Ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie miał kierowca mercedesa, który został zatrzymany przez rudzkich policjantów.
Mężczyzna uciekał policjantom, chcąc uniknąć kontroli trzeźwości.
52-latek usłyszy zarzuty i grozi mu teraz nawet 5 lat za kratami
Wczoraj w trakcie porannej kontroli trzeźwości na ulicy Niedurnego w rejonie osiedla Kaufhaus kierowca mercedesa, na widok policjantów usiłował zawrócić. Reakcja policjantów była natychmiastowa. Mundurowi dali mu wyraźny znak do zatrzymania, ale ten nie zareagował i odjechał przejeżdżając przez chodnik za budynki. Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych dawali mu wyraźne sygnały do zatrzymania. Po przejechaniu kilkuset metrów mercedes zatrzymał się w ślepej uliczce. Stróże prawa wykorzystali dogodny moment i zablokowali wyjazd. Kierowca tak jak sądzili policjanci był nietrzeźwy. Badanie alkomatem dało wynik ponad 1,3 promila. Policjanci dziwili się dlaczego w takim stanie kierował samochodem, gdy na siedzeniu obok wiózł trzeźwego pasażera posiadającego prawo jazdy. Z drugiej strony na naganę zasługuje właśnie wspomniany pasażer, który nie tylko pozwolił pijanemu na kierowanie, ale też zdecydował się z nim jechać. Nieodpowiedzialny mieszkaniec Rudy Śląskiej usłyszy wkrótce zarzuty za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz ucieczkę przed policyjną kontrolą. 52-latkowi grozi nawet 5 lat więzienia.