanioła. Podczas tego manewru pod samochodem zapadły się, umieszczone na placu, płyty granitowe.
21-letni kierowca najpierw nie zastosował się do znaku „zakaz skrętu”. Później próbując zawrócić złamał jeszcze jeden przepis, nie stosując się do znaku zakazującego wjazdu na teren placu kościelnego. Podczas zawracania pod samochodem zapadły się płyty granitowe, pod którymi znajduje się fontanna. Kierowca nie przyjął mandatu karnego. Z tłumaczeń kierującego wynika iż do zdarzenia doszło, ponieważ plac budowy był źle oznakowany i zabezpieczony.
- Nasz referat do spraw wykroczeń prowadzi czynności wyjaśniające w tej sprawie. Po przesłuchaniu wszystkich świadków oraz zebraniu dowodów, sprawa przekazana będzie do sądu, który zadecyduje o ewentualnej winie tego kierowcy – mówił Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Policji w Rudzie Śląskiej.
Przypomnijmy, że od czerwca 2017 roku trwa przebudowa terenu wokół kościoła pw. św. Michała Archanioła oraz do tej pory niezagospodarowanego terenu przy ul. Czapli, pomiędzy budynkiem Centrum Inicjatyw Społecznych a wybudowanym w ubiegłym roku parkingiem. Docelowo powstaną połączone ze sobą dwie przestrzenie: tzw. plac górny - wokół kościoła oraz plac dolny - poniżej.