Wiadomości z Rudy Śląskiej

Stawiam na innowacje i efektywne zarządzanie - Jerzy Sladek, kandydat na prezydenta Rudy Śl.

  • Dodano: 2014-10-13 12:00, aktualizacja: 2015-10-01 14:00

Rozmawiam z kandydatem na prezydenta miasta Ruda Śląska, Jerzym Sladek. 
 

Wybory odbędą się 16 listopada, będzie to wielki test. Jakie jest Pana hasło wyborcze? Na czyje poparcie może Pan liczyć?
Z wyborem hasła nie miałem żadnego problemu - "Dość obietnic, czas na działanie". Hasło to nie powstało tylko na wybory samorządowe, ale określa sposób postępowania jaki przyświeca od kilku lat Stowarzyszeniu Przyjazna Ruda Śląska, któremu przewodzę i zostałem rekomendowany na Kandydata na Prezydenta Miasta.
Odpowiadając na czyje poparcie mogę liczyć -  odpowiem wprost - na wszystkich, ponieważ każdy mieszkaniec jest dla mnie ważny, co udowodniliśmy jako Stowarzyszenie naszym dotychczasowym działaniem. 


Czym jest dla Pana praca w samorządzie?
Jako zwolennik przestrzegania jednego z podstawowych filarów polskiej demokracji, a mianowicie koncepcji samorządności, która umożliwia decydowanie o własnych sprawach przez mieszkańców miasta, uważam że praca w samorządzie to zobowiązanie wobec mieszkańców i ciężka, wręcz tytaniczna praca, na ich rzecz a nie bywanie na salonach i wymyślanie niemożliwych do spełnienia pomysłów. Jestem zwolennikiem realnych działań, a nie budowania "szklanych domów".

  
Wybory samorządowe to działania całej drużyny. Czy komitet Przyjazna Ruda Śląska jest gotowy do walki o pozyskanie miejsc w RM?
Jak już wcześniej wspomniałem na terenie miasta działam ze Stowarzyszeniem Przyjazna Ruda Śląska od kilku lat. Członkowie Stowarzyszenia to rzeczywiście drużyna sprawdzona w inicjatywach na rzecz mieszkańców. Każdy z nas na co dzień swą postawą pokazuje, że zasługuje i jest gotowy na bycie radnym rozumianym jako przedstawiciel społeczności lokalnej, z którą jest prawdziwie związany. Nasi kandydaci to połącznie energii, fachowości i doświadczenia.  

 
Jakich zmian życzyłby Pan sobie w Rudzie Śląskiej?
Obserwując obecną sytuację w samorządzie Rudy Śląskiej, braku współpracy pomiędzy Prezydentem a Radą Miejską, jako zwolennik dialogu i współpracy, życzyłbym sobie utworzenia w Rudzie Śląskiej stabilnej większości, która jest w stanie tworzyć dobre i efektywne gospodarczo projekty dla miasta. Ponadto, chciałbym, aby przestrzeń publiczna stała się bardziej przyjazna dla mieszkańca, aby miasto nabrało "kolorów" z zadbanymi terenami służącymi do rekreacji i wypoczynku.  


Poruszany jest problem wyludniania się miasta. Co robić, by tego uniknąć? 
Tak, jest to problem nie tylko naszego miasta, ale i całego kraju. Z analizy statystyk wynika, iż odsetek mieszkańców Rudy Śląskiej w wieku do 35 lat jest jednym z najwyższych w regionie, natomiast  ubolewam nad tym, iż mamy jeden z najniższych wskaźników budowy mieszkań, co wymaga natychmiastowego działania. W związku z tym, należy postawić na współpracę w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, a także utworzyć fundusz wspierający, który będzie gwarantem dla młodych małżeństw, które mają problemy w uzyskaniu kredytów mieszkaniowych. Zdaje sobie sprawę z tego, że wyludnianie się miasta, nie jest tylko spowodowane sytuację mieszkaniową, ale także brakiem perspektyw znalezienia pracy. Postawię na utworzenie w mieście specjalnej strefy ekonomicznej, równocześnie podejmując działania do włączenia terenów inwestycyjnych Rudy Śląskiej do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE), która już dziś daje pracę dziesiątkom tysięcy osób w ościennych miastach. Jednocześnie stwarzając preferencyjne warunki i pomoc mieszkańcom, którzy mają pomysł na stworzenie własnego biznesu.      


