August Jakubik – rudzianin, który w ciągu 36 lat przebiegł ponad 150 000 km [WYWIAD]

August Jakubik to ultramaratończyk z Rudy Śląskiej, mający na swoim koncie wiele sukcesów w zawodach sportowych. Najtrudniejszym wyzwaniem, które ma za sobą, był bieg z Rudy Śląskiej do Santiago de Compostela na dystansie 2973 km zrealizowanym w ciągu 42 dni. Nie tylko uczestniczy w imprezach biegowych, ale także je organizuje. Jest organizatorem m.in. Rudzkiego Półmaratonu Industrialnego. Dzisiaj porozmawiamy z nim o tym i wielu innych zagadnieniach.

Rudzki Półmaraton Industrialny

Po czterech latach przerwy na mapę imprez biegowych powraca Rudzki Półmaraton Industrialny, czyli dobrze znana miłośnikom długich dystansów impreza biegowa. Zapytaliśmy o nią jej organizatora – Augusta Jakubika.

Zapraszamy do przeczytania wywiadu, z którego dowiecie się nieco więcej o rudzianinie, który regularnie biega już od 36 lat oraz dlaczego Rudzki Półmaraton Industrialny nie był organizowany przez ostatnie 4 lata!

Kiedy rozpoczęła się Pana przygoda z bieganiem i jaką rolę w Pana życiu odgrywa aktywność fizyczna, a zwłaszcza bieganie, w którym udało się zdobyć liczne sukcesy?

August Jakubik: Regularnie biegam od 1988 roku. Ukończyłem 68 ultramaratonów oraz 151 maratonów. Na zawodach i treningach, w tym czasie, przebiegłem ponad 150 000 km i liczba ta z każdym dniem wzrasta. Jestem brązowym medalistą Mistrzostw Świata w biegu 48-godzinnym z rekordem Polski 370 km 381 m. Srebrnym (2008) oraz brązowym (2009) medalistą Mistrzostw Polski w biegu 24-godzinnym. W latach 2001-2012 miałem przyjemność z reprezentacją Polski startować na Mistrzostwach Świata i Europy  w biegu 24-godzinnym. Pragnę nadal rozwijać swoją pasję i zachęcam przy tym wszystkich do aktywnego spędzania wolnego czasu, a najprostszą formą rekreacji jest bieganie, które polecam dla każdego, bez względu na wiek i płeć. Warto zauważyć, że bieganie jest nie tylko jedną z wielu dyscyplin sportowych, ale także sposobem na życie, który w korzystny sposób kształtuje nasz charakter i wzbogaca osobowość. Jak powiedział Josep Murphy: „Każdy człowiek jest tak młody jak jego sposób myślenia” - ja czuję się ciągle młodo, a bieganie działa na mnie jak eliksir długowieczności. Dzięki temu mogę realizować swoje biegowe marzenia.

Zdobył Pan wielkie sukcesy w bieganiu ultramaratonów. Dlaczego wybrał Pan akurat ten odłam biegania?

August Jakubik: W swoim życiu zawsze starałem się robić coś innego niż większość społeczeństwa. Po przebiegnięciu pierwszego maratonu stwierdziłem, że taki dystans może pokonać każdy. Zacząłem szukać nowych wyzwań i rozpocząłem przygotowania do biegu na dystansie 100 km. Moi znajomi tak dziwnie patrzyli i zadawali pytania jak można taki dystans przebiec. Zrobiłem to, pierwszy ultramaraton przebiegłem w 1992 roku w Kaliszu i wówczas stwierdziłem, że to jest to czego szukałem – zakochałem się w biegach ultra długich.

fot. UM Ruda Śląska

Jak się przygotować do takiego biegu i czy jest to bardzo wyczerpujące wyzwanie?

August Jakubik: Przygotowania do ultramaratonu przebiegają podobnie jak do innych biegów. Różnica polega na wykonywaniu na treningach dłuższych wybiegań na dystansach od 30 do 50 km. Takie treningi wymają dużo czasu i energii. Bardzo ważny element to przygotowanie psychiczne, bo jak to ja mówię „100 km biegną nogi a dalej głowa”. Dlatego długie wybiegania realizowałem głównie na bieżniach stadionów, by tę głowę przygotować.

W wielu zawodach sportowych uzyskał Pan imponujące wyniki. Proszę zdradzić, jaki jest Pana przepis na sukces?

August Jakubik: Na sukces składa się wiele czynników i uwarunkowań. Wymagając od swojego organizmu maksimum wysiłku, należy go odpowiednio przygotować, czyli długotrwały trening, odpowiednie odżywianie, regeneracja oraz higiena życia. Silna wiara w swoje umiejętności i chęć pokonania innych, zawsze motywowała mnie, by być najlepszym.

Które osiągnięcie było dla Pana największym wyzwaniem?

August Jakubik: Na to pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzeń, zrealizowałem wiele wyzwań, które wspominam z wielkim entuzjazmem. Wszystkie pielgrzymki biegowe do Watykanu, 42 maratony w 42 dni, starty w biegach dobowych czy dwu dobowych, pokonany Spartathlon tj. bieg z Aten do Sparty o długości 246 km. Najtrudniejsze wyzwanie to był bieg z Rudy Śląskiej do Santiago de Compostela na dystansie 2973 km zrealizowane w 2016 roku w ciągu 42 dni.

Był Pan organizatorem wielu imprez biegowych. Czy zorganizowanie takiego wydarzenia jest równie satysfakcjonujące, jak branie w nich udziału?

