Strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej, przy współpracy z Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym w Rudzie Śląskiej zorganizowali ćwiczenia z zakresu ratownictwa wodnego i lodowego.
Ćwiczenia przeprowadzone zostały na zbiorniku wodnym Kokotek. W ćwiczeniach uczestniczyli również rudzcy policjanci.
Przebywanie na zamarzniętych zbiornikach wodnych zawsze jest ryzykowne. Lód nie wszędzie ma jednakową grubość i ulega ciągłym zmianom, dlatego poruszanie się po tafli, bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu asekuracyjnego, może zakończyć się tragicznie! Bezwzględnie powinno się unikać samodzielnego przebywania na zamarzniętych zbiornikach wodnych. Tylko w tym roku na terenie całego kraju doszło już do kilku zdarzeń, w których zginęli ludzie pod którymi załamał się lód.
Trzydniowe ćwiczenia, miały na celu doskonalenie zasad poruszania się po lodzie, technik ratowniczych z wykorzystaniem posiadanego sprzętu, ratowania osób, pod którymi załamał się lód oraz udzielenia poszkodowanemu pierwszej pomocy. Ćwiczenia prowadził prezes WOPR-u w Rudzie Śląskiej Mariusz Komendera. W czasie pokazu omówiono możliwości ratowania ludzi spod załamanego lodu przy pomocy sań lodowych, rzutki ratowniczej oraz innych dostępnych przedmiotów: szalików, kurtek, patyków itp. Rudzcy policjanci również uczestniczyli w ćwiczeniach, aby poszerzyć wiedzę i umiejętności z zakresu ratownictwa wodnego i lodowego. Zdobyte doświadczenie mundurowi będą mogli wykorzystywać w przypadku konieczności niesienia pomocy osobom poszkodowanym na zamarzniętych zbiornikach wodnych, których na terenie Rudy Śląskiej jest sporo. Przy tej okazji, za pośrednictwem lokalnej telewizji kablowej, mł. asp. Roman Aleksandrowicz z Wydziału Prewencji apelował do rodziców i opiekunów, aby pamiętali, jak ważne jest, aby zwracać uwagę, że spędzanie wolnego czasu przez dzieci i młodzież, w pobliżu jeszcze oblodzonych zbiorników, nie jest dobrym pomysłem.
