41-letni mieszkaniec powiatu gliwickiego zgłosił się do komisariatu w Rudzie Śląskiej, informując o przywłaszczeniu jego słuchawek o wartości 900 zł. Mężczyzna zauważył, że jego sprzęt, który skradziono mu w katowickim szpitalu, znajduje się tuż obok komisariatu – wskazała to aplikacja lokalizacyjna.
Rudzcy policjanci odzyskali słuchawki warte 900 zł
Funkcjonariusz przyjmujący zgłoszenie wykazał się doskonałą znajomością lokalnej społeczności. Gdy poszkodowany pokazał mu adres wskazany w aplikacji, policjant natychmiast skojarzył go z 51-letnią pracownicą tego samego szpitala, która miała już podobną sprawę o przywłaszczenie mienia.
Policjant niezwłocznie udał się pod wskazany adres. Kobieta była zaskoczona wizytą mundurowych, ale szybko oddała słuchawki. To jednak nie zakończy sprawy – za przywłaszczenie mienia grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Policja przypomina, że znalezienie cudzego przedmiotu nie oznacza prawa do jego zatrzymania.
Przestrzegamy przed zachowaniem znalezionych rzeczy czy też pieniędzy. Jeżeli wartość przywłaszczonej rzeczy ruchomej nie przekracza 800zł, jest to wykroczenia, a sprawca czynu podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Jeśli zaś przedmiotem przywłaszczenia jest rzecz o wartości przekraczającej 800 zł lub prawo majątkowe, sprawca będzie odpowiadał za przestępstwo. Znalezione wartościowe przedmioty powinny być oddane do Biura Rzeczy Znalezionych, bądź do najbliższego komisariatu - przypomina rudzka Komenda Policji Miejskiej.