Wiadomości z Rudy Śląskiej

Co z petycją w sprawie ochrony Mrówczej Górki? Władze miasta odpowiadają

  • Dodano: 2024-01-24 14:00

Ponad 500 mieszkańców podpisało petycję dotyczącą ochrony terenów zielonych znajdujących się na Mrówczej Górce. Jak odpowiedziały na nią władze miasta? Z pewnością nie tak, jak spodziewali się tego mieszkańcy. Część gruntów ma niebawem trafić na sprzedaż.

Aby chronić zieleń w mieście

Mieszkańcy coraz bardziej zaczęli zwracać uwagę na drastycznie kurczącą się ilość terenów zielonych w mieście. Aby zatrzymać ten proces, reagują, gdy widzą kolejną, niezasadną ich zdaniem wycinkę drzew czy krzewów. Tym razem mieszkańcy postanowili zareagować w sprawie terenów zielonych na terenie Mrówczej Górki, na styku Halemby, Kochłowic i Wirku. Celem petycji było uchronienie znajdujących się tam działek przed sprzedażą i zabudowaniem.

Petycję uzasadniano tym, że jest to miejsce odpoczynku i rekreacji dla wielu mieszkańców szukających spokoju od miejskiego zgiełku. Tereny te stanowią naturalną barierę hałasu oddzielającą dzielnicę od autostrady A4. Wskazywano także, że niektóre obszary pozostają zalane przez większość roku, co nie sprzyja powstawaniu tam żadnej infrastruktury.

- Nasza prośba wynika z troski o zachowanie naszego dziedzictwa przyrodniczego i jakości życia mieszkańców. Dodatkowo po wstępnych analizach hydrologicznych tego obszaru, można wręcz powiedzieć, że część terenu w rejonie zbiornika retencyjnego należałoby przeznaczyć i przygotować jako rezerwuary naturalnej retencji, wspomagające niewydolne zbiorniki na terenie MOP, które pozwolą na dalsze spowolnienie odprowadzenia nadmiaru wód do istniejącego systemu kanalizacji – czytamy w uzasadnieniu petycji.

Mamy odpowiedź miasta

Rafał Wypior, inicjator petycji, podzielił się z mieszkańcami odpowiedzią, którą uzyskał od władz miasta. Nie miał jednak najlepszych wiadomości. Prezydent miasta Michał Pierończyk poinformował, że nie planuje aktualizacji planu miejscowego dla obszaru wskazanego w petycji. 

- Ze zrozumieniem podchodzę do wskazanych w petycji argumentów, jednak pragnę podkreślić, że przeznaczenie terenów pod funkcje mieszkaniowe, usługowe, cmentarne i inne wynika z elementu polityki Miasta, jakim jest studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Ruda Śląska, przyjęty uchwałą Rady Miasta Ruda Śląska w dniu 24 marca 2015 r. – czytamy w odpowiedzi prezydenta.

Co ciekawe, ogłoszono już przetarg na sprzedaż gruntów położonych przy ul. Oświęcimskiej. Władze obiecują jednak, że petycja w przyszłości zostanie wzięta pod uwagę podczas najbliższych procedur planistycznych, które będą dotyczyły tego obszaru. 

Z pełną odpowiedzią prezydenta możecie zapoznać się w poście radnego w mediach społecznościowych.

Komentarze (10)    dodaj »

  • Bubi

    Zawsze można postawić tam spalarnie osadów ściekowych z całego kraju. Idealne miejsce. Wszelkie dymy odrazu będą przefiltrowane przez las.

  • Kpina + ironia / szydera

    Odliczanie do artykułu pt. "Problem dzików na rudzkich osiedlach narasta." można zacząć. Najpierw wyciąć, co się da, a potem zadziwieni, że przegoniona zwierzyna szuka schronienia... i to wszystko z frazesami o potrzebie ochrony przyrody na ustach.

  • ja

    Wspaniałe miejsce na spalarnię osadów po ściekowych, teren skorzysta i ludzie będą mieli swojsko ,anielsko, i klimatycznie.

  • Uczeń Rudolfa

    Domy mieszkalne to można budować na Wirku w miejscach po szkodach górniczych a przyrodę należy chronić a nie zabetonowywać

  • Achim

    Piekna okolica, jak wybudujo tam szeregowce to od razu tam wprowadzo z rodzino. Teraz mieszkam przy 1 Maja przy cmentarzu ale tam za glosno

  • Wrrrr

    Taaaa a lotem postawicie Panattoni

  • Smutne to

    Jpr..d byle wyciąć zieleń i pato domy postawić...

  • boluś

    Tereny pod PALLAToni 5 '6' 7; itd ....Blachozy cd.

  • olo

    o właśnie, w dwa miesiące mnóstwo nic nie wnoszących działań, a potem luzik do następnych wyborów i przelew co miesiąc

  • n4u

    niech zgadnę, kolejny magazyn ?

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również