Wiadomości z Rudy Śląskiej

Akordeony, skrzypce i elektronika – wyjątkowa fuzja muzyczna

  • Dodano: 2024-12-12 14:15

Połączenie akordeonów, skrzypiec i elektronicznych brzmień – to niecodzienna mieszanka, którą miał okazję usłyszeć zachwycony tłum podczas wyjątkowego koncertu. Jak mówi Robert Kier, opiekun i dyrygent Zespołu Akordeonistów im. Edwarda Huloka, decyzja o współpracy z duetem SIDOR x S-AGE była naturalnym krokiem w ich artystycznym rozwoju.

Połączenie akordeonów, skrzypiec i elektronicznych brzmień

Projekt SIDOR x S-AGE to unikatowa fuzja muzyki klasycznej i elektronicznej. Tworzony przez Marcina SIDORA i Szymona Herbusia (aka S-AGE), duet eksploruje nowe granice muzyki poważnej, łącząc ją z hip-hopowym beatem. Sidor, skrzypek i kameralista, od lat współpracuje z muzykami klasycznymi, jazzowymi i hip-hopowymi, często tworząc na pograniczu gatunków. Herbuś, reżyser dźwięku i producent specjalizujący się w trapie i elektronice, wnosi do projektu świeże brzmienie i nowoczesne podejście do dźwięku.

Niedawno po raz kolejny duet wszedł we współpracę z Zespołem Akordeonistów im. Edwarda Huloka.

– Zespół stara się łączyć różnego rodzaju style oraz instrumenty. Chcemy iść z duchem czasu – wyjaśnia Robert Kier, opiekun i dyrygent zespołu.

Pomysł zrodził się już dawno temu w rozmowach z Marcinem i Szymonem z SIDOR x S-AGE, a wspólna chęć stworzenia czegoś wyjątkowego zaowocowała niezwykłym projektem.

– Połączenie akordeonu ze skrzypcami urozmaicone elektronicznymi smaczkami słucha się naprawdę przyjemnie – dodaje z uśmiechem.

Wyzwania i innowacje

Fuzja klasycznych brzmień z nowoczesną elektroniką nie była jednak pozbawiona wyzwań. Jak przyznaje dyrygent, największym wyzwaniem było zsynchronizowanie akordeonistów z elektroniką. 

– Największą niewiadomą było dla nas zgranie Zespołu Akordeonistów z elektroniką. Ze skrzypcami nie było tego problemu. Musieliśmy na te kilka utworów przestawić się z naszej sekcji rytmicznej na elektroniczną. Nie było to jednak dla nas większym problemem – wspomina Kier.

Co ciekawe, zespół nie musiał zmieniać swoich technik gry. 

– Zagraliśmy tradycyjnie, a swoją robotę wykonał Szymon. Każdy z nas zrobił to, co potrafi najlepiej – tłumaczy dyrygent.

Efekt, który zachwyca

Rezultaty tej współpracy przerosły oczekiwania. Już na etapie prób połączenie klasycznych instrumentów z elektroniką robiło wrażenie, a koncert potwierdził, że publiczność pragnie takich nowości. 

– Ludzie chcą czegoś nowego i to chcieliśmy im dać – podkreśla Kier.

Odbiór publiczności utwierdził artystów w przekonaniu, że ich kierunek artystyczny jest właściwy. Zespół Akordeonistów im. Edwarda Huloka oraz SIDOR x S-AGE mają nadzieję na kolejne wspólne projekty. 

– To już nasz drugi koncert i wierzymy, że nie ostatni – podsumowuje Robert Kier.

Ta muzyczna podróż pokazuje, że tradycja może harmonijnie współistnieć z nowoczesnością, tworząc coś naprawdę wyjątkowego. Jak podobają Wam się te aranżacje?

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również