Policjanci z Rudy Śląskiej zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o kradzieże paliwa. Kierowca nie miał prawa jazdy, auto nie było dopuszczone do ruchu.
Tankowali paliwo i uciekali. Wpadli w ręce rudzkiej drogówki
Kilka dni temu do rudzkiej komendy wpłynęły zgłoszenia o trzech kradzieżach paliwa. Sprawcy zatankowali na stacjach i odjechali, nie płacąc za benzynę. Poruszali się peugeotem na zagranicznych numerach. Mundurowi z referatu wykroczeń szybko ustalili, że auto może nadal poruszać się po mieście. Informację przekazano patrolom drogówki.
– Policjanci z drogówki zatrzymali trzech mężczyzn: dwóch mieszkańców Opola i jednego rudzanina. Auto, którym się poruszali, było wyrejestrowane w Niemczech, nie miało OC ani przeglądu, a kierowca nie posiadał uprawnień - przekazał asp. sztab. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
Kontrola zakończona w kajdankach
Po kilku dniach jeden z patroli zauważył podejrzany pojazd i zatrzymał go do kontroli. W środku znajdowało się trzech mężczyzn. 28-letni kierowca nie miał prawa jazdy, a peugeot był wyrejestrowany i nie miał ubezpieczenia. Samochód odholowano na policyjny parking.
Zatrzymani trafili do komendy, gdzie usłyszeli zarzuty dotyczące kradzieży. Kierowca dodatkowo odpowie za szereg wykroczeń drogowych. Policjanci podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy – analizowane są inne podobne zdarzenia z terenu miasta.