Wiadomości z Rudy Śląskiej

Las w Halembie – idealne miejsce na letni spacer!

  • Dodano: 2024-07-05 12:15

Halemba, malownicza dzielnica Rudy Śląskiej, to idealne miejsce na letnie spacery po lesie. Otoczona zielenią, zachwyca różnorodnością fauny i flory oraz spokojem, który pozwala uciec od miejskiego zgiełku. Letnie miesiące są idealnym czasem na odkrywanie uroków tego terenu, a poniżej przedstawiamy kilka powodów, dla których warto się tu wybrać.

Las w Halembie – idealne miejsce na letni spacer!

Jednym z najbardziej zielonych i pięknych miejsc w Rudzie Śląskiej jest z pewnością las Borowski, który dzielimy z Mikołowem. Gdy na dworze świeci słońce, wielu spacerowiczów decyduje się na wybór trasy właśnie w tych lasach – dają one możliwość posłuchania pięknego śpiewy ptaków, a także zaobserwowania różnych zwierząt, m.in. rudych, skocznych wiewiórek. 

Z uroku borowskiego lasu korzystają także wędkarze, którzy chętnie wybierają się nad powstały w latach 70. staw wędkarski „Kiszka”. Swoją nazwę zawdzięcza charakterystycznemu kształtowi. Urokliwy staw przyciąga również spacerowiczów, chcących poobserwować kaczki oraz inne ptactwo. 

W Lesie Borowskim nie brakuje także atrakcji dla osób lubiących aktywny wypoczynek. Można tu znaleźć trasy rowerowe i ścieżki dla biegaczy, szlak turystyczny, a także rozmieszczone w różnych częściach lasu sprzęty dla osób, które lubią poćwiczyć na świeżym powietrzu. 

Cisza i spokój

Letnie spacery po lesie w Halembie to również doskonała okazja do wyciszenia się i relaksu. Szum drzew, śpiew ptaków i delikatny zapach żywicy tworzą atmosferę sprzyjającą odpoczynkowi i medytacji. Warto zabrać ze sobą koc, książkę i spędzić kilka godzin na łonie natury, czerpiąc pełnymi garściami z dobrodziejstw letniego lasu.

Spacerując po lesie, można odkryć urokliwe zakątki, polany idealne na piknik, a także miejsca widokowe, z których rozciąga się piękny widok na okolicę.

Zobaczcie zdjęcia z tego wyjątkowego zakątku Rudy Śląskiej.

Komentarze (7)    dodaj »

  • fafik

    Do tych karłowatych, powykręcanych sosen ludzie się przyzwyczaili, a może normalnych drzew w życiu swoim nie widzieli. Szkody górnicze to druga sprawa: zniknęła (zapadła się) ścieżka zdrowia co miała bodajże półtora kilometra. Zniknął Wielki (lub Czarny Staw), wystają tylko kikuty butwiejących drzew. Na Koryciolu szło się kąpać. Teraz wędkarze. Dobrym pomysłem było zbudowanie Kiszki, ale kiedy to było!.I lepiej nie zaglądać między drzewka graniczące z Leśną :)) raj dla recyklingistów. Komu się podoba, niech się podoba. Na bezrybiu i rak ryba. Dobra psu i mucha

  • GOROL

    Potwierdzam, byłem w zeszły weekend. Bardzo mi się podobało i mówię to jako gorol ;) wrócę na pewno.

  • Jadwiga z Olszynowej

    Polecam spotkania z Panem Tadeuszem, lesnym dziadkiem ze stawu Korytnik. Zawsze zrobi kawe i opowie wesole historie.

  • Norbi

    Ten artykuł mnie rozbawił idealne miejsce na letni spacer koń by się uśmiał naprawdę brut smród i żenada ani on bogaty w różny drzewostan ani ciekawy pod żadnym względem . Ludzie zrozumie nasze miasto przy obecnej władzy i radzie miasta idzie w złym kierunku ciągną nas na same dno .

  • Rudolf

    Bez Borówki to już nie to samo miejsce.

  • Tomek

    Tak cisza i spokój kiedyś była borówka szło z dziećmi iść na sok napić się kawy i był plac zabaw ale organizacje kościelne to zniszczyły

  • MO

    Tak "cisza i spokój", no chyba że akurat ten samolot z aeroklubu w Gliwicach nie hałasuje nad Halembą i okolicami zwłaszcza w weekendy.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również