Policjanci z komisariatu w Rudzie prowadzą czynności w sprawie kradzieży energii elektrycznej.
W wyniku podjętych kontroli z pracownikami dostawcy energii elektrycznej ujawnili nielegalne podłączenie w Orzegowie.
Sprawcy kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a także obowiązek uiszczenie opłaty za nielegalny pobór, której wysokość może wynieść od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Rudzcy policjanci wraz z przedstawicielami firmy dostarczającej prąd często prowadzą działania mające na celu ujawnienie nielegalnego poboru energii elektrycznej. Czynności podejmowane cyklicznie doprowadzają do ujawniania kolejnych przypadków nielegalnych podłączeń energii elektrycznej. Tym razem 29-letni właściciel mieszkania przy ulicy Królowej Jadwigi wpadł, jak kradł prąd.
Co grozi za kradzież prądu?
Przypominamy, że kradzież prądu, zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Ponadto sprawcy będą musieli uregulować naliczoną przez dostawcę opłatę za nielegalny pobór, której wysokość wynosi od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Nielegalne przyłącza stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. To z kolei jest częstą przyczyną pożarów, bądź porażenia prądem nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie.
