Wiadomości z Rudy Śląskiej

Czy w Rudzie Śląskiej powstanie użytek ekologiczny "Dolina Kochłówki"?

  • Dodano: 2020-02-07 12:00, aktualizacja: 2020-02-08 01:23

11 grudnia do rudzkiego Urzędu Miasta wpłynęła petycja grupy mieszkańców, aby w mieście utworzyć użytek ekologiczny pod nazwą "Dolina Kochłówki". Wokół tematu rozgorzała dyskusja, która ostatecznie została zakończona przyjęciem wniosku, jednak to, czy taki użytek w Rudzie Śląskiej faktycznie powstanie, wcale nie jest pewne.

Rada Miasta najpierw przekazała sprawę pod obrady Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, która skonsultowała sprawę z ekspertami oraz stroną wnioskodawcy. Efekt posiedzenia komisji był jasny: teren posiada wyjątkowo cenne walory przyrodnicze, zasługujące na ochronę.

Wniosek zawarty w petycji jest całkowicie zgodny ze Strategią Rozwoju Miasta na lata 2014 – 2030 i doskonale wpisuje się we wzmacnianie atrakcyjności przyrodniczej i powiązań funckjonalno-przestrzennych miasta, w szczególności w poprawę jakości terenów leśnych i zielonych. Założenia związane z utworzeniem użytku ekologicznego są pożądanymi i pozytywnymi cechami, którymi powinno charakteryzować się nasze miasto, zwłaszcza w obszarach urozmaiconej oferty spędzania wolnego czasu, a także spójnego i zrównoważonego rozwoju – czytamy w uzasadnieniu Komisji Skarg, Wniosków i Petycji.

Innymi słowy komisja uznała wniosek mieszkańca za bardzo dobry, w związku z czym pod głosowanie Rady Miasta została przedłożona uchwała, o ustanowienie w Rudzie Śląskiej takowego użytku ekologicznego. Jak dodała radna Ewa Chmielewska, petycja mieszkańca otrzymała rekomendację Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska.

Przed dyskusją i głosowaniem został również zaprezentowany film, który niedawno radna Ewa Chmielewska opublikowała na swoim profilu facebookowym:

 

Jak się okazuje, przy okazji pracy nad wnioskiem komisja owszem, obradowała, skonsultowała się z samym mieszkańcem, z ekspertami, natomiast nie zaprosiła na obrady przedstawicieli władz miasta. Co ważniejsze, nie otrzymała również zgody samego właściciela gruntu. W zasadzie, to na razie nawet nie wiadomo, ilu tych właścicieli na tym obszarze jest. Na te kwestie uwagę zwrócił wiceprezydent miasta Krzysztof Mejer:

Pomysł jest bardzo chwytliwy i atrakcyjny, któż by nie chciał mieć użytku ekologicznego w tym miejscu, ale niestety – ten pomysł prowadzi nas na bardzo niebezpieczną drogę – powiedział Krzysztof Mejer – ograniczenia i zakazy wynikające z ustawy o ochronie przyrody mogą odnosić się do niszczenia lub przekształcania obiektów, wykonywania prac ziemnych i – uwaga! - zmian stosunków wodnych. Co to oznacza? Ustanowienie użytku ekologicznego na Kochłówce powoduje, że nie będzie można wykonać żadnych prac regulacyjnych na całym jej biegu. Nie będziemy mogli wykonać przebudowy przepustu na ul. 1-go Maja, gdzie już dziś tworzy się kolejne rozlewisko. Nie będziemy mogli zmusić kopalni do budowy sztolni pod Kopalnią Bielszowice, której domagamy się już od 40 lat. Nie będziemy mogli obniżyć koryta Kochłówki, przywrócić jej naturalnej retencji na całym jej biegu, bo to naruszy stosunek wodny na użytku ekologicznym – wymieniał Krzysztof Mejer.

Jak dodał później wiceprezydent Krzysztof Mejer, pod tym terenem znajdują się bogate złoża węgla, które z czasem zapewne będą eksploatowane, a ustanowienie takiego użytku zablokuje możliwość wydobycia – to oczywiście przełoży się na krótszy żywot kopalni w Rudzie Ślaskiej.