Po pierwsze inwestycje. Jakie atuty ma nasze miasto? W co powinniśmy inwestować? 
Jednym z największych atutów naszego miasta jest jego lokalizacja w centrum aglomeracji śląskiej. Przez miasto przechodzą główne szlaki komunikacyjne, mianowicie autostrada A4 z szeregiem węzłów, a także Drogowa Trasa Średnicowa, co umożliwia bezpośrednie połącznie z miastami ościennymi. Miasto posiada rozległe tereny inwestycyjne, które w większości są gotowe do zagospodarowania. 
Atutem miasta, jest nie tylko lokalizacja, ale przede wszystkim mieszkańcy, do których wysłaliśmy kilkadziesiąt tysięcy ankiet, otrzymując zwrotnie ponad 10 000 ankiet, w których rudzianie wykazują się ogromną kreatywnością i chęcią pomocy w rozwoju miasta, w co przede wszystkim należy inwestować.  


Jak poradzić sobie z zadłużeniem miasta? Czy można myśleć o nowych inwestycjach?
Odpowiedz na to pytanie nie jest jednoznaczna. Jeden z moich kontrkandydatów uważa, iż miasto należy traktować jak przedsiębiorstwo, nie zgadzam się z tą tezą. Przedsiębiorstwo jest powołane po to by zarabiać, a miasto, po to by realizować potrzeby mieszkańców. Ustawy samorządowe w żadnym punkcie nie stanowią tego, że miasto musi osiągać dochody. Problemem jest ogromne zadłużenie miasta na poziomie około 450 mln złotych, licząc w tym poręczenia około 300 mln. Wydatki, które w przyszłości przynoszą oszczędności, powinny być realizowane np. proponuję w programie wyborczym wymianę oświetlenia miejskiego na oświetlenie ledowe. Część kosztów poniesie gmina, a część zostanie pozyskana z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Taka inwestycja to zmniejszenie od 55 do 62% wydatków na oświetlenie elektryczne w mieście każdego roku. Dziś to koszt około 7 mln złotych. Jako prezydent miasta nie będę stronił od zaciągnięcia kredytów na inwestycje, jednakże będę wybierał tylko te projekty, które w przyszłości dadzą wymierne korzyści. Zaoszczędzone pieniądze będą przeznaczane na inwestycje prorozwojowe. Proponuję dodatkowo redukcję kosztów związanych z ogrzewaniem w budynkach użyteczności publicznej czyli tzw. termomodernizacja. W perspektywie czasowej przyniesie to znaczne oszczędności. W nawiązaniu do mojego hasła wyborczego "Dość obietnic, czas na działanie", nie będę mieszkańcom obiecywał, że od pierwszego dnia zredukuję dług o kilka milionów, będę jednak działał, by zredukować go w jak najkrótszej perspektywie. 
 

Po drugie nowe miejsca pracy. Jaki ma Pan pomysł na rozwiązanie trudnej kwestii zagrożonej pozycji górnictwa w mieście i utraty ok. 1000 etatów w kopalni Pokój?
Doniesienia prasowe dotyczące sytuacji Kompanii Węglowej, która jest właścicielem kopalni "Pokój", są niepokojące. Obecnie zgłosiła się do mnie grupa emerytów górniczych, którym zlikwidowano przywilej w postaci deputatu węglowego, z prośba o pomoc w tej sprawie. Pragnę równocześnie zaapelować do osób zainteresowanych o zgłaszanie się do mnie odnośnie tej kwestii.   
Sytuacja dotycząca zwolnień wymaga natychmiastowego działania, moim zdaniem, pierwszym krokiem w tej sprawie powinno być utworzenie komisji trójstronnej, w skład której wejdą przedstawiciele miasta, kopalni oraz związków zawodowych. Należy przede wszystkim bronić miejsc pracy, jeżeli jednak nie da się tego zrobić, należy przygotować plan, który umożliwi zwolnionym pracownikom znalezienie innej pracy lub pomoc w rozpoczęciu własnego biznesu. Program taki powinien zostać utworzony przez Urząd Pracy, we współpracy z prywatnymi agencjami pracy oraz doradcami zawodowymi. Pomoc dla zwolnionych górników może dotyczyć specjalnych dodatków aktywizacyjnych, szkoleń w celu przekwalifikowania się lub dofinansowania dla chętnych do otwarcia własnego interesu. Działania miasta mogą się również dotyczyć specjalnych ulg dla lokalnych przedsiębiorców, którzy zatrudnią taką osobę.
 

