Wiadomości z Rudy Śląskiej

100 lat od I Powstania Śląskiego. Jakie czekają wydarzenia związane z tą rocznicą?

  • Dodano: 2019-03-05 06:15, aktualizacja: 2019-03-05 07:33

W nocy z 16 na 17 sierpnia 1919 roku wybuchło I Powstanie Śląskiej.

To ważne wydarzenie z naszej historii, o którym trzeba pamiętać – podkreśla prezydent Dziedzic. – Chcemy przypomnieć wydarzenia z 1919 roku, a przede wszystkim sylwetki tych, którzy nie wahali się zapłacić najwyższą cenę za połączenie Śląska z Ojczyzną – mówi.

Miasto planuje szereg wydarzeń związanych z tą wyjątkową rocznicą

Ważnym aspektem obchodów będą planowane spotkania z potomkami powstańców, których zapraszam do kontaktu z Wydziałem Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta  – mówi prezydent Dziedzic. – Mam nadzieję, że rodziny będą chciały podzielić się z nami wspomnieniami o swoich przodkach i pokazać pamiątki z tego okresu – dodaje.

Wydział mieści się w budynku A urzędu miasta przy placu Jana Pawła II w Nowym Bytomiu, w pokoju 325. Możliwy jest również kontakt emailowy pod adresem: rozwoj@ruda-sl.pl lub telefoniczny pod numerem: 32 244 90 46.

Pierwsze dwudziestolecie XX wieku to okres tragicznych wydarzeń, ale także nadziei na odzyskanie niepodległości przez Polskę. Wielu Ślązaków walczyło w armii niemieckiej i straciło życie na frontach I wojny światowej. Wojna zakończyła się w 1918 roku klęską Niemiec i odrodzeniem Rzeczpospolitej. Traktat wersalski, będący zwieńczeniem konferencji pokojowej, zakładał, że przynależność państwowa Górnego Śląska zostanie rozwiązana w drodze plebiscytu. W celu jego przygotowania i zorganizowania w lutym 1920 roku na Górny Śląsk przybyła angielsko-francusko- włoska Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa. Na jej czele stanął francuski generał Henri Le Rond. Zaniepokojeni rozwojem sytuacji Górnoślązacy chcieli, w podobny sposób jak w Wielkopolsce, zbrojnym powstaniem przywrócić Górny Śląsk Polsce.

Powstanie było następstwem strajku górników i hutników, w którym 14 sierpnia uczestniczyło ok. 140 tys. robotników. Domagali się m.in. niedopuszczania do pracy członków bojówek niemieckich i byłych grenzschutzów oraz odwołania stanu oblężenia. 15 sierpnia w kopalni „Mysłowice” oddział Grenzschutzu otworzył ogień do protestujących wraz z rodzinami robotników. Zginęło siedmiu górników, dwie kobiety i 13-letni chłopiec. Walki powstańcze w krótkim czasie objęły powiaty pszczyński, rybnicki czy katowicki oraz te, w których był spory odsetek ludności polskojęzycznej.

W Orzegowie organizowaniem Polskiej Organizacji Wojskowej zajął się górnik Jan Szewczyk. Do organizacji wstąpiło 60 osób. Wśród broni mieli zapas granatów własnej roboty, 7 karabinów i broń krótką. Petardy i granaty były wykonane z dynamitu skradzionego z kopalni „Karol”. Rozkaz do rozpoczęcia I Powstania Śląskiego miejscowi dowódcy otrzymali 16 sierpnia 1919 roku wieczorem. Powstańcy orzegowscy i godulscy zebrali się w parku godulskim. W nocy z 17 na 18 sierpnia na terenie Orzegowa doszło do walk, podczas których powstańcy opanowali ratusz i zabrali znajdującą się tam broń. Akcję ułatwił dowódca miejscowego oddziału powstańczego Jan Szewczyk, który był członkiem rady gminnej i wiedział, gdzie znajduje się klucz do szafy z bronią. Powstańcami obsadzono najważniejsze punkty strategiczne Orzegowa. Do rozbrojenia stacjonującego w Domu Górnika Grenzschutzu wysłano kilku powstańców pod dowództwem Romana Latki. Cały oddział Grenzschutzu, po krótkiej, lecz bardzo zaciętej walce, poddał się Polakom. Zdobyto broń i amunicję, m.in. karabin maszynowy. Orzegów był wolny. Jednak 18 sierpnia 1919 roku w godzinach popołudniowych od strony Bobrka i Szombierek Niemcy skoncentrowali kontratak. Szczególnie ciężkie walki miały miejsce od strony Bobrka, gdzie zarówno powstańcy, jak i Grenzschutz użyli ciężkich karabinów maszynowych. Powstańczą obsługę karabinów maszynowych stanowili Ludwik Kopel i Paweł Idzik. Obrona Orzegowa wytrzymała do godziny 18.00, kiedy powstańcy musieli się wycofać ze względu na brak amunicji. W walkach zginęło 3 powstańców: Oskar Moszny, Wilhelm Lukaszczyk, Konrad Mrozek, a ośmiu odniosło rany. Po walkach nowe oddziały Grenzschutzu opanowały miejscowość. Około 120 osób musiało z Orzegowa uciekać.

