Wzorową postawą wykazał się mieszkaniec Rudy Śląskiej, który w czwartek zauważył nietrzeźwego kierowcę wsiadającego do volkswagena golfa. Świadek natychmiast ruszył za podejrzanym pojazdem, jednocześnie powiadamiając policję. Dzięki jego reakcji udało się zatrzymać 45-letniego obywatela Ukrainy, który miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Niebezpieczny manewr na oczach świadka
Do zdarzenia doszło na ulicy Niedurnego w Rudzie Śląskiej. Nietrzeźwy mężczyzna wsiadł do auta i już na początku jazdy uderzył w przęsło bramy, po czym wyjechał na jedną z głównych ulic miasta. Świadek, widząc zagrożenie, natychmiast podjął decyzję o śledzeniu samochodu i wezwał służby.
- Dyżurny rudzkiej komendy skierował w rejon dzielnicy Chebzie dwa patrole drogówki. Mundurowi zlokalizowali volkswagena i zajechali mu drogę radiowozami, uniemożliwiając dalszą jazdę. Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia świadka – zatrzymany miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie - czytamy na stronie KMP Ruda Śląska.
45-letni obywatel Ukrainy odpowie teraz przed sądem. Grożą mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara więzienia.
Reagujmy, gdy widzimy zagrożenie
Policja podkreśla, że nie ma przyzwolenia na jazdę po alkoholu. Każdy nietrzeźwy kierowca stanowi realne zagrożenie dla życia pieszych, pasażerów i innych uczestników ruchu. Warto pamiętać, że wystarczy jeden telefon na numer 112, aby zapobiec tragedii.
- Świadkowi, który nie pozostał obojętny na realne zagrożenie – dziękujemy! Tak pijany kierowca, w godzinach szczytu komunikacyjnego, na jednej z głównych ulic miasta, stanowił ogromne niebezpieczeństwo dla pieszych i innych kierowców – podkreślają funkcjonariusze.
Policjanci przypominają, że alkohol za kierownicą obniża refleks i prowadzi do błędnej oceny sytuacji na drodze. Widząc pijanego kierowcę, reagujmy – możemy w ten sposób uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie.