Wiadomości z Rudy Śląskiej

Muzyczny świat Mirosława Krause

  • Dodano: 2012-07-27 15:45, aktualizacja: 2015-10-01 14:21
Mirosław Krause to jedna z najaktywniejszych pod względem muzycznym osób w Rudzie Śląskiej. Dyrektor Zespołu Szkół Muzycznych, akordeonista w Trio Appassionata, prowadzi również młodzieżowy zespół Big Sunny Band. Rozmawiamy o jego pracy i pasjach.
 
 
Jest Pan bardzo zaangażowany w kulturę, proszę powiedzieć jak ocenia Pan kulturę w Rudzie Śląskiej? Czy jest ona dobrze rozwinięta? Jeśli nie to, co można zrobić żeby poprawić jej stan?
Trudno oceniać kulturę w danym mieście, ponieważ na jej poziom i rozwój niewątpliwie wpływa samo społeczeństwo. Moim zdaniem w Rudzie Śląskiej ciągle jesteśmy na etapie docierania do potencjalnych odbiorców z propozycjami kulturalnymi wykraczającymi poza tzw. „masówkę”. 
Poziom rozwinięcia kultury w naszym mieście oceniam jako średni. Stan taki nie wynika jednak z możliwości tworzenia oferty kulturalnej, a z zainteresowania tą ofertą mieszkańców. Moim zdaniem najlepszym sposobem na poprawienie tego stanu jest działanie u podstaw. Edukacja kulturalna poczynając od przedszkolaków a kończąc na emerytach, to jedyny sposób na zapełnienie sal podczas koncertów, wystaw itp. Dodatkowo należy szukać luk w potężnej ofercie komercyjnej i umiejętnie przemycać elementy, które pozwolą pozyskać nowych odbiorców.
 
 
Udzielał się Pan także w konsultacjach organizowanych przed Forum Kultury, jakie wnioski można wyciągnąć z tej inicjatywy? Czy Forum Kultury coś wniesie w kulturę?
Każda inicjatywa niosąca w swoich założeniach chęć poprawy stanu kultury jest godna zainteresowania, dlatego bardzo ucieszyłem się z zaproszenia mojej osoby do udziału 
w tym przedsięwzięciu. Myślę, że na konkretne wnioski jeszcze pozostało trochę czasu. 
W obecnej chwili mogę jedynie stwierdzić, że regularne spotkania osób tworzących kulturę, artystów, prowadzone rozmowy, dyskusje rodzą często nowe pomysły przyczyniając się tym samym do rozwoju kultury. Można zatem stwierdzić, że Forum Kultury coś nowego wniesie. Na ile jednak będzie to zauważalne i jak bardzo wpłynie na poziom kultury w Rudzie Śląskiej – na odpowiedź jest zdecydowanie za wcześnie. 
 
