Rudzcy policjanci reagują na sygnały w sprawie kradzieży energii elektrycznej. W wyniku podjętych kontroli ujawnili nielegalne podłączenia w czterech mieszkaniach. Sprawcom kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a także obowiązek uiszczenie opłaty za nielegalny pobór, którego wysokość może wynieść od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Mieszkańcy przyłączyli się do instalacji na klatce schodowej
Policjanci z rudzkiej "jedynki"w Rudzie wspólnie z pracownikami firmy energetycznej przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie nielegalnego poboru energii elektrycznej. Czynności podejmowane z przedstawicielami firmy energetycznej sukcesywnie doprowadzają do ujawniania kolejnych przypadków nielegalnych podłączeń energii elektrycznej. Tym razem na celownik kryminalnych z Rudy padli lokatorzy mieszkań przy ulicy Dworcowej i Bytomskiej, którzy kradli prąd. Wszyscy, omijając liczniki, przyłączyli się do instalacji na klatce schodowej.
Co grozi za kradzież energii elektrycznej?
Policja przypomina, że kradzież prądu, zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Ponadto sprawcy będą musieli uregulować także naliczoną przez dostawcę opłata za nielegalny pobór, którego wysokość wynosi od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Nielegalne przyłącza to również zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. To z kolei jest częstą przyczyną pożarów, bądź porażenia prądem nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie.