126 uczestników, 19 kilometrów i 20 konkurencji. Za nami kolejna edycja gry terenowej "GROT" organizowanej przez Stowarzyszenie Św. Filipa Nereusza.
Młodzież klubowa - wraz z pomocą wychowawców, absolwentów klubu, przyjaciół i wolontariuszy - zorganizowała IX edycję gry terenowej GROT. Finał imprezy miał miejsce 18 maja i wzięło w niej udział 126 uczestników. Gra rozgrywała się na trasie 19 km, a na drodze zawodników czekało 20 konkurencji (linowych, wodnych, strzeleckich, zręcznościowych i integracyjnych).
Ze względu na specyfikę drużyn zawodnicy startowali w dwóch kategoriach:
- rodzinno-młodzieżowej
- oraz dorosłych.
Jak co roku uczestnicy udowodnili, że dzięki współpracy, wzajemnemu wsparciu i zaangażowaniu, można osiągnąć znacznie więcej, niż działając w pojedynkę.
Konkurencje były bardzo zróżnicowane i wciągające, niektóre były zabawne, a niektóre wymagały skupienia i współpracy na najwyższym poziomie, niektóre rzeczy robiłem po raz pierwszy w życiu (jak np. paintball), a niektóre, nawet jeśli wydawały się z pozoru banalne, potrafiły zaskoczyć. Jednakże zaliczenie każdej kolejnej napawało satysfakcją - napisał pan Bartosz, jeden z uczestników gry. - Słowa uznania należą się również tym, którzy na rowerach cały czas czuwali nad bezpieczeństwem uczestników i robili wszystko, co tylko mogli, aby każdy w jednym kawałku i na czas dotarł do mety. Niesamowita była również atmosfera w trakcie całej zabawy, ekipy pomagały sobie, podpowiadały i zarażały pozytywnym nastawieniem. Cała trasa pozwalała bardzo zintegrować się zespołom, wymagała wzajemnego zaufania, zbliżała ludzi do siebie, no i prowadziła przez piękne okolice - dodał.
GRoT to zespołowa impreza terenowa o charakterze przygodowym, przeznaczona dla grup młodzieżowych, rodzin oraz osób dorosłych. Jest to doskonała okazja, by sprawdzić zgranie drużyn rodzinno-sąsiedzkich, przyjacielskich oraz umiejętności współdziałania w różnych sytuacjach.
Podczas kilkugodzinnych zmagań uczestnicy przebyli kilkanaście kilometrów z mapą w terenie i wykonywali zadania. Zadania łatwe i trudniejsze, zaskakujące, wymagające zręczności, sprytu, a czasem nawet przełamania się. Wszystko to odbyło się w duchu zdrowej rywalizacji i dobrej przygody.