W sąsiedniej Goduli oddziałem powstańczym dowodził Robert Kula. Walki również rozpoczęły się w nocy z 17 na 18 sierpnia 1919 roku. W akcji uczestniczyli powstańcy pod dowództwem Wilhelma Hartmana. Oddział powstańczy stoczył zwycięską walkę z oddziałem Grenzschutzu, który zbliżył się od strony Chebzia. Nazajutrz Niemcy zaatakowali ze zdwojoną siłą od strony Chebzia, Lipin i Orzegowa. Powstańcy musieli się wycofać, dwóch z nich zginęło: Juliusz Tuszy i Paweł Maniura.

Działania powstańcze miały miejsce również w Wirku i Nowym Bytomiu (Friedenshutte), gdzie miała miejsce strzelanina między powstańcami a Grenzschutzem. Warto również dodać, że w trakcie powstania strajkowali pracownicy kopalni w Bielszowicach. Protestowali przeciw zatrudnianiu byłych ochotników Grenzschutzu. Ważną bazą rekrutacyjną dla oddziałów powstańczych stanowiły również oddziały ochotniczej i kopalnianej straży pożarnej. W walkach wyróżnili się strażacy: Stanisław Ciężki, Herman Kara, Maksymilian Klose, Fryderyk Pyka, Jan Wieczorek i Wincenty Wojtyczka. Z kolei w Halembie, na skutek niemieckiej prowokacji, zabito dwóch, a aresztowano kilkunastu polskich działaczy. Trzeba również wspomnieć, że podczas I Powstania Śląskiego zamordowano Wincentego Lipa z Goduli i Wincentego Janasa z Rudy, a innych powstańców maltretowano.

Niestety, po początkowych sukcesach powstańców, niemiecki Grenzschutz sprowadził posiłki. Powstańcy dysponujący bronią ręczną nie byli w stanie przeciwstawić się broni maszynowej, artylerii czy pociągom pancernym i samolotom. Alfons Zgrzebniok wydał rozkaz zaprzestania walk 24 sierpnia 1919 roku ze względu na beznadziejne położenie oddziałów powstańczych oraz wzrastające represje ze strony władz niemieckich.

Szacuje się, że w I Powstaniu Śląskim wzięło udział od 12 do 15 tys. Ślązaków, a w walkach zginęło 477 osób. Powołana pod naciskiem międzynarodowej opinii komisja ustaliła łączną liczbę 2500 poległych, rozstrzelanych i powieszonych Polaków. Po zakończeniu walk ponad 9 tys. powstańców schroniło się w Polsce. Razem z rodzinami i innymi zagrożonymi aresztowaniami osobami, liczba uchodźców przekroczyła 22 tys. osób.

Mimo brutalnego stłumienia zrywu powstańczego walka o połączenie z Polską nie ustała. Działania przyspieszyły ustalenie plebiscytu. Na czele polskich komitetów plebiscytowych od wiosny 1920 roku stali: w Orzegowie - Jan Szewczyk, a w Goduli - Wilhelm Hartman.

Aktywnymi działaczami plebiscytowymi byli również: Wincenty Loewe, Ryszard Seiler, Emanuel Jaworek, Ludwik Kokot, Jan Dragon, Emanuel Helm oraz Franciszek Garbaciok. Okres przed plebiscytem to czas wzmożonego terroru bojówek niemieckich. W czerwcu 1920 roku z rąk właśnie takiej bojówki zginął powstaniec Feliks Wyleżoł. W 1920 roku w Orzegowie liczebność Polskiej Organizacji Wojskowej wyniosła 120 osób. Do II Powstania Śląskiego stawiło się 130 zbrojnych. Miejscem zbiórki był Dom Związkowy. Powstańcy zostali uzbrojeni w 43 karabiny, 24 rewolwery i granaty. Opanowano budynek urzędu gminnego i poczty, zajęto kopalnię i koksownię. W walkach ciężko ranny został Alojzy Doleżych. W wyniku II Powstania Śląskiego odbyła się likwidacja policji niemieckiej (tzw. Sipo), utworzono parytetyczną policję plebiscytową oraz wprowadzono szereg postulatów zmierzających do równouprawnienia Polaków z Niemcami. Plebiscyt odbył się 20 marca 1921 rok. Za Polską głosowało 2857 mieszkańców Orzegowa, za Niemcami 1375 osób, nieważnych głosów było 9, a 60 uprawnionych nie wzięło udziału w plebiscycie. W niecałe 2 miesiące później wybuchło III Powstanie Śląskie. Jego przyczyną był niesprawiedliwy podział Górnego Śląska, zaproponowany przez delegatów pochodzących z Włoch i Anglii. Orzegowscy powstańcy weszli w skład batalionu nowobytomskiego i walczyli na przedpolu Starego Koźla pod Bierawą, gdzie w walkach brał udział również bielszowicki oddział Mikołaja Pośpiecha. W walkach zginęli Orzegowianie: Franciszek Bednarek, Maksymilian Drewniok, Maksymilian Foik, Roman Kostorz, Franciszek Kwiska, Wiktor Mikosz, Alojzy Panek i Augustyn Stach.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również