Kolejnym wątkiem poruszonym przez wiceprezydenta jest zagrożenie powodziowe. Obecnie z tego terenu woda jest wypompowywana, aby uchronić okoliczne obszary – również zamieszkane - przed zalaniem. To właśnie do Kochłówki spływają wody deszczowe z autostrady A4, z Chorzowa Batorego, z Bykowiny i Wirku.
Wątpliwości i problemów związanych z ustanowieniem użytku ekologicznego jest bardzo wiele – koszty odkupienia terenu, przyszłość oczyszczalni ścieków, brak pierwotnej retencji, powodujący różne problemy, np. z odorem.

Te argumenty wywołały dalszą dyskusję. Radna Ewa Chmielewska tłumaczyła między innymi, że większość terenów należy do gminy oraz Skarbu Państwa, że tak, jak radni mogą ustanowić użytek ekologiczny na danym terenie, tak też mogą jakiś jego obszar z niego wyłączyć na czas przeprowadzenia niezbędnych prac. Ponadto użytek ekologiczny nie ma zostać ustanowiony wzdłuż całego biegu Kochłówki, a jedynie na jej odcinku.

Głos zabrała również przewodnicząca Rady Miasta Aleksandra Skowronek, która przypomniała, że radni nie obradują w tej chwili nad tym, czy użytek powstanie, czy nie, ale nad tym, czy wniosek, który wpłynął od mieszkańca, jest zasadny. Jeżeli tak, to – kolokwialnie rzecz ujmując – piłeczka będzie po stronie prezydenckiej, a wtedy dopiero rozpoczną się przygotowania i zbieranie dokumentacji. Dyskusja jednak trwała nadal. W końcu o przerwanie debaty na ten temat zawnioskowała Katarzyna Korek, która – podobnie jak Aleksandra Skowronek, uznała, że na tym etapie takla debata nie jest potrzeba. Wniosek został przyjęty przez radnych, a uchwała została przegłosowana 14 głosami za, 5 przeciw i 4 wstrzymujących się.

Wniosek mieszkańca o utworzeniu użytku ekologicznego został zatem przyjęty, a w przyszłości możemy się spodziewać wznowienia dyskusji w tej sprawie.

Sprostowanie:

Wnioskodawcą nie jest jeden mieszkaniec, ale Grupa Inicjatywna Dolina Kochłówki - pod wnioskiem podpisał się jej przewodniczący.

Komentarze (19)    dodaj »

  • ...

    Chcialabym zauważyć ze dziki które grasowaly po teranach kochlowki zaczynają wychodzić i sie przemie[...], przez 22 lata nie widzialam dzika w obrembach wirku /bykowiny, niestety od początku tego roku, spotykam je średnio 3 razy w tygodniu, dokładnie to przy ul. Szpakow, dokladnie to na "silowni na świeżym powietrzu" i placu zabaw oraz między blokami, przy ul katowickiej na skrzyżowaniu z ul. Gornoslaska, przy ul. Szyb Andrzeja (tam gdzie jest akwarium dziki chodzą stadami ok 10-15 dzikow)przy ul. Katowickiej (przechodzą z kochlowki za Kaufland z za kauflandu na "park") przy ul. Obrońców Westerplatte, przy ul. Nowary, oraz na za C.H. DOMINO, słyszałam również ze duzy wysyp dzikow jest na nowym Bytomiu w parku "za wieżowcami". I tu pytanie, czy warto niszczyc dom dzikich zwierząt na rzecz ludzkiej wygody? Czy moze ktos zajmie sie dzika sprawa w naszym mieście? Czy moze czekamy, aż wkoncu dziki zaczną atakować ludzi? Latami chodziło sie zawsze na kochlowke, nie bylo zrobionych mechanicznie ścieżek, nie bylo barierek ani żadnych uzgodnień, za to ludzie którzy nie widzą problemu w ubrudzeniu sobie butów zawsze tamtędy spacerowali, teraz ludzie wymyślają i wlasnie efekty wymyślania łatwym sposobem mozna zauważyć po zniszczonych trawnikach i dzikich zwierzętach żyjących w mieście, ale co tam na kochlowce zróbmy sobie sztuczne ulepszenia, parkingi na nowym Bytomiu wyremontujmy dodajac liczniki miejsc parkingowych zeby panie z bankow i urzędów nie musiały sie trudzic szukając miejsca parkingowego, a mieszkaniec który chce co kolwiek załatwić na nowym Bytomiu nie ma gdzie zaparkować.Tak pozatym jeśli szukamy pieniędzy na sport i inne wydatki miasta zróbmy platne parkingi na nowym bytomiu, i mieszkańcy będą szczęśliwi bo beda woleli zapłacić 2 zl za godzinę niz 2 godziny szukać miejsca :)

