Tegoroczne wybory samorządowe już co prawda za nami, ale wyborcze emocje nadal nie ostygły. Wygrani świętują, przegrani gratulują zwycięzcom, obywatele dyskutują, a media dostarczają coraz to nowszych informacji na temat wyborów, cieszących się najwyższą frekwencją w historii III RP. Jak informowaliśmy wczoraj, w Rudzie Śląskiej z prawa wyborczego skorzystało 46,31 % uprawnionych do głosowania mieszkańców. Tym razem, chcemy jednak odejść na chwilę od tematu tegorocznych wyborów parlamentarnych, aby móc wyobrazić sobie jakie hasła i programy wyborcze pojawiały się na terenie dzisiejszej Rudy Śląskiej w 1929 roku. Wybory te były o tyle szczególe, iż następowały już po przewrocie majowym i na rok przed kontrowersyjnymi w opinii wielu historyków wyborami brzeskimi.
Dokumentem, na którym chciałbym się skupić w niniejszym artykule jest „Odezwa do Obywatelstwa gmin Godula – Chebzie” wystosowana Polską Listę Obywatelską w grudniu 1929 roku w związku ze zbliżającymi się wyborami do Rady gminnej. W skład ugrupowania wchodzili zamieszkali na terenie gmin przedstawiciele takich grup zawodowych jak: robotnicy, inwalidzi, górnicy, inżynierowie, kolejarze, urzędnicy celni, hutnicy, dozorcy maszyn, fabrykanci i oberżyści.
Obywatele! My mamy już pod same uszy tej haniebnej polityki partyjnej i uznajemy wszyscy, że na terenie gospodarki gminnej zamilknąć muszą wszelkie swary partyjne i polityczne – tu nie ma miejsca na jakieś rozgrywki polityczne, tu jest miejsce pracy realnej i twórczej dla dobra gminy i jej obywateli – apelowali kandydaci do mieszkańców Goduli i Chebzia.
Politycy z Polskiej Listy Obywatelskiej zapewniali, że w przeciwieństwie do swoich konkurentów, oni w swoich rządach będą kierować się uczciwością i dobrem mieszkańców gmin, których dobrobyt – jak zapewniali – miał być celem ich pracy. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż opowiadali się za współpracą z władzami polskimi, stwierdzając, iż „zejście” do opozycji wiązałoby się z dużymi stratami materialnymi dla Goduli i Chebzia, które najsilniej zostałyby odczute właśnie przez samych mieszkańców.
Obywatele! Złotych gór obiecywać Wam nie myślimy, gdyż byłoby to niedorzecznością, jedno Wam przyrzekamy, że chcemy rzeczowo i rozumnie pracować dla dobra Waszego, w szczególności zaś dla dobra tych mas pracujących i biednych – zapewniali politycy z Polskiej Listy Obywatelskiej.
Jeśli chodzi o postulaty wyborcze, kandydaci z Polskiej Listy Obywatelskiej ze szczególną zaciekłością skupiali się na kwestii likwidacji dawnego obszaru dworskiego na terenie Goduli i walkę ze Spółką Akcyjną „ Godula”, którą oskarżali o braki mieszkań dla robotników. Obiecywali również budowę wieży wodnej. Z dużą wrogością odnosili się do polityków „spoza” Rudy Śląskiej, przestrzegając wyborców przed oddawaniem swoich głosów na „prowodyrów politycznych z Katowic”.
Czy dostrzegacie jakieś podobieństwa pomiędzy postulatami wyborczymi z 1929 roku, a współczesnymi obietnicami polityków? Zapraszamy do dzielenia się uwagami oraz przywoływania własnych wspomnień i zasłyszanych opowieści na temat historii wyborów na terenie dzisiejszej Rudy Śląskiej.