Wiadomości z Rudy Śląskiej

Ruda Śląska: Kolejka chętnych na opracowanie rewitalizacji Wielkiego Pieca

  • Dodano: 2019-05-29 06:15, aktualizacja: 2019-05-29 07:09

Aż 96 pracowni projektowych i architektów zgłosiło się do ogłoszonego przez władze Rudy Śląskiej konkursu na koncepcję zagospodarowania Wielkiego Pieca na cele turystyczne i kulturalne.

Wśród złożonych wniosków kilka jest z zagranicy

Teraz wszystkie zgłoszenia muszą zostać zweryfikowane, a następnie zakwalifikowani do konkursu uczestnicy do 4 września będą mieli czas na przygotowanie opracowań studialnych. Zwycięski projekt wyłoniony zostanie do końca roku. Jego autor oprócz nagrody finansowej w wysokości 80 tys. zł będzie mógł opracować dokumentację rewitalizacji Wielkiego Pieca. Miasto na ten cel zamierza przeznaczyć nawet 2 mln zł.

Wierzę, że tak duże zainteresowanie naszym konkursem wśród architektów pozwoli na znalezienie jak najbardziej optymalnego, ale zarazem też unikatowego rozwiązania na zagospodarowanie Wielkiego Pieca - podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Konkurs na opracowanie koncepcji adaptacji Wielkiego Pieca na cele turystyczne i kulturalne został ogłoszony przez miasto we współpracy ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich. Ogółem wpłynęło 96 zgłoszeń, w tym kilka z zagranicy.

Teraz wszystkie złożone wnioski będą weryfikowane. Każdy zgłaszający swój udział w konkursie musiał wykazać się nie tylko posiadaniem odpowiednich uprawnień z zakresu projektowania, ale również legitymować się stosownym doświadczeniem w projektowaniu budynku lub zespołu budynków użyteczności publicznej o kubaturze co najmniej 9000 m2 lub powierzchni użytkowej co najmniej 2 500 m² - wylicza wiceprezydent Michał Pierończyk.

Po weryfikacji formalnej nadesłanych zgłoszeń w kolejnym etapie konkursu pracownie będą musiały do września przygotować opracowania studialne. Składać będą się one z części graficznej, opisowej i cyfrowej, przedstawiającej koncepcję zagospodarowania Wielkiego Pieca. Oceny nadesłanych opracowań i kwalifikacji podmiotów do kolejnego etapu dokonywać będzie 8-osobowy Sąd Konkursowy. W jego skład wchodzić będzie czterech sędziów Stowarzyszenia Architektów Polskich, Zastępca Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz dwóch przedstawicieli Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego – ERIH. Przewodniczącym Sądu będzie dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków.

Pod uwagę będą brane walory estetyczne zaproponowanych form architektonicznych i rozwiązań konstrukcyjnych, walory konserwatorskie i urbanistyczne oraz rozwiązania funkcjonalno-użytkowe. Oceniany będzie także aspekt ekonomiczny przedstawionych rozwiązań – wylicza Urbańczyk.

Do ostatniego etapu konkursu zaproszeni zostaną autorzy maksymalnie 5 najlepiej ocenionych projektów

W ostatnim etapie konkursu finaliści będą musieli uszczegółowić swoje wcześniejsze prace, w tym m.in. przedstawić model fizyczny całego projektowanego zespołu zabudowy, a także rzuty czy przekroje projektowanych budynków. Konkurs rozstrzygnięty zostanie w grudniu. Wtedy też wyłoniony zostanie autor zwycięskiego projektu. Oprócz przyznania głównej nagrody finansowej w wysokości 80 tys. zł zostanie on zaproszony do podpisania umowy na wykonanie projektu architektoniczno-budowlanego zagospodarowania Wielkiego Pieca.

Na ten cel chcemy przeznaczyć w latach 2020-2021 nawet dwa miliony złotych - podkreśla Michał Pierończyk.

Władze miasta już teraz myślą też o środkach na samo przeprowadzenie rewitalizacji Wielkiego Pieca.

Ten i przyszły rok to czas na opracowanie koncepcji, a następnie dokumentacji. W tym czasie będziemy szukać możliwości pozyskania zewnętrznych źródeł finansowania dla tej inwestycji. Mam nadzieję, że jak najszybciej uda się wpisać ten obiekt na Szlak Zabytków Techniki – mówi prezydent Grażyna Dziedzic.

Jak szacują rudzcy samorządowcy, koszt rewitalizacji oraz adaptacji Wielkiego Pieca na nowe cele wyniesie ok. 40 mln zł.