Po trzecie stale aktualny problem z mieszkaniami. Czy obecnie jest szansa na tanie budownictwo mieszkaniowe?
Czy w dzisiejszych realiach jesteśmy w stanie mówić o tanim mieszkalnictwie, skoro koszt odtworzenia metra kwadratowego w województwie śląskim wynosi około 3 700 złotych? Wynika z tego, że budownictwo mieszkaniowe samo w sobie nie jest tanie. Dzięki nowym zasadom Programu "Mieszkanie dla młodych" możliwość zakupu mieszkań z dopłatą, nie tylko dotyczy zakupu mieszkań w nowym budynku, lecz również w budynkach przebudowywanych. Zasady te dotyczą również mieszkań w poddanej renowacji kamienicy lub lofcie. Zaproponuję utworzenie funduszu wspierającego, dzięki któremu mieszkańcy miasta, którzy mają problemy z uzyskaniem kredytów mieszkaniowych, będą mieli możliwość uzyskania poręczeń ze strony miasta. 
 

Jak powinna wyglądać współpraca z innymi miastami aglomeracji? Czy warto, by Ruda Śląska była członkiem GZM?
Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na zadane pytanie. Z jednej strony nie możemy być osamotnieni w regionie, bo razem możemy zdziałać więcej dla wszystkich. Z drugiej jednak strony obecna formuła Górnośląskiego Związku Metropolitarnego (GZM) jest bardziej instytucja fasadową niż realną współpracą. Ramy prawne GZM-u nie zostały dotychczas określone, ustawa metropolitarna zatrzymała się na etapie projektu i nie ma widoków na jej wprowadzenie. W związku z tym wydawane corocznie około 140 tyś z budżetu miasta, jako składka do GZM, można by wykorzystać na inne cele.   
Mając na uwadze dotychczasowe dokonania GZM-u, uważam że większe efekty mogą przynieść nieformalne spotkania prezydentów miast i wymiana doświadczeń, a także spotkania w ramach partnerstwa miast. 
 
 
Jakie plany wobec spółki Aquadrom? To może być naszą atrakcją, ale na razie jest dużym obciążeniem finansowym.
Jeżeli zostanę wybrany prezydentem, pierwszym moim działaniem dotyczącym Aquadromu będzie przeprowadzenie audytu wewnętrznego spółki. Wydaje mi się, że wtedy będę w stanie, na podstawie gruntownej analizy zaproponować szczegółowe rozwiązania. Omawiałem tą sprawę z innymi zarządcami parków wodnych w Polsce oraz specjalistami w zarządzaniu nieruchomościami sportowymi i doszedłem do wniosku, że wartym zastanowienia jest pomysł obniżenie cen biletów o kilkadziesiąt procent dla mieszkańców Rudy Śląskiej, tak aby osoby które ponoszą koszty tej inwestycji w podatkach, mogły z niego częściej korzystać. Spowoduje to podwyższenie frekwencji osób korzystających z Aquadromu i zwiększyć realny przychód. Sam obiekt powinien być wykorzystywany w jak najszerszym stopniu, należy rozszerzyć zakres usług, które są oferowane, a także promować obiekt w regionie, aby przyciągnąć mieszkańców ościennych miast. 
 
 
Inny temat- Burloch Arena. Czy popiera Pan kolejne etapy budowy ośrodka rekreacyjno-sportowego?
Moim zdaniem jest to inwestycja potrzebna mieszkańcom. Ośrodek umożliwia mieszkańcom miasta aktywnie spędzić czas, a zarazem ożywia północną cześć Rudy Śląskiej. Pierwszy etap rewitalizacji ośrodka sportowo-rekreacyjnego kosztował 4,4mln zł. Moim zadaniem, jako prezydenta, będzie szybkie dokończenie obiektu z uwzględnieniem racjonalnie wydawanych środków finansowych z budżetu miasta. W tym momencie nie ma sensu zastanawiać się nad trafnością decyzji skoro już zostały podjęte. Kluczowym w działaniu jest dla mnie zasada efektywności, a szczególnie, jeżeli decyzje dotyczą zamierzeń inwestycyjnych. Planowanie rozwoju obiektu powinno uwzględniać powstanie części komercyjnej, a także zapewnienie maksymalnego wykorzystania części niekomercyjnej. Źródła finansowania nie powinny pochodzić tylko i wyłącznie z budżetu miasta, lecz również z Regionalnych Programów Operacyjnych województwa śląskiego. 

