Policjanci z rudzkich komisariatów wraz z pracownikami energetyki przeprowadzili 30 września kontrole, których celem było ujawnienie kradzieży energii elektrycznej. W wyniku działań wykryto trzy przypadki nielegalnych podłączeń do sieci z pominięciem liczników.
Poważne konsekwencje dla sprawców
Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego kradzież prądu jest przestępstwem zagrożonym karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Osoby przyłapane na takim procederze muszą się liczyć także z koniecznością uregulowania opłat naliczonych przez dostawcę energii. Wysokość tych kosztów może wynieść od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Ryzyko dla mieszkańców
Nielegalne przyłącza to nie tylko straty finansowe, ale również realne zagrożenie dla zdrowia i życia. Samowolne ingerowanie w instalacje elektryczne często prowadzi do ich uszkodzenia, co zwiększa ryzyko pożarów lub porażenia prądem. Niebezpieczeństwo dotyczy zarówno osób dokonujących kradzieży, jak i mieszkańców sąsiednich lokali.
Policja przypomina
Mundurowi podkreślają, że proceder kradzieży energii jest nie tylko nielegalny, ale przede wszystkim niebezpieczny. Każdy przypadek ujawniony w Rudzie Śląskiej będzie kierowany do dalszego postępowania, a sprawcy muszą liczyć się z odpowiedzialnością karną i finansową.