Trzej policjanci z ogniwa interwencyjnego kochłowickiego komisariatu, w czasie wolnym od służby, doprowadzili do zatrzymania poszukiwanego mężczyzny. Ta sytuacja dowodzi, że policjanci są czujni przez cały czas, nie tylko w godzinach pełnienia służby. Dobre rozpoznanie osób, które mają konflikt z prawem, to często klucz do efektywnej pracy mundurowych.
Rudzcy policjanci czujni także w czasie wolnym od służby
Mundurowi z rudzkiej trójki to, że policjantami są także po służbie, udowadniali już nie raz. Kilka dni temu, jadąc na wspólny wyjazd, udowodnili to po raz kolejny. Będąc w czasie wolnym od służby, jadąc samochodem jedną z ulic w Świętochłowicach, rozpoznali poszukiwanego przez kolegów z ich komisariatu mieszkańca Rudy Śląskiej.
- Wyprzedził on ich swoim samochodem. Policjanci wiedzieli również, że poszukiwany mężczyzna ma czynny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jeden z mundurowych połączył się z dyżurnym katowickiej komendy i poinformował, że jadą za poszukiwanym, który kieruje się w stronę Katowic. Cały czas przekazywali dyżurnemu informacje o pozycji poszukiwanego. Na jednej z katowickich ulic czekał na nich już patrol drogówki, który zatrzymał wskazany przez rudzkich policjantów samochód - czytamy na stronie KMP Ruda Śląska.
Policjanci z drogówki zatrzymali rudzianina, który był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności. Potwierdziły się również informacje o zakazie prowadzenia pojazdów, za który poszukiwany mężczyzna odpowie przed sądem.
Policja każdego dnia zatrzymuje osoby, które celowo ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości
Praktycznie każdego dnia rudzcy policjanci zatrzymują osoby, które celowo ukrywają się przed policją i wymiarem sprawiedliwości, chcąc uniknąć kary za popełnione przestępstwa. Wielu z poszukiwanych listami gończymi i nakazami doprowadzeń często zmienia swoje miejsca zamieszkania. Ukrywa się u swoich znajomych lub rodziny, czy też udaje bezdomnych. Powody są różne np. kara więzienia, czy niezapłacona grzywna. Jednakże mimo takich zabiegów i tak, jak widać, nie udaje im się uniknąć konsekwencji.