Wczoraj przez nasz region przeszła gwałtowna burza z silnymi opadami deszczu. Strażacy w całym województwie mieli sporo pracy przy usuwaniu skutków złych warunków pogodowych. W Rudzie Ślaskiej też nie było spokojnie.
Burza z silnymi opadami deszczu w województwie śląskim
W środę 5 lipca przez Polskę przeszły gwałtowne burze z silnymi opadami deszczu. Przed niebezpieczną zmianą pogody ostrzegało Biuro Prognoz Meteorologicznych IMGW-PIB w Krakowie. Dla 12 województw wydane zostały ostrzeżenia meteorologiczne. W województwie śląskim ostrzeżenie obowiązywało od godz. 11:00 do 20:00. Prognozowane były burze, którym mogły towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 35 mm oraz porywy wiatru do 90 km/h, a lokalnie nawet do 100 km/h. Miejscami grad.
Tylko w województwie śląskim straż pożarna odnotowała 69 interwencji dotyczących zdarzeń atmosferycznych. Głównie były to drobne wiatrołomy i pompowania, w tym zalane ulice i piwnice. Na rzekach nie odnotowano przekroczeń stanów ostrzegawczych.
Jak sytuacja wyglądała w Rudzie Śląskiej?
Gwałtowna burza przeszła też przez Rudę Śląską. Wczoraj od ok. godz. 19:00 rudzcy strażacy interweniowali przy sześciu zdarzeniach.
– Odnotowaliśmy sześć interwencji. Trzy związane były z wypompowaniem lub usunięciem wody z zalanych ulic, a trzy związane z uszkodzonymi konarami drzew spadającymi na chodnik lub jezdnię – powiedział kpt. mgr inż. Paweł Klozy, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej.
Niebezpieczne konary zostały usunięte z ulic Kukuczki, Węglowej i Na Piaski. Trzy kolejne zgłoszenia dotyczyły zalanych ulic. Do zalania doszło na ul. Kokota, Szkolnej i Halembskiej.
W działania zaangażowano 6 zastępów PSP i 2 zastępy OSP z Rudy Śląskiej.
Piszcie w komentarzach, gdzie jeszcze napotkaliście utrudnienia po burzy w naszym mieście!