W budynku Komisariatu Policji II w Rudzie Śląskiej przeprowadzono ćwiczenia dowódczo-sztabowe z symulacją pożaru poddasza. Scenariusz zakładał gwałtowne zadymienie najwyższej kondygnacji i konieczność natychmiastowej ewakuacji. Wszystkie osoby przebywające w komisariacie zostały bezpiecznie wyprowadzone w wyznaczone miejsce, a do działań wkroczyli strażacy. Na szczęście był to tylko sprawdzian procedur.
Cel: doskonalenie reakcji na zagrożenie
Regularne szkolenia pozwalają na weryfikację procedur i wyłapanie ewentualnych błędów bez ryzyka dla życia, zdrowia czy mienia. Ćwiczenia w Rudzie Śląskiej miały sprawdzić szybkość podejmowania decyzji, organizację działań oraz współpracę policjantów ze strażakami w warunkach zbliżonych do rzeczywistych.
Przebieg symulacji
Policjanci pełniący służbę w komisariacie zauważyli na poddaszu intensywne zadymienie. O sytuacji niezwłocznie powiadomiono dyżurnego oraz zastępcę komendanta, który zarządził ewakuację całego budynku. Na miejsce skierowano zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Po dojeździe strażacy rozstawili sprzęt, zapoznali się z układem obiektu i przystąpili do kontroli poddasza oraz dachu.
Ćwiczenia zakończyły się oceną systemu dowodzenia oraz przepływu informacji między służbami. Obserwatorzy z Policji i PSP wskazali elementy wymagające dopracowania, tak by w realnej sytuacji działania przebiegały jeszcze sprawniej. Tego typu testy usprawniają m.in. organizację, dowodzenie i koordynację na miejscu zdarzenia.
Szkolenia w różnych lokalizacjach
Jak podkreślają służby, scenariusze są zróżnicowane – realizowane zarówno w budynkach policyjnych, jak i w firmach, centrach handlowych, miejskich przedsiębiorstwach czy na terenach otwartych. Dzięki temu zespoły poznają specyfikę różnych obiektów i potencjalnych zagrożeń, co skraca czas reakcji w razie realnego kryzysu.