W sercu Górnego Śląska, w miastach takich jak Ruda Śląska, sarny coraz częściej pojawiają się w parkach miejskich, na hałdach i w zrewitalizowanych terenach poprzemysłowych. Te zwinne i czujne ssaki z rodziny jeleniowatych doskonale adaptują się do zmieniającego się środowiska, znajdując schronienie i pożywienie w miejscach, które niegdyś były domeną przemysłu.
Sarny w miejskim krajobrazie:
Sarny (Capreolus capreolus) są obecnie częstym widokiem nie tylko w lasach, ale także na obrzeżach miast. Wczesne poranki i zmierzchy to najlepsze pory na ich obserwację, zwłaszcza na skrajach lasów, łąkach i w pobliżu pól uprawnych. W miastach takich jak Warszawa, stada saren można spotkać w rezerwatach przyrody, gdzie mimo presji urbanizacji, zwierzęta te znajdują odpowiednie warunki do życia. Dlatego jeśli chcemy zaobserwować sarny, warto wybrać się na pola, hałdy czy do parku o poranku i rozglądać po miejscach z gęstą roślinnością, bo to tam najczęściej odpoczywają.
Biologia i zachowanie saren
Dorosłe sarny osiągają wysokość w kłębie około 70–75 cm i ważą do 20 kg. Samce, zwane kozłami, noszą niewielkie poroże, które zrzucają późną jesienią. Samice, czyli kozy, są nieco mniejsze. Charakterystyczną cechą saren jest biała plama na zadzie, tzw. lustro, służąca do komunikacji w stadzie, zwłaszcza podczas ucieczki przed drapieżnikami. Okres godowy saren przypada na lipiec i sierpień. Ciąża u sarny trwa około 10 miesięcy, ale w pierwszych 4,5 miesiącach rozwój zarodka jest zahamowany. Jest to tzw. ciąża przedłużona (utajona). Po tym okresie następuje rozwój płodu, a młode rodzą się wiosną, zazwyczaj w maju lub czerwcu.
Sarny jako wskaźnik zdrowia ekosystemu
Obecność saren w miejskich parkach i na terenach poprzemysłowych świadczy o zdolności przyrody do regeneracji i adaptacji. Ich obecność może być postrzegana jako wskaźnik zdrowia lokalnych ekosystemów. Obserwując te zwierzęta, możemy lepiej zrozumieć procesy zachodzące w przyrodzie i znaczenie ochrony środowiska naturalnego.
Sarny, choć często niezauważane w codziennym pośpiechu, są integralną częścią naszego otoczenia. Ich obecność w miejskim krajobrazie przypomina o bliskości natury i potrzebie jej ochrony.