Wiadomości z Rudy Śląskiej

Ruch Bielszowice: Wstrzymane wydobycie w okolicy wypadku. Jest decyzja OUG w Gliwicach

  • Dodano: 2021-12-13 16:30

Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach zdecydował o wstrzymaniu wydobycia w rejonie wypadku na terenie kopalni Bielszowice. Mowa o rejonie, w którym w trakcie Barbórki doszło do wstrząsu. Jeden z górników zginął, drugi został ranny.

Po wypadku, do którego doszło 4 grudnia w kopalni KWK Ruda Ruch Bielszowice Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach wysłał w środę specjalistów, którzy przeprowadzili wizję lokalną i ekspertyzę w zniszczonym na skutek wstrząsu wyrobisku. W ten sposób ustalano przyczyny i okoliczności zdarzenia, w wyniku którego poszkodowanych zostało dwóch górników – jeden z nich został ranny, a drugi zginął.

Jak poinformowali przedstawiciele katowickiego WUG „tąpniecie spowodowało częściowe zniszczenie pyłowej zapory przeciwwybuchowej, a także obudowy i elementów jej wzmocnienia, a także wypiętrzenia spągu, przez co doszło do zmniejszenia pierwotnego przekroju poprzecznego wyrobiska”.

Czy możliwe będzie wznowienie eksploatacji ściany? Ustalą to eksperci

Dzięki wizji lokalnej nadzór górniczy mógł wydać decyzję o wstrzymaniu eksploatacji ścianą 001 pokładu 504, gdzie doszło do wstrząsu. To jednak nie wszystko. Polska Grupa Górnicza, do której należy kopalnia została zobowiązana do opracowania metod zabezpieczenia dojść do naruszonego w wyniku tąpnięcia obszaru.

Dodatkowo, PGG będzie musiała uzyskać opracowanie przygotowane przez specjalną jednostkę naukowo-badawczą w sprawie wznowienia i sprawdzenia możliwości bezpiecznej kontynuacji eksploatacji w przedmiotowym rejonie, mając na uwadze nie tylko zdarzenie mające miejsce w Barbórkę, ale również poziom naturalnych zagrożeń.

Niezależnie od tego pracuje zespół kopalniany, poszerzony o ekspertów, którzy opracowują zasady zabezpieczenia tego rejonu. Będzie ono polegało na czasowym odseparowaniu zagrożonego rejonu od pozostałych wyrobisk – wyjaśnia „Gazecie Wyborczej” rzecznik PGG, Tomasz Głogowski, dodając, że spółka wdroży wszystkie zalecenia Wyższego urzędu Górniczego.

PAP poinformowała kilka dni temu o tym, że rejon kopalni, w którym zdecydowano się wstrzymać eksploatację będzie prawdopodobnie kluczowy w dostępności do aż 14 mln ton węgla i węgla koksowego.

Zgodnie z umową społeczną, którą podpisał w maju 2021 roku rząd ze związkowcami ruch Bielszowice KWK Ruda ma działać jako samodzielna jednostka do 2023 roku, a później połączy się z ruchem Halemba (ta z kolei zostanie zamknięta w 2034 roku). Zgodnie z treścią porozumienia, do 2022 roku poddana analizie ma zostać możliwość wykorzystania węgla koksowego z ruchu Bielszowice.

Komentarze (4)    dodaj »

  • Irol

    Podobno były tam na chodniku zaniedbania takie jak brak strefy (brak stojaków )dodatkowe rozpory z drzewa ?

  • ...

    Tąpnięcia w rejonie Bielszowic w ostatnim czasie są na początku dziennym. W tym tragicznym dniu także było odczuwalne.

  • 501rb

    10 dni za późno!!!! Skoro WUG robił kontrolę od 26.11 i byli tam w kolejnych dniach!!! Można temu było zapobiec! Większość wypadków na dole to wina człowieka, związki na to pozwalają i taka to robota.

  • Greg

    No jasne. Mogli wysłać wszystkich do pracy zdalnej.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również