 
Jest Pan dyrektorem Zespołu Szkół Muzycznych w Rudzie Śląskiej, jakie jest zainteresowanie młodych osób szkołą artystyczną? Czy jest dużo umuzykalnionych dzieci w Rudzie Śląskiej? W jakiej kondycji znajduje się szkoła?
Zainteresowanie szkołą artystyczną jest na tyle duże, że pozwala na wybór spośród kandydatów tylko tych, którzy predysponują do kształcenia muzycznego najbardziej. Średnio zgłasza się ponad dwóch kandydatów na jedno miejsce, a to wynik bardzo dobry. Ma to duży związek z prowadzoną przez szkołę kampanią rekrutacyjną – staramy się wszelkimi możliwymi sposobami dotrzeć do każdego mieszkańca z informacją o istnieniu naszej placówki oraz o zasadach jej funkcjonowania. Taka forma reklamy przynosi efekty przez kolejne lata pozwalając na ciągłe podnoszenie poziomu nauczania. Na pytanie czy jest dużo umuzykalnionych dzieci w Rudzie Śląskiej odpowiem – nie. Dlaczego? Ponieważ jest zbyt mało form umuzykalniania dzieci. Zajęcia rytmiczne, koncerty umuzykalniające dla przedszkolaków i uczniów szkół są moim zdaniem niewystarczające. Widać to najbardziej podczas testów wstępnych, kiedy „muzyczna wiedza” kandydatów jest znikoma. Jednak nie badamy wiedzy a jedynie predyspozycje, zatem zmieniając nieco Pani pytanie: czy jest dużo „uzdolnionych muzycznie” dzieci w Rudzie Śląskiej odpowiem – tak. Mówią o tym wysokie wyniki testów wstępnych do szkoły muzycznej oraz poziom niektórych imprez muzycznych z udziałem rudzkich uczniów szkół oświatowych, w których mam przyjemność często uczestniczyć. 
Kondycja Zespołu Szkół Muzycznych poprawia się z roku na rok. Od objęcia przeze mnie stanowiska dyrektora w 2007 roku liczba uczniów wzrosła o prawie 50%, powstała szkoła II stopnia, w roku szkolnym 2012/2012 zatrudnionych będzie 53 nauczycieli (2007/2008 – 32), do dyspozycji mamy dodatkowo dwa piętra budynku, który już wkrótce przejmiemy 
w całości, powstały cztery nowe klasy instrumentalne (saksofon, puzon, kontrabas, altówka), czeka nas w tym roku remont III piętra i sali rytmicznej, dysponujemy coraz lepszymi instrumentami (dzięki pomocy miasta udało się w tym roku zakupić niezbędną marimbę i wibrafon), mamy od marca wymarzoną salą kameralną, każdego roku bez większych problemów udaje się tworzyć na bazie naszych absolwentów kolejne klasy szkoły II stopnia, absolwenci szkoły I stopnia wybierający szkoły muzyczne II stopnia ogólnokształcące (Katowice, Bytom) osiągają na egzaminach wstępnych najwyższe punktacje. Jestem pewien dalszego rozwoju naszej szkoły w takim tempie, co niewątpliwie ma wielki wpływ na całą rudzką kulturę.
 
 
Udziela się Pan również w Trio Appassionata. Czy dużo koncertujecie? Jakie jest zainteresowanie ludzi takim rodzajem muzyki?
Trio Appassionata to jak nazwa wskazuje realizacja naszych pasji. Z ilością koncertów niestety nie jest najlepiej, ale wynika to z tego, o czym mówiliśmy na początku rozmowy. Najwięcej gramy oczywiście w naszym mieście, z którym się utożsamiamy. Oprócz zaproszeń, jakie otrzymujemy sami również wychodzimy z inicjatywą organizacyjną. I tak we wrześniu rozpoczniemy już czwarty sezon naszych autorskich koncertów tematycznych odbywających się w bielszowickim Domu Kultury co dwa miesiące. Tym pomysłem udowodniliśmy, że należy samemu szukać odbiorców naszej twórczości, zaproponować im coś ciekawego i cyklicznego, a efekty w postaci zapełnionej sali będą widoczne bardzo szybko. Oczywiście koncertujemy również poza granicami naszego miasta na terenie całego kraju. Mamy nawet kilka zaprzyjaźnionych ośrodków, z którymi utrzymujemy stały kontakt. Nie udało nam się jeszcze wyjechać jako trio z konkretnym koncertem poza granice RP, ale mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni. 
Zainteresowanie naszą ofertą programową jest dość spore, bo i oferta jest bogata. Kilkanaście tematycznych programów, w których odnajdziemy najpopularniejsze dzieła muzyki klasycznej, musicalowej, filmowej czy nawet jazzowej. W sumie ponad 150 utworów w autorskiej aranżacji pianistki – Klaudii Krause. Jest zatem z czego wybierać. Dodatkowym atutem jest nietypowy skład, który pozwala na bardzo bogatą harmonizację aranżowanych utworów (2 instrumenty harmoniczne), a tym samym oddanie w bardzo realny sposób nawet kompozycji pisanych na potężne składy instrumentalne. I oczywiście skrzypce, które posiadają niezliczone możliwości wyrazu. Generalnie mogę stwierdzić, że koncerty nasze przyjmowane są z dużym zainteresowaniem, a ich istotnym elementem jest też fakt, że większość z nich prowadzimy osobiście opowiadając anegdoty z życia artystów i ciekawe historie powstania znanych powszechnie kompozycji.
 
