Wiadomości z Rudy Śląskiej

38 - latek zasnął przy komisariacie w Wirku. Był poszukiwany i trafił do aresztu

  • Dodano: 2019-06-05 14:45, aktualizacja: 2019-06-05 16:07

Nietypową sytuację zastał wczoraj dyżurny wireckiego komisariatu, który po służbie wyszedł z budynku.

Policjant natknął się na mężczyznę, który zasnął przy siedzibie mundurowych z Wirku. Odpoczywający 38-latek przebudzeniu trafił „za kratki”, bo jak się okazało był poszukiwany przez rudzki sąd.

Ta nietypowa interwencja miała swój początek we wtorek, tuż po 20:00. Dyżurny komisariatu przy ul. Pocztowej po zakończonej służbie na wjeździe przed budynkiem zastał bardzo zmęczonego mężczyznę. Interwencję wobec rudzianina przejęli policjanci z patrolówki. Jednak czynności mundurowych nie zakończyły się z chwilą zbudzenia 38-latka. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się bowiem, że mężczyzna jest poszukiwany przez sąd. Jasnym stało się, że swój dalszy odpoczynek dokończy w policyjnej celi. Zatrzymany po wytrzeźwieniu zostanie przewieziony do aresztu śledczego, gdzie spędzi „za kratkami” najbliższy czas.

Komentarze (10)    dodaj »

  • mnm

    Pewnie tak długo go " szukali " , że mu się znudziła zabawa w chowanego.

  • Black

    Hehe stwierdzil ze po ci ma isc jak slaby jest to go sami wezma

  • Zig

    I tak by go dopadli , zaoszczyndził policjantom stracony czas na poszukiwana.

  • Fhbjchxj

    Dyzurny z wirku musial miec ogromny wech jak to pies

  • śpiąca królewna

    Zasnął przed komisariatem, obudził się w celi. Taka impreza była, ciekawe jaką miał minę kiedy wytrzeźwiał za kratkami :-)

  • co

    co

  • fcpolice

    wiecej wiary w ludzi! chcial sie sam zglosic, a przed meta padl.... ;/

  • Aw

    No to teraz się przynajmniej wyśpi jak człowiek :-)

  • Waldek

    Taka sytuacja :D

  • Heheszek

    Jak widać powiedzenie "najciemniej jest pod latarnią" się nie sprawdza.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również