Zaparowana lub oblodzona szyba, śnieg na szybach i reflektorach, nieodpowiednie opony – te elementy mają ogromny wpływ na nasze bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Przygotujmy zatem odpowiednio nasze auto do zimy i pamiętajmy o jego codziennej obsłudze. Nawet w pośpiechu, bo może to doprowadzić do tragedii na drodze.
Przygotujmy auto do warunków na drodze
Zimowe warunki na drogach zaskoczyły i co rano zaskakują wiele osób. Niestety sprzyjają one niebezpiecznym zdarzeniom. Nawierzchnia praktycznie co rano jest czarna, ale śliska. Wynika to z dużej wilgotności panującej nocami oraz niskich temperatur. Pamiętajmy, aby przygotować auto do drogi. Jeśli ktoś jeszcze nie tego nie zrobił, należy zmienić opony na zimowe bądź wielosezonowe. Ich materiał inaczej zachowuje się przy niskich temperaturach, nie twardnieją tak szybko, przez co mają lepszą przyczepność. Wpływa to na proces hamowania i samego prowadzenia pojazdu.
Ważna jest również codzienna obsługa pojazdu:
- sprawdzenie poziomu płynu do spryskiwaczy (tu też konieczność, aby był on zimowy i nie zamarzał),
- odśnieżenie lub usunięcie powłoki lodu z szyb, która ogranicza widoczność,
- odparowanie wewnętrznych powłok szyb pojazdu,
W okresie jesienno-zimowym kiedy aura na zewnątrz wpływa na pogorszenie widoczności, ważne jest, aby ze swojej strony nie ograniczać jej jeszcze bardziej. Podczas wizyty na stacji diagnostycznej warto poprosić o sprawdzenie poprawności ustawienia świateł pojazdu (ostatnie bezpłatne sprawdzenia w ramach akcji „Twoje Światła – Nasze Bezpieczeństwo” odbędą się w najbliższą sobotę 7 grudnia). To wszystko ma wpływ na bezpieczeństwo i może pomóc w zapobieganiu zdarzeniom na drodze, które mogą skończyć się tragicznie. Bez względu na to, czy wybieramy się w daleką podróż, czy tylko do sklepu, zadbajmy o te podstawowe elementy.