Uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego w Rudzie Śląskiej postanowili zebrać fundusze na pomoc w rekonwalescencji dzikich zwierząt, które trafiają do Leśnego Pogotowia w Mikołowie, oraz rozbudowę ośrodka.
Leśne Pogotowie w Mikołowie działa od 30 lat. Ostatnio zmagało się ze sporymi problemami
Celem Leśnego Pogotowia w Mikołowie jest niesienie pomocy dzikim zwierzętom - rannym w wypadkach drogowych albo wskutek innego typu zdarzeń losowych, wymagających rehabilitacji względnie odchowania – w przypadku tych, które we wczesnym okresie życia zostały osierocone. Leśne Pogotowie przywraca jak największą liczbę osobników środowisku naturalnemu, a zwierzęta trwale okaleczone mają zapewnioną dożywotnią opiekę. Ośrodek działa już od 30 lat.
Nie jest tajemnicą, że prowadzenie Leśnego Pogotowia jest życiową misją Jacka Wąsińskiego. Przez 30 lat leśnikowi i wolontariuszom ośrodka udało się uratować ponad 30 tysięcy dzikich zwierząt. W ośrodku mieszkają m.in. bociany, sowy, lisy, sarny, jeże, zające, czy bobry. Ośrodek jest wspierany przez Nadleśnictwo Katowice, które współfinansuje działalność Leśnego Pogotowia, przez RDOŚ Katowice i Kraków, a także lokalne samorządy. Pogotowie działa na podstawie zezwolenia Ministra Środowiska.
W tamtym roku przyszłość ośrodka stanęła pod wielkim znakiem zapytania, gdy ujawniono, że w jego sąsiedztwie ma przebiegać trasa szybkiej kolei do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Wariant W72 CPK mógł sprawić, że ponad 400 mieszkających w ośrodku zwierząt straci dach nad głową, a sam twórca Leśnego Pogotowia dorobek życia. Tory kolejowe miały zostać poprowadzone praktycznie pod ogrodzeniem ośrodka. Istniało także ryzyko wycięcia części pobliskiego lasu, który oddziela Leśne Pogotowie od torów kolejowych.
Po interwencji twórców Leśnego Pogotowia, wolontariuszy, oraz zwykłych miłośników przyrody, którzy masowo podpisali petycję w obronie placówki, przedstawiciele Centralnego Portu Komunikacyjnego obiecali poważnie rozważyć dostosowanie koncepcji planowanej trasy serwisowej tak, aby była mniej uciążliwa dla Leśnego Pogotowia.
Uczniowie III LO postanowili wesprzeć Leśne Pogotowie
Uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego w Kochłowicach również postanowili wesprzeć Leśne Pogotowie. Już w tamtym roku w szkole zorganizowano "Dzień Jeża". Podczas wydarzenia Jacek Wąsiński wygłosił prelekcję. Później uczniowie placówki postanowili pójść o krok dalej i założyli internetową zbiórkę pieniędzy na rzecz ośrodka.
- Od dłuższego czasu uczniowie III LO chcieli w jakiś sposób wesprzeć nasz ośrodek, finalnie zrobili zrzutkę na stronie www, oraz zorganizowali w swojej szkole wspaniały kiermasz rękodzieła i słodkości! Zgromadzone środki zostaną przekazane ośrodkowi i wykorzystane na dalsze modernizacje, o czym na pewno Was powiadomimy i przedstawimy dokładnie, na co każdy grosz został wydany. Stworzyli również autorskie jeżowe filmiki i w ramach całego wydarzenia zostaliśmy zaproszeni na przeprowadzenie prelekcji na temat Ośrodka, dzikich zwierząt oraz przyrody. Jesteśmy pełni podziwu, jak sprawnie wszystko było zorganizowane i dopięte w najdrobniejszych szczegółach! W takich ludziach właśnie nadzieja dla tego kraju i przyrody - czytamy na stronie Leśnego Pogotowia w Mikołowie.
Na razie udało się zebrać prawie 5 tys. złotych. Aby wesprzeć zbiórkę, wystarczy kliknąć link poniżej. Zebrane środki zostaną przeznaczone na pomoc w rekonwalescencji dzikich zwierząt, które trafiają do Leśnego Pogotowia w Mikołowie, oraz rozbudowę ośrodka.