 
Prowadzi Pan młodzieżowy zespół Big Sunny Band. Proszę krótko powiedzieć, co młodzi ludzie grają, czy mają na swoim koncie jakieś sukcesy?
Big Sunny Band to takie moje zawodowe dziecko marzeń. Zespół działa przy Zespole Szkól Muzycznych dopiero od września 2011 roku i tak naprawdę zaczyna raczkować. Mam nadzieję, że z czasem stanie się Big Bandem z prawdziwego zdarzenia i zadziwiał będzie swoich słuchaczy programem i poziomem wykonawczym. Repertuar zespołu jest na razie ograniczony zarówno możliwościami młodych muzyków jak i małym składem oraz ilością prób. Jednak podstawowym założeniem w tym zakresie jest muzyka jazzowa i rozrywkowa. Sukcesy? – jeszcze na nie za wcześnie. Wyjazd na festiwal do Lubaczowa i zagranie przed takimi nazwiskami jak Krzysztof Scierański, Kuba Badach, Norbert Masali i Jerzy Główczewski to z pewnością wielkie doświadczenie. Takim malutkim wyróżnieniem jest być może zainteresowanie, jakie zespół zdołał zdobyć wśród rudzkiej publiczności. Mimo tak krótkiej działalności zagraliśmy już na sporej ilości imprez organizowanych na terenie naszego miasta. Jednak wszystko przed młodymi ludźmi i mam nadzieję, że odpowiednio zmotywowani mogą wiele osiągnąć.
 
 
Jakieś muzyczne plany na przyszłość?
Zawodowo – dalszy rozwój szkoły muzycznej, podnoszenie poziomu kształcenia, stworzenie najlepszych z możliwych warunków dydaktycznych, zatrudnianie znakomitej kadry dydaktycznej, odremontowanie budynku i zajęcie w całości IV piętra. Artystycznie – więcej koncertów Trio Appassionata, poszerzanie repertuaru i ciągłe podnoszenie poziomu wykonawczego zespołu. Udana premiera nowego - największego w dotychczasowej działalności tria programu artystycznego z udziałem zaproszonych gości: 14 października 2012 – inauguracja Rudzkiej Jesieni Kulturalnej „Muzyczna Podróż Dookoła Świata – Trio Appassionata i Goście”. Rozwijanie sowich pasji związanych z jazzem i udział, jako pianista w polskiej trasie koncertowej Patsy Geamble – znakomitej brytyjskiej saksofonistki, na której koncert zapraszam już teraz 7 października 2012 do Miejskiego Centrum Kultury. Big Sunny Band – powiększenie składu i repertuaru. Koncerty środowiskowe i udział w festiwalu jazzowym. I pewnie jeszcze wiele pomysłów, które narodzą się wkrótce.
 
 
Co Pan sądzi o naszym portalu RudaSlaska.com.pl?
Od dawna jestem stałym gościem tej strony. Staram się za jej pomocą informować o ważnych wydarzeniach kulturalnych z udziałem szkoły lub tria. Przyznaję, że nie zawsze pamiętam o przekazaniu informacji w odpowiednim czasie, ale jestem przekonany, że po dzisiejszej rozmowie „poprawię się”, a odwiedzający portal z odpowiednim wyprzedzeniem będą mogli poznać nasze kulturalne plany. Co do całokształtu strony, to stanowi doskonałą formę znalezienia wszelkich informacji na temat tego, co dzieje się w mieście w dodatku w jednym miejscu. Bieżące informacje podzielone na grupy tematyczne pozwalają szybko odnaleźć interesujący temat. Polecam stronę i życzę coraz większej liczby odwiedzających.
 
Zapraszamy na najbliższy koncert Trio Appassionata 29 lipca o godz. 18.00 na rynku


Źródło: Redakcja B.J.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również