Przypomnijmy, że miasto stało się formalnym właścicielem Wielkiego Pieca pod koniec 2018 r. Wtedy nastąpiła zamiana nieruchomości ze spółką Stalmag, która otrzymała prawo użytkowania wieczystego gruntu wraz z prawem własności budynku Bramy II, czyli byłej portierni Huty „Pokój”. W zamian, na takich samych zasadach, miasto nabyło obiekt Wielkiego Pieca wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą.

W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego Rudy Śląskiej działki, na których stoi Wielki Piec, są oznaczone symbolem 34 UP, co oznacza tereny zabudowy usługowej o charakterze publicznym z przeznaczeniem gruntów pod obiekty usługowe, przede wszystkim kulturalne, rekreacyjne czy gastronomiczne.

Taki rodzaj zagospodarowania przewidzieliśmy w konkursie – mówi Łukasz Urbańczyk. – Wielki Piec ma być dostępny dla mieszkańców, którzy znajdą tutaj miejsce na to, by odpocząć np. przy filiżance kawy, posłuchać koncertu, obejrzeć wystawę czy popatrzeć na piękną panoramę Śląska. Ze szczytu Wielkiego Pieca można dojrzeć nawet Beskidy – mówi.


Przypomnijmy, że Wielki Piec Hutniczy wchodził pierwotnie w skład zabudowań nowobytomskiej Huty „Pokój”, która została założona w 1840 roku. Dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa sprawił, że huta szybko stała się największym tego typu zakładem w okolicy. W 1907 roku huta posiadała już 6 wielkich pieców. To w tym miejscu Tadeusz Sendzimir uruchomił pierwszą walcarkę blach na zimno swojego pomysłu. Innowacyjność opracowanego przez niego procesu polegała na walcowaniu blachy z równoczesnym jej rozciąganiem. W latach powojennych nowobytomska huta była największym zakładem metalurgicznym w Polsce.

Wielki Piec uruchomiono w 1968 roku, co zarejestrowała nawet Polska Kronika Filmowa. Wzniesiono go w głębi zakładu, a następnie przesunięto we właściwą lokalizację za pomocą stalowych lin. Budowa urządzenia trwała zaledwie 105 dni, zamiast szacowanego 1,5 roku. Po niespełna 20 latach funkcjonowania Wielki Piec okazał się przestarzały i nieefektywny, w związku z czym zdecydowano o jego modernizacji. Prace remontowe ukończono w 1987 roku. Zmieniono wówczas profil produkcyjny urządzenia, przestawiając je na wytop żelazomanganu. Huta „Pokój” była wtedy jedynym w kraju producentem tego stopu. Kolejna modernizacja urządzenia miała miejsce w latach 1995-1997, jednak na wznowienie produkcji zdecydowano się dopiero w 2004 roku. Obiekt przejęło wówczas Konsorcjum „Eurostal Inwestycje”, przekształcone wkrótce w Stalmag Sp. z o.o. Wysoka awaryjność urządzenia oraz negatywny wpływ odpadów produkcyjnych na środowisko szybko zdecydowały o ostatecznym wygaszeniu Wielkiego Pieca, co nastąpiło w lutym 2005 roku. Pod koniec 2012 r. decyzją Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach wpisany został do rejestru zabytków.

Komentarze (21)    dodaj »

  • yahu pawul

    pewnie że się cisną w kolejce bo jak durnowaci płacą 2 miliony to trzeba skorzystać. Projekt za 2 miliony a przeróbki za kilkadziesiąt !! No a potem każdego roku fortuna utrzymanie rdzewiejącej na maxa kupy starego złomu. Takie bzdety są dla aktualnych 'władców' ważne, a od lat istotne sprawy zalegają odłogiem - śmiercionośny parkingo-chodniko-ulica przed MCK gdzie kilkaset dzieciaków i tyle samo pozostałych ludzi ryzykuje 'konflikt z autami' albo wspomniane już tu zaniedbane na maxa ulice - dziurawa i pokrzywiona Niedurnego czy specjalnie zniszczona Wojska Polskiego na Frynie stanowiąca tor przeszkód dla zawieszenia każdego auta !! PARK CENTRALNY NA FRYNIE TEŻ STRASZY OD LAT - rynek bezużyteczna kamienna pustynia pusty w gorące letnie dni bo nikomu nie chce się naprawić błędów przeszłości czyli wyharatania wszystkich pięknych drzew !! itd, itd. !!