  • Ruda

    Krzysiu. A jak ty chcesz zrobić sztolnie pod KWK Bielszowice. Gdzie ona miałaby się zaczynać? W Bytomiu?

  • Rudzianka

    Chodziłam przez jakiś czas pieszo z Kochłowic wzdłuż Kochłówki. Teren naprawdę mógłby być piękny, teraz szkoda mi pływających w brudzie kaczek. Byłabym za ochroną, ale uważam też, że należy rozważyć wszyskie za i przeciw.

  • Anty Szambo!

    Zasypać !!! Mieszkańcy niebieskich dachów niechcą tykającej bomby!

  • karski

    Anty Szambo - godej za siebie! Bomba to ty bydziesz mioł jak ci śmieciami rozlewisko zasypiom.

  • orwo

    Odnoszę wrażenie, że w prawie każdym przypadku kiedy chodzi o ochronę środowiska prezydent Mejer stosuje odbijanie piłeczki i pokrętne wyjaśnienia w białych rękawiczkach, byleby odrzucić jakiś pomysł, nie zrealizować go. Za to dosyć sprawnie podpisuje zgody albo działa osobiście na rzecz wycinek drzew w mieście - tu nie jest taki dokładny. Zgłosisz drzewo do wycinki, będzie załatwione na 99%.

  • Cross

    Będzie gdzie qadem pojezdzic...

  • Ja

    Jeszcze niedawno kupy tam pływały, teraz chcą użytek robić. Ktoś tu ewidentnie ma nawalone we łbie. Szybo ta Chmielewska zdanie zmienia, hahaha

  • Janek

    Miejsce to jest siedliskiem wielu zwierząt...Szkoda było by tracić taki piękny kawałek przyrody w naszym mieście..ps duży ukłon w kierunku autora,autorów tego filmu.

  • greg

    Szkoda zniszczyć przez zasypanie kamieniem jedyne takie miejsce w mieście.

  • maszcilos

    Oby jeszcze kamieniem... Odpadami chcieli to zasypać.

  • ciekawy

    Wstyd cmentarza nam mieszkancom Bykowiny osiedla odmawiacie,ale na jakies gupoty kasa prubujecie znalez.

  • Dobry pomysł

    Właśnie że użytek ekologiczny nic nie kosztuje.

  • Dawny rudzianin...

    Miejce cenne, warte utrzymania. Jeśli jeszcze nie wiecie o czym mowa to warto wybrać się na spacer w to miejsce. Wystarczy podjechać na ul. KARSKIEGO. Stamtąd to już tylko kilka kroków.

  • pawel

    Jestem za

  • logika

    Prezydent to chyba pomylił użytek ekologiczny z Parkiem Narodowym. No ale skąd miałby się na tym znać.

  • giekar

    Znów kopalnia ? ! ? Ile tego można słuchać. Miasto nic nie może i nie liczy się ze zdaniem mieszkańców, a wszystko zwala na kopalnię. Nie chce się czegoś zrobić po myśli mieszkańców - wina kopalni. Pytanie, kto rządzi tym miastem, Zarząd czy ciągle kopalnia ?

  • Noe

    KASA

  • orwo

    Argument dotyczący kopalni jako powodu problemu jest nieudolną próbą odbijania piłeczki. Kopalnia chcąc wyfedrować to co jest pod spodem może zastosować odpowiednie zabezpieczenia przed osiadaniem terenu. A tak naprawdę chodzi o to, aby wszystko na tym terenie zostawić tak jak jest teraz-gruba fedruje nad dole, a nie na powierzchni - przy odrobinie dbałości wpływ na ten teren będzie pomijalny.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również