Wiadomości z Rudy Śląskiej

Dwóch mężczyzn z Rudy Śląskiej aresztowanych za znęcanie się nad swoimi partnerkami!

  • Dodano: 2024-01-22 14:30

Dwaj mieszkańcy Rudy Śląskiej zostali zatrzymani za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad swoją żoną i konkubiną. Mężczyźni od dłuższego czasu znęcali się nad swoimi partnerkami życiowymi, ale czara goryczy przelała się i kobiety zdecydowały się prosić o pomoc. Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec nich tymczasowy areszt.

Tymczasowe areszty dla domowych oprawców

Od dłuższego czasu w obu rodzinach trwał koszmar, który cechował się nie tylko awanturami, groźbami pozbawienia życia, ale i znęcaniem fizycznym. Zatrzymani mężczyźni wyłącznie w domowym zaciszu regularnie wszczynali awantury, za posiłek nie taki jak by chcieli, za odmowy wykonania różnych czynności, za zwrócenie uwagi, za co bądź co akurat im nie pasowało. Niejednokrotnie zdarzały się sytuacje, w których grozili śmiercią, gdy komuś się poskarży. Ofiary przemocy tak długo zwlekały, dlaczego, że bały się reakcji męża i konkubenta. Kiedy kobiety zdecydowały się na powiadomienie policji, agresorzy zostali zatrzymani przez mundurowych. Policjanci wdrożyli w obu rodzinach procedury Niebieskiej Karty i wykonali szacowanie ryzyka, które jednoznacznie potwierdziło zasadność zatrzymania sprawców przemocy. Gdy ci przebywali w policyjnej celi, śledczy zebrali materiały dowodowe, przesłuchali pokrzywdzone i świadków. W ubiegły weekend na wniosek prokuratora, obaj agresorzy zostali przez sąd tymczasowo aresztowani. Za znęcanie się nad rodziną grozi im do 8 lat więzienia.

Przemoc w rodzinie – możliwość uzyskania pomocy Policji

Policja – obok przedstawicieli jednostek organizacyjnych pomocy społecznej, gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, oświaty i ochrony zdrowia – jest zobowiązana do podejmowania działań w przypadku podejrzenia wystąpienia zjawiska przemocy w rodzinie. Działania te podejmowane są w ramach procedury „Niebieskiej Karty”.

Celem przeciwdziałania przemocy w rodzinie jest zatrzymanie przemocy na etapie, który nie wypełnia jeszcze znamion przestępstwa. Policja, realizując swe ustawowe obowiązki, reaguje na każdy sygnał dotyczący możliwości wystąpienia zjawiska przemocy w rodzinie. Podejmuje szereg inicjatyw, które mają na celu utrzymanie na wysokim poziomie zadań realizowanych w tym obszarze. W tym celu między innymi udostępnia kanały komunikacji dla obywateli, które wspierają działania w zakresie przeciwdziałania przemocy w rodzinie.

Numer alarmowy 112

W sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia wynikającego ze stosowania przemocy w rodzinie, w pierwszej kolejności należy skorzystać z numeru alarmowego 112 obsługiwanego przez operatorów Centrum Powiadamiania Ratunkowego, którzy otrzymane zgłoszenie niezwłocznie przekazują bezpośrednio dyżurnym jednostek organizacyjnych Policji właściwych miejscowo dla miejsca zdarzenia, pobytu osoby potrzebującej pomocy.

Uwaga! Dla uruchomienia procedury „Niebieskiej Karty” nie jest potrzebna zgoda osoby dotkniętej przemocą, zaś:

  • osoby, które w związku z wykonywaniem swoich obowiązków służbowych lub zawodowych powzięły podejrzenie o popełnieniu ściganego z urzędu przestępstwa z użyciem przemocy w rodzinie, zobowiązane są niezwłocznie zawiadomić o tym Policję lub prokuratora,
  • osoby będące świadkami przemocy w rodzinie powinny zawiadomić o tym Policję, prokuratora lub inny podmiot działający na rzecz przeciwdziałania przemocy w rodzinie.

Jeśli doznajesz przemocy w rodzinie, nie obawiaj się skorzystać z wymienionych wyżej form pomocy Policji. Skontaktuj się z najbliższą jednostką Policji, dzielnicowym lub powiadom odpowiednie służby!
Jeśli jesteś świadkiem przemocy w rodzinie, powiadom odpowiednie służby!

Komentarze (3)    dodaj »

  • Achim

    Lobuz kocha najbardziej, a konkubent najlepiej lepi pierogi

  • Gosia

    Cwaniaczki

  • Rudolf

    Takich sobie wybrały to teraz niech płaczą.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również