Na początku roku na działce przy ul. Górnej ujawnione zostały biedaszyby głębokie na ok. 2 metry. Strażnicy miejscy zatrzymali dwie osoby. Trwa policyjne śledztwo i szacowanie strat.
Bielszowice. Biedaszyby przy ul. Górnej
W poniedziałek 2 stycznia w rejonie posesji przy ul. Górnej na działce należącej do miasta w dzielnicy Bielszowice ujawniono biedaszyby wraz z amatorskim sprzętem - wiadrami i szalunkiem. Nielegalne wyrobisko było już dosyć głębokie, miało około 2 metry głębokości i stwarzało realne zagrożenie dla osób postronnych. Głęboki dół częściowo zalany był wodą.
– 4 stycznia kontrolując to miejsce, ok. godz. 16:10 ujęliśmy dwóch mężczyzn. Jeden to mieszkaniec Zabrza, drugi przyjezdny z Mazur. Te osoby zostały ujęte i przekazane do komisariatu IV policji – powiedział Marek Partuś, Komendant Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej.
Nielegalne wyrobisko zostało niezwłocznie zlecone do zabezpieczenia i zostało już zasypane. Od tej pory w Rudzie Śląskiej nie ujawniono żadnego innego biedaszybu.
Trwa policyjne śledztwo oraz szacowanie poniesionych strat
Dwaj mężczyźni zostali ujęci przez strażników miejskich podczas usuwania z wyrobiska wody, która zebrała się po deszczu i przekazani w ręce rudzkich policjantów. Sprawą zajmuje się Referat do Spraw Wykroczeń.
– Na razie sprawę przejął Referat do Spraw Wykroczeń ze względu na wskazanie na prawo geologiczne oraz wystosowaliśmy pismo do Urzędu Miasta i do Wyższego Urzędu Górniczego o oszacowanie strat, które zostały poniesione – poinformował asp.szt. Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Jak dodał oficer prasowy, jako pokrzywdzony może być również uznana Polska Grupa Górnicza, która ma wykupioną licencję na złoże, które zaczęto nielegalnie eksploatować. Do nich również zostanie wystosowane pismo o oszacowanie ewentualnych strat.
Decyzja czy sprawa nadal będzie prowadzona jako wykroczenie, czy już jako przestępstwo, zostanie podjęta po uzyskaniu informacji o poniesionych stratach przez wszystkich pokrzywdzonych.
Nielegalna eksploatacja węgla kamiennego.
Opłaty
Działalność wydobywcza wykonywana bez wymaganej koncesji podlega opłacie podwyższonej. Poszukiwanie lub rozpoznawanie złóż kopalin - w tym węgla kamiennego - bez wymaganej koncesji ustalono w wysokości 50 000,00 zł za każdy kilometr kwadratowy powierzchni terenu objętego taką działalnością, przy czym każdy kolejny rozpoczęty kilometr kwadratowy powierzchni terenu liczony jest jako cały.
Wydobywanie kopalin ustalono w wysokości czterdziestokrotnej stawki opłaty eksploatacyjnej dla danego rodzaju kopaliny, pomnożonej przez ilość wydobytej bez koncesji kopaliny.
Stroną postępowania jest Podmiot, który prowadzi nielegalną działalność. Organem właściwym w sprawach naliczania opłat podwyższonych w zakresie jw. jest Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego. Do opłat stosuje się przepisy Ordynacji podatkowej. Opłatę wnosi się w terminie 14 dni licząc od dnia, w którym decyzja stała się ostateczna.
Kary
Jeżeli ktoś bez wymaganej koncesji wykonuje działalność w zakresie: poszukiwania lub rozpoznawania złóż kopalin albo wydobywania kopalin ze złóż podlega karze aresztu, albo grzywny. Jeżeli wyrządza tą działalnością znaczną szkodę w mieniu lub poważną szkodę w środowisku, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Jeżeli sprawca ww. czynów sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo znacznej szkody w mieniu lub poważnej szkody w środowisku, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo karze pozbawienia wolności do lat 2.
Podstawa prawna: art. 140 - 143 oraz 176 i 177 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (tj. Dz. U. z 2022 r. poz.1072 ze zm.)
Niezależnie od powyższego - w przypadku stwierdzenia szkody na nieruchomościach innych osób lub podmiotów - w stosunku do sprawcy szkody przysługują im roszczenia: przywrócenia terenu do stanu poprzedniego, zwrotu utraconych korzyści oraz zwrotu utraty wartości samych nieruchomości (na podstawie stosownych przepisów Kodeksu postępowania cywilnego).