August Jakubik: Jest to trudne i wymagające przedsięwzięcie, ja sobie z tym radziłem. Przez 18 lat organizując bieg 12-godzinny w Rudzie Śląskiej, również w nim startowałem, godząc role organizatora i uczestnika. Najtrudniejszy projekt w tym temacie to było zorganizowanie Mistrzostw Świata w biegu 24-godzinnym z udziałem 37 reprezentacji z całego Świata — udało się — wszyscy byli zadowoleni, a ja z reprezentacją Polski zdobyłem brązowy medal w klasyfikacji drużynowej. Sukces organizacyjny daje dużą satysfakcję, wymaga jednak podobnie jak przygotowanie sportowe dużo pracy.

W tym roku, po czterech latach przerwy powraca Rudzki Półmaraton Industrialny. Skąd tak długa przerwa w organizacji tego wydarzenia i czy zainteresowanie Rudzkim Półmaratonem Industrialnym jest takie samo jak przed przerwą? Ile osób zadeklarowało chęć udziału?

August Jakubik: Rudzki Półmaraton Industrialny po 4 latach przerwy spowodowanej pandemią powrócił do ogólnopolskiego kalendarza biegowego. Ponowne pojawienie się na rynku zawsze budzi obawy, jak ten fakt zostanie przyjęty przez środowisko, do którego jest adresowane wydarzenie. Z tego powodu planowaliśmy start 500 osób. Na „chwilę” przed zawodami na liście startowej jest zapisane 700 osób, więc już mamy pierwszy sukces organizacyjny. Jest to podobna liczba jak przed przerwą, co pokazuje słuszność decyzji o ponownym zorganizowaniu tego biegu w naszym mieście.

Czy biegacze mogą się jeszcze zapisać?

August Jakubik: Rejestracja elektroniczna została już zakończona. Dodatkowe zapisy przyjmujemy w biurze zawodów na stadionie przy ul. Czarnoleśnej w dniach od 9 do 10 sierpnia br. i oczywiście zapraszamy.

Co czeka uczestników podczas VII edycji tego wydarzenia?

August Jakubik: Rudzki Półmaraton Industrialny to największa masowa impreza sportowa
w naszym mieście. Jej główne wyróżniki to: pora rozgrywania, rodzinna atmosfera, charakter trasy oraz lokalizacja biura zawodów, startu i mety. Zawody te na przestrzeni lat ich organizacji zdecydowanie przyczyniły się do zwiększenia aktywności fizycznej wśród mieszańców Rudy Śląskiej jak również całego regionu. Są również dobrym ambasadorem naszego miasta, pokazującym, że w Rudzie Śląskiej można rodzinnie spędzać czas na sportowo. By umożliwić udział w „VII Rudzkim Półmaratonie Industrialnym” osobom nieprzygotowanym do pokonania połowy dystansu „królewskiego” zdecydowaliśmy się na bieg i marsz na dystansie 10 km. Trasa tego wyzwania pokrywa się z trasą półmaratonu i również posiada atest PZLA. W Rudzie Śląskiej konkurencja Nordic Walking ma wielu zwolenników, dlatego chcemy stworzyć mieszkańcom naszego miasta możliwość startu „u siebie”. Na mecie na wszystkich uczestników, którzy ją osiągną, czekają piękne medale z akcentem tegorocznego jubileuszu Rudy Śląskiej.

Czy wśród zapisanych uczestników znaleźli się jacyś zagraniczny biegacze?

August Jakubik: Wśród zgłoszonych osób są uczestnicy z całej Polski jak również z innych państw jak Słowacja, Czechy, Niemcy, Anglia, Francja, a nawet z Kenii.

• Czytaj więcej: Przed nami Rudzki Półmaraton Industrialny w Rudzie Śląskiej

Bieganie to sport dla każdego, czy niekoniecznie?

August Jakubik: W dzisiejszych czasach aktywność fizyczna zaczyna być doceniana przez nasze społeczeństwo, co widać na ulicach i terenach zielonych. Ja oczywiście promuję bieganie, ponieważ „życie bez biegania traci sens”. A tak poważnie nie ma lepszego lekarstwa na nasze zdrowie jak ruch na świeżym powietrzu. Więc jeżeli ktoś nie ma predyspozycji do biegania, to jest rower, kijki do marszu czy długie spacery. Jest tylko jeden problem – wygodnictwo i lenistwo. Dzięki uprawianiu sportu na poziomie rekreacyjnym poznajemy Świat, spotykamy wyjątkowych ludzi i zmieniamy nasze życie na lepsze – dlaczego tego nie robić?

Czy mając tak duże doświadczenie, jest Pan w stanie udzielić kilku rad osobom, które dopiero są na początku swojej przygody z bieganiem?

August Jakubik: Na rozpoczęcie przygody z bieganiem nigdy nie jest za późno, nie ma znaczenia wiek, pozycja społeczna czy wykonywany zawód. Ważne, by rozpocząć rozsądnie: tj. od marszobiegów, czyli 200 m biegniemy, 100 m maszerujemy, stopniowo wydłużamy czas biegu (bardzo wolnego). Taką aktywność wykonujemy 3 razy w tygodniu. Po dwóch miesiącach będziemy w stanie przebiec w biegu ciągłym dystans 5 km.

Jakie są Pana plany na przyszłość związane ze sportem?

August Jakubik: Sport w moim życiu jest od zawsze i towarzyszy mi nieustannie. Obecnie prowadzę treningi z wieloma grupami osób dorosłych jak również sprawnych inaczej. Jestem trenerem biegającym. Wiele czasu pochłania mi działalność sportowa przy organizacji imprez rekreacyjnych jak również kierowanie Śląskim Towarzystwem Krzewienia Kultury Fizycznej w Katowicach. Doba ma 24 godziny i trzeba je odpowiednio wykorzystać dlatego zawsze znajdę czas na to co kocham, czyli trening biegowy.

Dziękuję za rozmowę!