Wczoraj w okolicy ulicy Norwida na torowisku zginął młody mężczyzna. Do tragedii doszło kilka minut przed północą w poniedziałek, 13 stycznia.
Do śmiertelnego wypadku doszło 13 stycznia około północy na torach między Rudą a dworcem kolejowym w Chebziu. 37-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej zginął pod kołami pociągu osobowego relacji Gliwice - Katowice. Na razie nie wiadomo czy mężczyzna targnął się na swoje życie czy był to wypadek.
Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci, w celu wyjaśnienia dokładnych okoliczności tragedii.