Dzisiaj w Rudzie Ślaskiej odbyło się uroczyste otwarcie ośrodka kremacji zwierząt towarzyszących Esthima. Pomysłodawcy przedsięwzięcia tłumaczą, że wychodzą w ten sposób naprzeciw oczekiwaniom właścicieli zwierząt, którzy chcą je coraz częściej godnie pożegnać.
Esthima należy do francuskiej grupy La Compagnie des Vétérinaires
La Compagnie des Vétérinaires powstała we Francji z inicjatywy lekarzy weterynarii. Od ponad 20 lat działa na rzecz zwierząt oraz tych, którzy je kochają, oferując usługi godnej kremacji zwierząt towarzyszących.
- Pomysł powstał już dawno, ponieważ jestesmy częścią grupy francuskiej La Compagnie des Vétérinaires, która działa już od ponad 20 lat. Trzy lata temu firma zdecydowała się na otwarcie krematorium w Polsce. Podobne krematoria zostały wybudowane właśnie we Francji, ale także w Belgii czy Niemczech - mówi Anna Winter, dyrektor zarządzający Esthima.
Esthima to specjalistyczny ośrodek dedykowany kremacji zwierząt towarzyszących, zlokalizowany na terenie Rudy Śląskiej przy ulicy Noworudzkiej 11. Anna Winter wyjaśnia, że usługi krematorium skierowane będą do właścicieli zwierząt towarzyszących oraz lecznic weterynaryjnych.
- Świadczymy usługi dla kremacji zwierząt towarzyszących, czyli mówimy tutaj o psach, kotach, gryzoniach, płazach, gadach czy ptakach egzotycznych - mówi Anna Winter.
Kremacja zwierząt towarzyszących
W krematorium Esthima właściciele zwierząt będą mogli skorzystać z kremacji grupowej lub indywidualnej, z możliwością odzyskania prochów czy też uczestniczenia w ceremonii pożegnania ich pupila. Koszt spopielenia i pochówku zwierzęcia waha się od 185 do nawet 1300 zł.
- Mamy trzy rodzaje kremacji. Kremacja grupowa, gdzie nasz pupil jest kremowane w towarzystwie innych zwierząt. Przy tej usłudze nie ma możliwości odzyskania prochów zwierzęcia. Oferujemy także usługę kremacji rozłącznej - tutaj właściciele mogą odzyskać prochy pupila. Naszą ostatnią propozycją jest kremacja indywidualna z ceremonią pożegnania, gdzie zapraszamy właścicieli zwierząt i stwarzamy im warunki na to, by w spokoju pożegnać się ze swoim pupilem - mówi Anna Winter, dyrektor zarządzający Esthima.
W budynku oprócz krematorium znajdują się także specjalnie przygotowane pokoje, w których właściciele zwierzaków mogą pożegnać się ze swoimi pupilami, a także obejrzeć film z przebiegu kremacji. Przy krematorium nie ma cmentarza. Jest za to ogród pamięci, który będzie udostępniony właścicielom zwierząt jako "miejsce refleksji".
Firma zapewnia, że krematorium nie będzie uciążliwe dla okolicznych mieszkańców
Obiekt wyposażony jest w sprzęt, który pozwala na dokładną kontrolę i zminimalizowanie emisji zanieczyszczeń. Ważne też jest usytuowanie krematorium, w strefie przemysłowej, z dala od zabudowań mieszkalnych.
Na otwarciu krematorium nie zabrakło władz miasta. Na uroczystości pojawili się prezydent Grażyna Dziedzic oraz wiceprezydent Krzysztof Mejer.
- Mam duży sentyment do tej inwestycji, a najciekawsze jest to, że na początku miałem wiele wątpliwości, czy taka inwestycja powinna powstać w Rudzie Ślaskiej. Wszystko to przypomina mi piosenkę zespołu Golec uOrkiestra pod tytułem "Ściernisko". Cytując "Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisko" - tu nie było nawet ścierniska, tu był busz. Bardzo gratuluję Państwu odwagi i wizjonerstwa, bo trzeba było być naprawdę wizjonerem, żeby uwierzyć w to miejsce i zdecydować się na tak istotną, nie tylko dla Rudy Śląskiej, inwestycję. Jesteśmy dumni, że udało nam się Was przekonać. Korzyści będziemy mieć z tego wszyscy i bardzo cieszymy się z panią prezydent, że taka inwestycja powstała tutaj w Rudzie Śląskiej - mówił Krzysztof Mejer.
La Compagnie des Vétérinaires - firma z tradycją
La Compagnie des Vétérinaires oferuje usługi kremacji zwierząt towarzyszących w 14 ośrodkach we Francji. Od 2015 roku firma obecna jest w Niemczech, gdzie posiada 3 krematoria, a od 2019 roku oferuje swoje usługi również w Polsce. Pierwsze krematorium Esthima znajduje się właśnie w Rudzie Śląskiej.
- Jesteśmy przekonani, że zwierzę zarówno za życia, jak i po śmierci zasługuje na należyte traktowanie, a właściciele mają prawo pożegnać je z godnością i szacunkiem - mówił Philippe Thomas, prezes La Compagnie des Vétérinaires. - Jestem bardzo zadowolony, że otwieramy dzisiaj naszą pierwszą filię w Polsce. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagali w organizacji centrum oraz życzymy wielu sukcesów.
Firma ma w planach budowę kolejnego krematorium we Włocławku oraz zakupienia dwóch centrów krematoryjnych w Gdańsku i Warszawie.
Przypomnijmy, że prawo zabrania grzebać zwierzęta w miejscach do tego nieprzeznaczonych. Każdy, kto do tego zakazu się nie stosuje, może zostać ukarany mandatem.