 
Czy będzie Pan kontynuował działania w ramach budżetu obywatelskiego? Czy takie inicjatywy są potrzebne?
Uważam, że budżet obywatelski jest bardzo potrzebny, ponieważ to mieszkańcy najlepiej wiedzą czego chcą w ich najbliższym otoczeniu czy dzielnicy. Uczestnictwo w wyborach samorządowych, które odbywają się raz na cztery lata, jest perspektywą dość daleką, natomiast budżet obywatelski umożliwia mieszkańcom coroczne uczestnictwo w życiu miejskim poprzez zgłaszanie indywidualnych projektów. Wierzę, że dzięki zaproponowanych przeze mnie propozycjom w moim programie wyborczym, miasto oszczędzi środki finansowe, które chciałbym przeznaczyć na powiększenie kwoty budżetu obywatelskiego.
Obok, bez wątpienia, słusznej idei budżetu obywatelskiego, chciałbym również zmienić zapis w statucie miasta dotyczący inicjatywy uchwałodawczej. W obecnym stanie prawnym, prawo wnoszenia projektów uchwał pod obrady Rady Miasta, posiada Prezydent oraz grupa radnych. Proponuję wprowadzenie zapisu umożliwiającego wprowadzenie pod obrady projektów uchwał zaproponowanych przez mieszkańców, którzy uzbierają minimum 2000 podpisów poparcia pod takim projektem. Zwiększy to udział mieszkańców w życiu publicznym miasta.  

 
Czy według Pana miasto rozwija się w sposób równomierny i zrównoważony?
Zgodnie z definicją, budowanie zrównoważonego miasta polega na integracji działań gospodarczych i społecznych w celu zaspokojenia podstawowych potrzeb poszczególnych grup społecznych zamieszkujących miasto, obecnie i w przyszłości z uwzględnieniem aspektu ekonomicznego. Biorąc pod uwagę powyższe, każdy mieszkaniec powinien sobie sam odpowiedzieć na to pytanie, nie chcę w tym przypadku nikomu czegokolwiek sugerować.
 

Proszę wymienić 3 główne priorytety działań w przypadku wygranych wyborów?
Sądzę, że po przeczytaniu wywiadu mieszkańcy intuicyjnie będą w stanie przewidzieć jakim prezydentem będę. Żaden mieszkaniec nie pozostanie bez pomocy. Priorytety przeze mnie nakreślone będą skupione wokół działań, a nie obietnic. W swoim życiu kieruję się zasadą "trzeba działać, aby rzeczy się stawały, a nie czekać aż się staną" i takim właśnie prezydentem będę. Jednakże, gdybym miał powiedzieć co jest dla mnie priorytetem? Odpowiem, że zawsze było, jest i będzie tym dobro mieszkańców.  
 
 
Czy planuje Pan spotkania z mieszkańcami/wyborcami?
Jako Kandydat na Prezydenta Miasta zgłoszony przez Stowarzyszenie Przyjazna Ruda Śląska, podkreślam, iż nie jesteśmy komitetem zawiązanym wyłącznie na czas wyborów. Już od kilku lat spotykamy się regularnie z mieszkańcami w sprawie ich problemów, inicjatyw oraz interwencji, które skutecznie realizujemy. Po utworzeniu Komitetu Wyborczego Stowarzyszenie Przyjazna Ruda Śląska, kontynuowaliśmy i kontynuujemy dotychczasowe spotkania. Zarówno ja oraz kandydaci na radnych, spotykamy się z mieszkańcami w różnych częściach miasta. Potwierdzeniem skuteczności naszego dotychczasowego działania są przychylne słowa uznania i wsparcia, które otrzymujemy w czasie tych spotkań. Takie słowa dodają nam energii i motywacji do jeszcze bardziej skutecznego działania. 

 
W jaki sposób chce Pan przekonać mieszkańców do oddania głosu na Pana?
Myślę, że istotą mojej kampanii wyborczej nie jest przekonywanie mieszkańców do zagłosowania na mnie, rzucając sloganami wyborczymi i uśmiechając się z bilbordów na każdej kamienicy w mieście. Przede wszystkim chciałbym pokazać mieszkańcom moją dotychczasową działalność oraz doświadczenie, a także działania Stowarzyszenia Przyjazna Ruda Śląska i na podstawie tego zostawić mieszkańcom dokonanie wyboru. Przedstawiam mieszkańcom ciekawy i realny program wyborczy, mamy fachowych kandydatów na radnych oraz plan na nowoczesne miasto. 
Myślę, że 16 listopada mieszkańcy zagłosują odpowiedzialnie za programem postępowym, oddając swój głos na mnie i kandydatów Komitetu Wyborczego Stowarzyszenie Przyjazna Ruda Śląska, do czego Państwa zachęcam. 
 

Dziękuję za rozmowę.

