Wiadomości z Rudy Śląskiej

Strażniczka z Rudy Śląskiej poświęciła swój prywatny czas i pomogła starszemu małżeństwu

  • Dodano: 2019-11-13 06:45, aktualizacja: 2019-11-13 07:07

O tym, że strażnicy miejscy nie tylko nakładają mandaty czy też wkładają wezwania za wycieraczki nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów, ale również wspomagają mieszkańców w rozwiązywaniu ich codziennych, nieraz trudnych problemów, mogło przekonać się starsze małżeństwo mieszkające w naszym mieście.

Podczas rutynowej kontroli gospodarki odpadami opowiedzieli oni dzielnicowej o swoich dość poważnych problemach rodzinnych.

Strażniczka poświęciła swój prywatny czas na pomoc mieszkańcom w redagowaniu pism do różnych instytucji. Sprawa okazała się na tyle ciekawa, że zainteresowały się nią media, w których być może starsi państwo będą mogli opowiedzieć o swojej sytuacji i uzyskać potrzebną pomoc w jej rozwiązaniu. Małżeństwo odwdzięczyło się słowami podziękowania i bukietem kwiatów.

Strażniczka z Rudy Śląskiej poświęciła swój prywatny czas i pomogła starszemu małżeństwu

Komentarze (11)    dodaj »

  • Och ty

    To pokazuje jak ważna jest rola dzielnicowego w Straży Miejskiej, bo i takie są jego zadania, rozwiązywanie lokalnych problemów, dbanie o spokoj i bezpieczeństwo. Wszyscy Ci co są negatywnie nastawienie to pewnie ze względu na swoje łamanie przepisów otrzymali mandat. A wszyscy Ci którzy przestrzegają przepisow szanują Straż, a takie zachowania doceniają. Powinnismy być dumni, że są osoby, które bezinteresownie są coś w stanie zrobić. Za to nie ma nagrody, ani premii, to jest dobro, które wraca. Każdy kto pisze negatywne komenatrze niech się zastanowi nad własnym życiem czy jest szczęśliwy

  • jan yahu pawul

    sporo tu jadu a przecież każdy przejaw pozytywnej, ludzkiej aktywności godny jest szacunku !!

  • Mieszkaniec

    Żadna z niej bohaterka niech lepi mandaty żeby łatać budżet od pomagania jest mops.

  • Yeti

    Skoro.jest dzielnicową to taka postawa należy do jej obowiązków.Tak mnie przynajmniej ostatnio uczyli w SP Katowice.

  • kociołek sprzeczności

    Raczej wątpię, by zajmowanie się prywatnymi, rodzinnymi problemami innych ludzi należało do obowiązków czy to strażnika czy policjanta. To, że podejmują się pomocy takim ludziom to już tak naprawdę ich dobra wola. Swoją drogą zadziwiające jest to jak inni mało doceniają takie postawy. Nie każda pomoc musi być spektakularna. Dla tych starszych osób to co zrobiła Pani strażnik było na tyle ważne, że podziękowali jej tak jak umieli - kwiatami i dobrym słowem. To jest ważne. A dla was malkontenci mam znane powiedzonko starożytnych Czechów, w sam raz na tę okazję - Shame on you.

  • ratatuj

    To bardzo fajnie że tak postąpiła, tyle tylko, że chyba wszyscy poświęcamy nie raz swój prywatny czas w pracy i nikt o tym nie pisze nawet w brukowcu. Nie wspomnę o prowadzących własną działalność, bo li tylko prywatny czas poświęcają.Ale pochwała wzrokowa jak najbardziej się strażniczce należy

  • boluś

    Hi hi żródło Strasz Wiejsko' i syćko jasne!

  • Kris

    Jak ma na imię ta funkcjonariusza?

  • wiadomo

    Grażynka.

  • max

    funkcjonariusz. te odmiany sa wręcz śmieszne.

  • Zbigniew

    Santo Subito!

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również