Wczoraj, 18 marca br. podczas służby, policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą z rudzkiej Komendy zatrzymali pijanego 47-latka, który kierował samochodem marki Opel. Mężczyzna jechał ulicą Karola Goduli, wykonując zygzaki, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy.
Podczas przejazdu ulicą Karola Goduli, policjanci z Wydziału Przestępczości Gospodarczej zauważyli kierowcę, który w sposób wyraźnie niestandardowy prowadził pojazd, nie potrafiąc utrzymać prostego toru jazdy - przekazuje oficer prasowy KMP Ruda Śląska.
Pijany kierowca z zakazem prowadzenia
Kiedy pojazd zatrzymał się w zatoczce autobusowej, policjanci podjęli interwencję. Po przyjeździe mundurowych z drogówki przeprowadzono badanie, które wykazało, że 47-latek miał w organizmie ponad promil alkoholu. Co więcej, okazało się, że mężczyzna posiadał aktualny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, co dodatkowo pogłębiło wagę jego przewinienia.
Mężczyzna został zatrzymany przez policję i wkrótce usłyszy zarzuty dotyczące łamania sądowego zakazu oraz jazdy w stanie nietrzeźwości. Przewidywane są kolejne konsekwencje prawne, w tym nowy, bardziej dotkliwy zakaz prowadzenia pojazdów.
Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu – konsekwencje prawne
Warto przypomnieć, że jazda pod wpływem alkoholu (powyżej 0,5 promila) to przestępstwo, za które grożą dotkliwe kary. Można spodziewać się:
- grzywny uzależnionej od dochodu,
- ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat,
- zakazu prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat,
- nawiązki pieniężnej od 5 tys. do 60 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Dodatkowo, w przypadku kolizji lub wypadku, sprawca nie będzie mógł liczyć na pomoc ubezpieczyciela, a wszystkie koszty związane z naprawą szkód będzie musiał pokryć z własnej kieszeni.