69-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej padł ofiarą oszustwa inwestycyjnego. Zwiedziony obietnicą szybkiego zysku na akcjach Orlenu, stracił ponad 180 tysięcy złotych, z czego większość pochodziła z kredytu.
Oszustwo na akcje Orlenu. 69-latek z Rudy Śląskiej stracił ponad 180 tysięcy złotych
Policjanci z Rudy Śląskiej prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa inwestycyjnego, którego ofiarą padł 69-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna został zmanipulowany przez osobę podającą się za przedstawiciela spółki inwestycyjnej. Pod pretekstem szybkiego i pewnego zysku z inwestycji w akcje Orlenu, oszust nakłonił seniora do przelania znacznych środków pieniężnych. Łączna kwota strat przekroczyła 180 tysięcy złotych. Z ustaleń policji wynika, że do pokrzywdzonego zadzwoniła osoba, która przedstawiła się jako doradca finansowy reprezentujący dom maklerski. W rozmowie telefonicznej zaproponowała mu udział w „ekskluzywnej ofercie” zakupu akcji dużej spółki – miało chodzić o akcje Orlenu. Mężczyzna został zapewniony, że nie musi posiadać specjalistycznej wiedzy ani doświadczenia – wszystkim miała zająć się firma. Wystarczyło, że przekaże środki i będzie oczekiwał przelewu z zyskiem. Po kilku rozmowach telefonicznych, senior zaufał rozmówcy i zdecydował się na przelanie pieniędzy.
Zaciągnął kredyt, by „zainwestować”
Co szczególnie niepokojące, ponad 90% wpłaconych środków pochodziło z kredytu, który rudzianin zaciągnął specjalnie na potrzeby tej inwestycji. Jak przekazał, był przekonany, że po kilku dniach otrzyma przelew z zyskiem i natychmiast spłaci zobowiązanie. Do przelewu nigdy nie doszło, a kontakt z rzekomym doradcą urwał się bez śladu.
Jak działają fałszywi inwestorzy?
To kolejny przypadek oszustwa, w którym przestępcy wykorzystują schemat podszywania się pod firmy inwestycyjne lub doradcze. W tym celu posługują się:
- fałszywymi stronami internetowymi,
- logo znanych spółek i banków,
- danymi kontaktowymi zarejestrowanymi za granicą,
- narzędziami do manipulacji zaufaniem,
- a także oprogramowaniem do zdalnej obsługi urządzeń.
Często nakłaniają ofiary do pobrania aplikacji umożliwiającej zdalny dostęp do komputera, co pozwala im przejąć kontrolę nad kontem bankowym.
Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności przy wszelkich propozycjach „pewnych i szybkich zysków”. Szczególnie narażone na tego typu działania są osoby starsze, które mogą mieć mniejszą świadomość zagrożeń cyfrowych.
W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, należy:
- przerwać rozmowę i nie podejmować pochopnych decyzji,
- nie instalować żadnych aplikacji zdalnych,
- nie udostępniać danych logowania, numerów kart, ani kodów SMS,
- sprawdzić legalność podmiotu na stronie Komisji Nadzoru Finansowego,
- skonsultować się z bankiem lub najbliższymi,
- zgłosić sprawę Policji.
To nie pierwszy tego typu przypadek w regionie. Oszuści coraz częściej celują w seniorów, korzystając z reklam w mediach społecznościowych, fałszywych opinii i imitacji znanych serwisów inwestycyjnych. Policja prowadzi działania prewencyjne i śledcze, ale podkreśla, że najskuteczniejszą ochroną jest świadomość i ostrożność.
Nie ryzykuj oszczędności życia. Nie ufaj obietnicom szybkiego zysku. Gdy coś wzbudza niepokój – skontaktuj się z bankiem lub zgłoś sprawę służbom.

