Janusz, emerytowany górnik z Rudy Śląskiej, potrzebuje wsparcia, by kontynuować rehabilitację po ciężkiej walce z tętniakiem. Mimo dramatycznych prognoz medycznych, dzięki swojej niezłomnej woli życia i wsparciu żony, Janusz pokonał najcięższe chwile, ale teraz przed nim kolejny trudny etap – intensywna rehabilitacja, która pozwoli mu odzyskać sprawność.
Tragedia, która zmieniła życie Janusza
9 grudnia 2024 roku życie Janusza i jego najbliższych zmieniło się na zawsze. "Poranna kawa wypita z żoną, później pomoc przy remoncie u znajomych. Nic nie zapowiadało tragedii, która odmieni życie Janusza i jego najbliższych na zawsze." Nagle pojawił się potworny ból głowy, a potem drgawki i utrata przytomności. Janusz trafił do szpitala, gdzie wykryto masywne krwawienie śródmózgowe. Lekarze powiedzieli żonie: "Proszę przygotować się na najgorsze. Przy takim krwawieniu szansa na przeżycie to 1%."
Janusz, choć miał nie przeżyć, walczy o sprawność
Mimo prognoz, Janusz pokonał najgorsze. "Ania rozpoczęła desperacką walkę o każdy dzień, nie poddała się ani na chwilę." Po wielu tygodniach spędzonych w śpiączce, Janusz zaczął odzyskiwać przytomność. Z pomocą żony i personelu medycznego rozpoczął rehabilitację. "Po wielu tygodniach walki i śpiączki, Wacek zostaje przeniesiony z OIOM-u na oddział neurochirurgii." Po przejściu rehabilitacji, Janusz zaczął samodzielnie oddychać, jeść, a także poruszać się na wózku.
Potrzebna dalsza rehabilitacja
Pomimo postępów, Janusz wciąż potrzebuje intensywnej rehabilitacji. "18 czerwca kończy się jego pobyt w Reptach. Limit pobytu został wyczerpany. A on wciąż potrzebuje rehabilitacji – intensywnej, systematycznej, prowadzonej w prywatnych ośrodkach i w domu." Ania nie poddaje się – po wypisie, Janusz ma zarezerwowane miejsce w Donum Corde Centrum Rehabilitacji i Opieki Medycznej w Rzeszowie, gdzie czeka go kolejna dawka specjalistycznych ćwiczeń.
Jak możesz pomóc?
Janusz przez całe życie pomagał innym – teraz to my możemy pomóc jemu. "To człowiek, który całe życie pomagał innym – zawsze z uśmiechem, zawsze pierwszy do działania." Potrzebna jest pomoc w sfinansowaniu dalszej rehabilitacji i zakupu niezbędnego sprzętu. Każda złotówka to krok bliżej do jego pełnej sprawności. "Każde udostępnienie to szansa na dotarcie do serc innych."
Pomóż Januszowi wrócić do normalnego życia. Każda pomoc ma ogromne znaczenie.
