Kolejna smutna Barbórka.
Wiadomo już, że hucznych imprez nie będzie. Kolejny rok górnicy będą musieli zadowolić się tylko uroczystą mszą i złożeniem kwiatów.
Wielkich wydarzeń nie zaplanowano
- Ze względu na bezpieczeństwo pracowników i reżim sanitarny obowiązujący podczas pandemii, a także w odniesieniu do zaleceń sztabu kryzysowego, zarząd spółki już 4 listopada podjął decyzję o tym, że nie odbędą się tegoroczne uroczystości barbórkowe. Dyrektorzy kopalni zostali zobowiązani do odwołania Barbórek – mówi Katarzyna Jabłońska – Bajer, JSW S.A.
Nie będzie też w Jastrzębskiej Spółce Węglowej świętowania okrągłej, bo 50., rocznicy istnienia kopalni Borynia. Największe w województwie obchody miała zorganizować największa spółka – PGG. Jednak z tego również nic nie wyjdzie.
- Nie będzie żadnych hucznych uroczystości barbórkowych. Ja, jako przewodniczący związku na kopalni „Staszic-Wujek” podjąłem już decyzję, że nie będzie tej tradycyjnej karczmy piwnej, która jest związana z Barbórką. Podobnie zresztą jak w zeszłym roku – mówi Rafał Jedwabny, WZZ „Sierpień 80” w KWK „Murcki-Staszic”.
Choć górnicy są jedną z najbardziej zaszczepionych grup zawodowych, to akademii oraz gwarków czy karczm piwnych nie będzie. Górnikom pozostaje jedynie indywidualne uczczenie tego święta za barbórkowy dodatek.