Komentarze (155)    dodaj »

  • Alek

    Macie wspaniałe pomysły na kampanie,przekonujecie ludzi swoimi poglądami!

  • Urodzona bielszowiczanka

    musimy stawiać na INNOWACYJNOŚĆ = DAJCIE MU SZANSĘ GORZEJ NA PEWNO NIE BĘDZIE ALE ZA TO JAK DOKONA NIEMOŻLIWEGO A TO MU SIĘ NA PEWNO UDA TO BĘDZIEMY MIEĆ SZACUN DO SIEBIE ŻE DOBRZE WYBRALIŚMY

  • R5

    Ktoś tak energiczny,rzetelny i pracowity jak Pan Panie Sladek z pewnością da się rady.Jestem za Panem i to się nie zmieni.....

  • prorok

    Panie Jerzy róbcie swoje. Nie przejmujcie się krytycznymi uwagami. Ta rada w połowie jest do zmiany.Mam nadzieję,że Wy ich zastąpicie.

  • jo

    ciekawe ile ludzi zatrudnil zeby mu pisali przychylne komentarze

  • BIELSZOWICZANKA

    jo= nie zazdrosć !! nie musi, ludzie wiedzą że TYLKO ON I NIKT INNY

  • obserwator

    Proponuję zapytać. przecież można tez pisać krytyczne komentarze jeżeli przychylnych nie akceptujesz, no nie.Ja znam pana Jerzego, dlatego tylko przez złośliwość mógłby ktoś pisać krytyczne komentarze. Głosuję na listę 28

  • kinga

    I tak trzymać

  • Bogdan

    Jesteście bardzo dobrzy.Mam nadzieję,że wygracie.

  • kinga

    Zawsze wiedziałam,że pomysł ze stowarzyszeniem to super pomysł i zawsze to komentowałam.. Ale to co teraz robicie w kampanii wyborczej to miodzik. Jesteście wielcy. Przekonajcie Waszych zwolenników, aby poszli na wybory.Sukces Wasz murowany. Mochery nie rozumieją co robicie. Głosuję na stowarzyszenie.

  • king kong

    zawsze wiedzialam ze pomysly ze stowarzyszeniem to super nie wypal i zawsze mowilam prawde... Ale to co teraz robicie w kampanii wyborczej to gorycz. Jestescie malutcy. Nie przekonujcie waszych przeciwnikow bo i tak nie pojda na wybory. STARSZE OSOBY (troche kultury) wiedza czego tak naprawde chcecie. Dlatego nie zaglosuje na stowarzyszenie.

  • zwolennik listy 28

    Program wyborczy dostosowany do hasła wyborczego.Brawo. Też głosuję na listę 28.

  • twój wybór

    Panie Jerzy tak trzymać... Głosuje na Stowarzyszenie i Pana

  • NARA

    Tez was pozdrawiam grupka 5 osób co ciągle pisze te śmieszne super słodkie komentarze

  • Kasia

    Pozdrawiam jedną i tę samą osobę, która napisała 4 posty od 21.13 do 21.35.Zazdrość, czy co innego tą osobę prześladuje.Żadnych konkretnych stwierdzeń.Bez uzasadnienia.

  • basia

    jakie to żałosne , po każdej mszy przed kościół gdzie jest przejście dla pieszych podjeżdża samochód z ogromnym banerem z sylwetką tego pana .,że niby przepuszcza ludzi przez jezdnię , czyli kierowcy chodziło oto by przypatrzeć się temu panu .. no i co ma nas zauroczyć swoim wyglądem i mamy na niego głosować .A że takich mszy w ciągu niedzieli jest kilka biedny kierowca po każdej z nich musiał w to samo miejsce podjeżdżać .Biedny kierowca , może nie do końca biedny parę groszy za taką żenującą usługę mu tam wpadnie

  • karol

    mam nadzieję że w święto zmarłych nie będziecie go obwozić po ulicach , tak swoją drogą czy ktoś może być tak naiwny i sądzi że po obejrzeniu tej twarzy dziadka ludzie masowo pójdą głosować na niego .

  • żenujący kierowca

    to na ilu mszach w tą niedzielę byłaś

  • 16 listopad 2014-czas na wybór

    Bynajmniej nie ma klapek na oczach i interesuję się okolicą. Tak właśnie Pan Sladek będzie reprezentował masze Miasto. Otwartość i umiejętność słuchania to jedne z wielu jego atutów.

    • 16 listopad 2014-czas na wybór
      2014-10-27 18:31
    • odpowiedz
  • milicjant

    Dostosowuje się do kodeksu drogowego. A co miał ich przejechać?

12345

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również