  • Rudzianka

    To dobre... wypicie kawki na szczycie pieca, nasi wlodarze miasta przez parę lat nie umieją otworzyć kawiarenki na tej patelni przed UM jeżdzę po ościennych miastach i na ryneczkach można przysiąść i kawę wypić a u nas pusta patelnia i tylko dzieciaki ścigajace sie na hulajnogach i deskorolkach...skandal

  • fafik

    Aż płakać się chce... Stale rewitalizacje nieczynnych hut, kopalń, stoczni itp Ciekawe tylko, czy w tym skansenie pełnym zabytków poprzemysłowych, ścieżek rowerowych, placów zabaw i aquaparków da się żyć (za co?) długo, zwłaszcza gdy trzeba jeździć po drogach takich jak Chorzowska czy Wyzwolenia i podziwiać zapaćkane niebieskie mury

  • As

    Też uważam, że trzeba podjąć walkę na skalę kraju ale i miasta w celu eliminacji kibolstwa. Nie mówię oczywiście o prawdziwych kibicach ale o patolach ktorym się wydaje, że są patriotami i w związku z tym trzeba demolowac przystanki i paćkać po murach.

  • ryl

    A ja tam chętnie pojadę na kawę lub piwo żeby popatrzeć na Beskidy i panoramę miasta

  • kiko.pl

    dokładnie, zawsze coś innego na skalę regionu

  • Krystyna

    DLA MIESZKANCÓW PROJEKT WART 3 TYŚ TEŻ SIĘ NIE ZNALAZŁ nA KOŚCIÓŁ W TAMTYM ROKU 60 TYŚ A W TYM ? i tak co roku....

  • lolo

    nie ma 10 tysi na coroczną imprezę sportową, a 2 melony na projekt zmiany sterty złomu w atrakcję się znalazły

  • Jo

    Dlaczego nikt nie zainteresuje się pozostałościami po KWK Wawel(Szyb Mikołaj,Szyb Franciszek i całe zabudowania wkoło szybu a także utrzymaniem Orkiestry Dętej po wszystkich kopalniach w Rudzie Śląskiej)KWK Nowy Wirek,KWK Karol,

  • boluś

    ta władza już dawno "odleciała", może by tak wystrzelić ICH w kosmos. TANIEJ WYJDZIE

  • krecha

    Pozostaje mieć nadzieję, że wygra naprawdę ciekawy projekt, a nie najtańszy

  • ja genau

    Mom nadzieja, ze te 5 finałowych projektów bydzie oddane do glosowania nom - mieszkancom, zeby to my mogli wybrac to co chcemy, zeby u nos bylo i co nom mo sluzyc a przy okazji zachecac przyjezdnych.

  • ja genau II

    To bardzo dobry pomysł. Obawiam się, że zwycięzca jest już znany.

  • Alojzy z orkiestry

    Te wasze teorie spiskowe, skoro jesteś pewien to zglaszaj do prokuratury, a tak to anonimowy i populistyczny komentarz może wpisać każdy. Jak napiszesz żeby wywalić połowę Sejmu lub UM też ci urosną łapki pod komentarzem. Gorzej jak ktoś dotknie twojej głupoty to wtedy zaczniesz się oburzać, bo przecież ty znasz się na wszystkim. To taka natura prostaka, któremu jedyne co w życiu wychodzi to łapki pod komentarzem na rsl.com.pl A teraz 3..2...1...hejt start.

  • Szpila

    Dokładnie, wybrać odpowiedni projekt powinni specjaliści, a nie beneficjenci 500+ i reszta nieznających się na temacie mieszkańców.

  • surówka prosto z pieca

    Cieszę się, że nasze miasto zmienia oblicze. Mam nadzieję, że ta inwestycja przyczyni się do otwarcia nowych miejsc pracy oraz zmobilizuje prywatnych inwestorów do zainwestowania w sensowny biznes gastronomiczny. Nowy Bytom boryka się z brakiem porządnej knajpki (niczego nie ujmując Druidowi), kawiarni czy restauracji z prawdziwego zdarzenia. Niestety, prócz kebabów, pizzerii, lombardów, filii banków Nowy Bytom nie ma nic do zaoferowania potencjalnym turystom czy mieszkańcom załatwiającym "sprawunki" w UM czy bankach. Będę trzymał kciuki za powodzenie!

  • lolek

    Tak jak grube miliony wyłożone na szyb andrzeja, i co? Jak wygląda?

  • mieszkaniec

    To sam otwórz taką knajpkę z prawdziwego zdarzenia

  • fafik

    Inwestycja ???

  • czytelnik

    Druidowi trzeba odjąć jedno - stan kibelków. Kto to widział, żeby w miejscu, gdzie można całkiem dobrze i wcale nie najtaniej zjeść nie było toalety, w której można się zamknąć? O czystości nie wspomnę. :-(

12

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również