Wiadomości z Rudy Śląskiej

200-letni cis obumarł czy nie? Wykonawca przesadzenia odpowiada

  • Dodano: 2025-10-03 13:15

Pod koniec sierpnia pisaliśmy na portalu o cisie, który niestety nie wygląda najlepiej po przesadzeniu - znajdował się na planowanej trasie przebiegu odcinka trasy N-S. Zapytaliśmy władze miasta, czy planowane są jakiekolwiek działania w związku ze stanem drzewa. Uzyskaliśmy odpowiedź od wykonawcy przesadzenia.

Starych drzew się nie przesadza

Tak głosi stare polskie porzekadło. Obecny wygląd cisa, który został przesadzony z powodu planowanego przebiegu trasy N-S od ulicy Magazynowej do ulicy Piastowskiej zdaje się potwierdzać to powiedzenie. Po zmianie miejsca drzewo niestety nie wygląda najlepiej – jeszcze przed przesadzeniem podkreślano, że nie wiadomo, czy drzewo przyjmie się w nowym miejscu. Przewodniczący Koła Zielonych Katowice, Krystian Mrukwa, śledził losy cisa. Stwierdził, że przesadzenie 200-letniego drzewa po prostu nie mogło się udać. Mimo to cisa udało się przynajmniej uratować przed wycinką.

WIĘCEJ:

Komentarz wykonawcy

O losy cisa zapytaliśmy w Urzędzie Miasta. Agnieszka Piekorz-Hałczyńska, rzecznika UM przekazała nam stanowisko wykonawcy i podwykonawcy, odpowiedzialnego za przesadzenie i pielęgnację cisa.

– Zgodnie z wyznaczoną lokalizacją przygotowano wcześniej odpowiedni dół, wypełniony mieszanką torfową oraz ziemią ogrodniczą, odpowiednio zwilżoną w celu uzyskania właściwej wilgotności podłoża – zarówno w obrębie dołu, jak i w strefie przyległej. Drzewo zostało ustabilizowane, wykonano ściółkowanie zrębkami oraz dokonano redukcji korony. Od momentu przesadzenia, co dwa tygodnie prowadzona była kontrola stanu drzewa, w tym wilgotności podłoża, połączona z odpowiednim podlewaniem.

Wykonawca dodaje, że od maja tego roku cis był zasilany nawozami oraz środkiem ukorzeniającym, mającym na celu pobudzenie rozwoju korzeni i przerośnięcia do strefy dołowej. Podkreśla także, że na ten moment stwierdzenie obumarcia drzewa nie jest możliwe, gdyż po przełamaniu pojedynczych gałęzi nie zaobserwowano martwych tkanek.

– Brązowienie szpilek jest oznaką  stanu obronnego przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Obecnie drzewo przygotowuje się do okresu zimowego.

Zaznacza, że proces regeneracji drzewa po przesadzeniu jest długotrwały – może trwać nawet kilka lat. Na ten moment nie da się ocenić, czy cis się przyjął, czy też nie – może być to możliwe najwcześniej na wiosnę.

Jakie będą dalsze losy drzewa? Czy jeszcze uda mu się przyjąć w nowym miejscu? Pozostaje nam czekać i obserwować sytuację!

Komentarze (9)    dodaj »

  • Pinokio

    Te nieudaczniki niemieli pojęcia o przesadzeniu za krótkie korzenie były nie zrobili opaski z naturalnej ziemi to znaczy z jego ziemi o promieniu kilku metrów banda nieudaczników wraz z ich zleceniodawca

  • Dominik

    Ja bym tych wszystkich obrońców drzewka wysłał.... Ludzie opamiętajcie się! Plany były znane lata, czy żyliście w bańce myśląc że ta droga gdzie powstanie? I w jakiej technologii!? Śmiem twierdzić, że ludzie ci nie chcą rozwoju miasta , nowych miejsc pracy itp.. najbardziej bawi mnie to, że są tacy radzi a jakoś pozwolili bez większego prostu na likwidację ekologicznego tramwaju. Tacy to ekolodzy od siedmiu boleści!!!

  • Kpina + ironia / szydera

    Co ty bierzesz? Nowe miejsca pracy - no chyba przy budowie tej drogi, a później przy jej zamiataniu - to tak... Przecież od lat populacja miasta się zmniejsza

  • Wesoły hanysek

    Pocionc i bydzie do pieca troszki wonglo a na góra flot i będzie hyc

  • Matejki

    Niech Ci co podjęli decyzję o jego przenosinach zwrócą 50tys! Bo to nasza kasa wyrzucona! Za tyle szlo posadzic 5tys nowych cisów!!!

  • Karol

    10 zł za drzewko? Gdzie takie można kupić?

  • Sędzia

    Jak się nie przyjmie to Pan Krystian wybuli 50k do budżetu miasta, ok?

  • Marii

    Gdzie on teraz rośnie?

  • mieszkaniec

    gdzie raczej schnie

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również