To jeszcze informacja nieoficjalna. Policja złapała mężczyznę, poszukiwanego listem gończym, podejrzewanego o brutalne zabójstwo 28-latka z Siemianowic Śląskich, którego zwłoki kilka dni temu znaleziono zakopane na terenach zielonych w Siemianowicach. Zatrzymany to 55-letni Marek G.
Na razie policja nie potwierdza tej informacji, ale nie ma także zaprzeczenia. O godzinie 10.00 służby mają poinformować o szczegółach sprawy. Nieoficjalnie mówi się, że mężczyznę podejrzanego o zabójstwo 28-latka z Siemianowic Śląskich zatrzymali policjanci z pionu kryminalnego KMP Siemianowice. Na oficjalne potwierdzenie tych informacji wciąż czekamy.
Kilka dni temu na nieużytkach w centrum Siemianowic Śląskich odkryto zwłoki 28-letniego mężczyzny. Mężczyzna był zakopany, miał obrażenia głowy. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że ciało leżało w ziemi najwyżej kilka dni. Teraz policja poszukuje zabójcy.
My wiemy, kto dokonał tej zbrodni. Ta osoba ukrywa się, poszukujemy jej. Jego wizerunek oraz dane zostały rozesłane do każdej jednostki w kraju. Mamy nadzieję, że to kwestia czasu i będzie zatrzymany – mówiła wówczas podkom. Tatiana Lukoszek, KMP w Siemianowicach Śląskich.
Za 53-letnim Markiem G. wydano list gończy. Ruszyły poszukiwania w całym regionie. Prokuratura ruszyła natomiast ze śledztwem, zlecając sekcję zwłok zabitego 28-latka.
Wstępne wnioski są takie, że do śmierci tego mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Śledztwo jest na wstępnym etapie, są podejmowane czynności związane z przesłuchiwaniem świadków, powołaniem biegłych, z zabezpieczeniem dokumentacji różnej, bo tak jak powiedziałam – śledztwo ma charakter wielowątkowy, niemniej jednak zostało wydane postanowienie o przedstawieniu zarzutów – mówi Katarzyna Bryla, z-ca Prokuratora Rejonowego w Siemianowicach Śląskich.
Zwłoki jego ofiary miały liczne obrażenia głowy i były zakopane w ziemi
Prokuratura nie miała żadnych wątpliwości, że doszło do morderstwa. Wytypowano także błyskawicznie domniemanego sprawce. To 55-letni Marek G. Policja za zgodą prokuratury opublikowała jego wizerunek, wysłano za nim także list gończy. Ruszyły zakrojone na szeroką skalę poszukiwania mężczyzny. Nie tylko w Siemianowicach Śląskich, ale i w całym regionie. Śledczy ostrzegali, że mężczyzna może mieć przy sobie niebezpieczne narzędzie.
55-letni Marek G. już wcześniej znany był organom ścigania
Był bowiem notowany za poważne przestępstwa. Miał za sobą także wyrok odsiadki. W poszukiwania mężczyzny oprócz policjantów z KMP Siemianowice Śląskie włączono także funkcjonariuszy z z komendy wojewódzkiej w Katowicach, pomagali także strażacy.