Będzie fala protestów medyków na Śląsku? Na razie wybierają się do Warszawy

Czas czytania: 4 min.

Wyższe wynagrodzenia, więcej pracowników i lepsza jakość świadczeń dla pacjentów – to tylko niektóre postulaty pracowników służby zdrowia, skierowane do rządu. Medycy i przedstawiciele zawodów okołomedycznych zapowiadają we wrześniu protest w Warszawie. Na swoje wynagrodzenia narzekają m.in. pielęgniarki i pielęgniarze.

 

Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!

 

W tej chwili kształtują się gdzieś między 2,5 a 3,5 tys. zł na rękę. W zależności od długości pracy, wysługi lat, różnych innych dodatków. Często koleżankii koledzy pracują na dwa etaty, czyli chodzą z jednego miejsca pracy do drugiego miejsca pracy, żeby zarobić pieniądze na utrzymanie rodziny – mówi Jacek Antoszek, pielęgniarz.

Wśród postulatów jest także ten, który dotyczy zwiększenia liczby pracowników w służbie zdrowia do poziomu średniej w krajach Unii Europejskiej. Lekarzy zaczyna brakować, bo albo wyjeżdżają za granicę, albo wybierają pracę w firmie prywatnej.

Za godzinę pracy, albo inaczej licząc, za tą samą, ekwiwalentną ilość pracy, myślę że jest w stanie zarobić co najmniej dwu-, trzykrotnie więcej – mówi Maciej Niwiński, przewodniczący śląskiego OZZL.

Medycy i przedstawiciele zawodów okołomedycznych zapowiadają we wrześniu protest w Warszawie. Na swoje wynagrodzenia narzekają m.in. pielęgniarki i pielęgniarze
Medycy i przedstawiciele zawodów okołomedycznych zapowiadają we wrześniu protest w Warszawie. Na swoje wynagrodzenia narzekają m.in. pielęgniarki i pielęgniarze

Lekarzy, którzy wyjeżdżają, nie ma kto zastąpić, mimo że chętnych do studiowania medycyny nie brakuje.

Rząd w tej chwili próbuje zwiększać limity przyjęćna studia dość dramatycznie. Pracując jako nauczyciel akademicki odczuwam to, bo mam więcej pracy i więcej studentów do nauczenia. Ale to są działania, które dadzą efekty za kilka, właściwie nawet kilkanaście lat, bo studia to 7 lat, od stażu, jeszcze specjalizacja, także to jest 12-13 lat – mówi Oskar Bożek, radiolog.

Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy, który został powołany z początkiem sierpnia, domaga się również pilnego spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim. Protest ma odbyć się 11 wrześniaw Warszawie, wezmą w nim udział także pracownicy ochrony zdrowia ze Śląska.

Sylwia Machowska
Źródło: TVS

Komentarze (7) DODAJ

Jak nasz szpital będzie strajkował to jakieś jaja będą. Bo pielęgniarki świeżo po podwyżkach i to nie w wysokości 100 czy 200 złotych...
abcde
Skoro tyj Bandzie Niyrobów z WIEJSKIEJ sie należom wariackie podwyżki to ich PRACODAWCOM czyli WYBORCOM tyż sie coś należy poza NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ z prespektywą DOŻYWOCIA !
boluś
Ale w szpitalu to chyba nie tylko lekarze,pielegniarki i pracownicy okolomedyczni pracuja !!!!Jest tez masa innych pracownikow pracujacych na glodowych stawkach a wykonujacych bardzo wazne i potrzeba prace.Czy ktos o nich pomyslal ???
ecik
Popieram, bo służba zdrowia wcale nie ma lekko. pisiory całe lata w d...e wszystkich mają, a teraz nagle braki w służbie zdrowia, za chwila pojawią się braki wśród nauczycieli,bo ich też mają gdzieś, itd,itd, brawo, jeszcze niech dołożą "nowy ład" i pójdziemy całkiem na dno, a tępy naród wszystko kupi, za miskę ryżu.....
bb
Tym to zawsze mało
bombon
Masz rację jestem pielęgniarką szpitalną i zarabiam na rękę ok. 6 tyś. Też uważam, że niektórym ciągle mało. Cóż taki naród.
zadowolona
Powiedz mi w jakim szpitalu. Wystąpię do tego szpitala z zapytaniem wg ustawy o dostępie do informacji publicznej i dowiem się jakie to zarobki są na stanowiskach. No chyba że to prywatna klinika.
salowy

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe